Za czym najbardziej tęsknimy

21 grudnia 2019 11:38 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

O tak, właśnie za tym też tęsknię. 
Za tymi leniwymi porankami, czasem rozmemłanymi aż do południa, chyba nawet bardziej niż za łóżkiem :-)

Nic dodać, nic ująć  Jak się tak zastanawiam, to na początku mojej opiekunkowej przygody rozmemłane poranki zdarzały mi się zdecydowanie częściej. Teraz poranne lenistwo jest krótsze ale jest !! Tylko pierwsze dwa dni są "moje", nikt nie przeszkadza, nie dzwoni. Wiedzą, że witam się z łóżeczkową otoczką