Kuchnia Niemiecka - przepisy

05 listopada 2013 13:18
ivanilia40

Dzięki Aneczko,póżniej wyskoczę po dynię i jutro będzie na obiadek zupka-kremik.

Nie kupuj za dużej , ja jak robię dla 4 dorosłych osób to ze średniej biore połowę.W chłodnym dośc długo może leżeć:))Pyszne są tez placuszki tak jak ziemniaczane:))
05 listopada 2013 13:30
aniananowo

Nie kupuj za dużej , ja jak robię dla 4 dorosłych osób to ze średniej biore połowę.W chłodnym dośc długo może leżeć:))Pyszne są tez placuszki tak jak ziemniaczane:))

Własnie sprzedają ta dynię na wagę i oprócz tej zupy chciałam jeszcze placuszki zrobić.
05 listopada 2013 13:37 / 1 osobie podoba się ten post
Kochane kobietki podam Wam przepis na piernikowe bombki:):) Odkąd pamiętam robiła je moja babcia, mama a teraz ja robię z moją córą:):)

Składniki:
4o dkg mąki
12 dkg cukru pudru
16 dkg miodu
6 dkg tłuszczu( masło lub margaryna)
2 jaja
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki przyprawy do piernika
2 płaskie łyżeczki kakao

Dodatkowo metalowe miseczki o średnicy 5cm z półokrągłym dnem.

Lukier do dekoracji pierniczków:

1 białko
20 - 25 dkg cukru pudru( w zależności jak duże jest białko)
kilka kropli soku z cytryny

Wykonanie:

Na stolnicy wymieszać wszystkie składniki suche,w środku zrobić dołek, wbić do niego jajka,wlać roztopione chłodne masło i miód,zagnieść na jednolitą masę.Ciasto zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na całą noc,żeby ciasto odpoczęło.Na drugi dzień ciasto zagnieść,rozwałkować na stolnicy na grubość 2-3 mm i wykrawać krążki.





Metalowe miseczki natłuścić margaryną po zewnętrznej stronie i oblepić krążkiem ciasta, posmarować białkiem,położyć na blaszce do pieczenia, wstawić do nagrzanego piekarnika 190-200 stopni i piec ok. 8-10 minut. Po upieczeniu ściągnąć z metalowej miseczki i za pomocą lukru sklejać po dwie połówki razem. Najlepiej przed sklejeniem do środka włożyć tasiemkę ,która później nam posłuży do powieszenia bombek na choince. Przygotowanie lukru: Białko ubić na sztywną pianę i dodawać powoli cukier puder,ilość cukru zależy od wielkości białka,dlatego nie wsypujemy od razu całego cukru tylko powoli dosypujemy,aż lukier będzie miał odpowiednią gęstość.Dodać sok z cytryny. Dokładnie utrzeć. Utarty lśniący lukier wkładamy porcjami do woreczka foliowego do jednego rogu,zakręcamy szczelnie,odcinamy minimalnie rożek robiąc malutki otworek i sklejamy nasze bombki,jak wyschną dekorujemy dowolnie. Suszymy w pozycji wiszącej.
05 listopada 2013 13:57 / 1 osobie podoba się ten post
Joasia

Kochane kobietki podam Wam przepis na piernikowe bombki:):) Odkąd pamiętam robiła je moja babcia, mama a teraz ja robię z moją córą:):)

Składniki:
4o dkg mąki
12 dkg cukru pudru
16 dkg miodu
6 dkg tłuszczu( masło lub margaryna)
2 jaja
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki przyprawy do piernika
2 płaskie łyżeczki kakao

Dodatkowo metalowe miseczki o średnicy 5cm z półokrągłym dnem.

Lukier do dekoracji pierniczków:

1 białko
20 - 25 dkg cukru pudru( w zależności jak duże jest białko)
kilka kropli soku z cytryny

Wykonanie:

Na stolnicy wymieszać wszystkie składniki suche,w środku zrobić dołek, wbić do niego jajka,wlać roztopione chłodne masło i miód,zagnieść na jednolitą masę.Ciasto zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na całą noc,żeby ciasto odpoczęło.Na drugi dzień ciasto zagnieść,rozwałkować na stolnicy na grubość 2-3 mm i wykrawać krążki.





Metalowe miseczki natłuścić margaryną po zewnętrznej stronie i oblepić krążkiem ciasta, posmarować białkiem,położyć na blaszce do pieczenia, wstawić do nagrzanego piekarnika 190-200 stopni i piec ok. 8-10 minut. Po upieczeniu ściągnąć z metalowej miseczki i za pomocą lukru sklejać po dwie połówki razem. Najlepiej przed sklejeniem do środka włożyć tasiemkę ,która później nam posłuży do powieszenia bombek na choince. Przygotowanie lukru: Białko ubić na sztywną pianę i dodawać powoli cukier puder,ilość cukru zależy od wielkości białka,dlatego nie wsypujemy od razu całego cukru tylko powoli dosypujemy,aż lukier będzie miał odpowiednią gęstość.Dodać sok z cytryny. Dokładnie utrzeć. Utarty lśniący lukier wkładamy porcjami do woreczka foliowego do jednego rogu,zakręcamy szczelnie,odcinamy minimalnie rożek robiąc malutki otworek i sklejamy nasze bombki,jak wyschną dekorujemy dowolnie. Suszymy w pozycji wiszącej.

Joasiu , to ma być naturalny miód i wszystko jedno jaki.Czy taki sztuczny wiesz jak się kiedys dodawalo do piernika?
05 listopada 2013 14:05 / 1 osobie podoba się ten post
aniananowo

Joasiu , to ma być naturalny miód i wszystko jedno jaki.Czy taki sztuczny wiesz jak się kiedys dodawalo do piernika?

Jako, że mam u siebie we wsi pszczelarza więc dodaję zawsze naturalny miodek.... ale jak mi brakuje to dodaję sztuczny...
05 listopada 2013 14:21
Przepyszne rogaliki- 7łyżek wina wytrawnego ,30 dag. mąki ,paczka margaryny.Zagnieść ciasto dac do lodówki na 2 godziny.Potem rozwałkowac pokroić w trójkąty na każdy trójkącik dodać po łyżce konfituri zwinąć w formę rogalika.Piec 35/40 min.w 180 st.
05 listopada 2013 15:05
Czy ktos gotowal grunekohl ? Ja mialam to dzis do wykonania. Kapusta straszliwie zielona , posiekana i zamrozona w postaci brykiecikow.Ugotowalam ja jak polska mloda kapustke , ale smak mie nie zachwycil .O powaleniu nie bylo nawet mowy .PDP smakowalo ,ale ja juz jutro tego jesc nie bede , bo nie smakowite to bylo.
05 listopada 2013 15:10
Grunkohl to nasz jarmuż.
05 listopada 2013 17:27
Dzięki Scarlet , nie smakuje mi ten jarmuż i już :)))))))))))))))))
05 listopada 2013 19:53
Jedna z moich podopiecznych robiła jarmuż. W jej wersji gotuje się go w małej ilości wody a w drugim garnku ziemniaki. Jarmuż gotuje się długo ok. 50 min. Potem łączy się "dwa gary" i dodaje kiełbasę. PDP się tym zajadała razem z mężem. Ja trochę zmodyfikowałam.
05 listopada 2013 20:04
Mycha

Jedna z moich podopiecznych robiła jarmuż. W jej wersji gotuje się go w małej ilości wody a w drugim garnku ziemniaki. Jarmuż gotuje się długo ok. 50 min. Potem łączy się "dwa gary" i dodaje kiełbasę. PDP się tym zajadała razem z mężem. Ja trochę zmodyfikowałam.

A jakieś przy[prawy do tego,sól,pieprz,cos innego?Eksperymentalnie zrobiliśmy kiedys lebiodę-dokładnie tak jak szpinak-mąż sie zajadał ,dla mnie było błeee.Jarmużu nie jadłam ,ale gadałam dzis z kolezankami o tym mangoldzie ,o którym wczoraj mowa była - podobno to ciężko dostać, bo w marketach nie ma/aldi,edeka,kaiser.lidl/ .To bym tez spróbowała zrobić:)Tylko gdzie kupić?
16 listopada 2013 15:10
Żeby odciazyc dziewczynki umysły od poważnych myśli...powiedzcie jak robicie salate rzymska???
16 listopada 2013 15:15
kasia63

A jakieś przy[prawy do tego,sól,pieprz,cos innego?Eksperymentalnie zrobiliśmy kiedys lebiodę-dokładnie tak jak szpinak-mąż sie zajadał ,dla mnie było błeee.Jarmużu nie jadłam ,ale gadałam dzis z kolezankami o tym mangoldzie ,o którym wczoraj mowa była - podobno to ciężko dostać, bo w marketach nie ma/aldi,edeka,kaiser.lidl/ .To bym tez spróbowała zrobić:)Tylko gdzie kupić?

Kaisia dopiero dzisiaj zauważyłam Twojego posta. 
Myśle, że przyprawiasz jak chcesz. Klasyczna, podduszona cebulka, odrobina czosnku. Jak lubisz. Bo jarmuż nie ma jakiegoś wyjatkowego ub mocnego smaku. Przejmuje smak dodatków. 
16 listopada 2013 15:19
Marynia51

Żeby odciazyc dziewczynki umysły od poważnych myśli...powiedzcie jak robicie salate rzymska???

W Niemchech rzymskiej sałaty nie robiłam,bo ona ma specyficzny gorzkawy smak,znam ją z Włoch i tam doprawiałam ją oliwą z oliwy,sokiem z cytryny i solą...
16 listopada 2013 15:20
Marynia51

Żeby odciazyc dziewczynki umysły od poważnych myśli...powiedzcie jak robicie salate rzymska???

Maryniu, ja sałatę rzymską robię tak jak zwykłą, zielona. Czyli dodajesz np. pomidorki, zieloną cebulkę śmietanę lub winegret. Jeżeli masz sos balsamico plus oliwa to też ok. Można posypać skwarkami. Jest sporo przepisów, musisz swój ulubiowy wykombinowac. Nie przejmuj sie, że jest trochę grubsza od zwykłej sałaty. Ja dlatego własnie ja lubie. Można ją robić na gorąco - wrzucić na moment na masełko lub skwareczki ale tej wersji nie lubię.