Za czym najbardziej tęsknimy

15 maja 2018 16:39 / 3 osobom podoba się ten post
Ja napewno tęsknię po pierwsze za spokojem. Po drugie za moja córka , którą jest i uczy sie w PL i moim partnerem, który pracuje w Norwegii. 
15 maja 2018 17:00 / 3 osobom podoba się ten post
Musiałam się zalogować -tęsknię za polską kiełbasą i kiszoną kapustą.
15 maja 2018 17:02 / 3 osobom podoba się ten post
Tęsknię za moim wygodnym wyrkiem. 
15 maja 2018 17:04
heatmor

Nie mam za bardzo doświadczenia w tym obszarze tematycznym... Dlatego też nie będę mógł pomóc...

Za niczym nie tęsknisz? 
16 maja 2018 11:32 / 2 osobom podoba się ten post
Najbardziej to ja tesknie za rodzicami,za szybko sie starzejemy.
16 maja 2018 12:10 / 2 osobom podoba się ten post
Ja Wam powiem że tęsknie bardzo za takimi swoiskimi zapachami, ktore kojarzą nam się zdomem czy jakimiś fajnymi miejscami. No i oczywiście też za bliskimi czy znajomymi
22 maja 2018 08:23 / 2 osobom podoba się ten post
Ja tęsknię za swoim miasteczkiem, rodziną. Moją siostrą, z którą zawsze jak sie widzimy rozmawiamy godzinami. Za bujanym fotelem, w którym czytałam książki.
22 maja 2018 09:50 / 2 osobom podoba się ten post
Tęsknię za osobami, którzy są bardzo bliscy memu sercu  córka i mój partner. 
22 maja 2018 10:41 / 1 osobie podoba się ten post
Za rodziną i znajomymi. Za polskim jedzeniem raczej nie, bo gotuję to, co chcę. W domu też tak robią- chłopaki gotują flaki i parę innych rzeczy kiedy mnie nie ma....
20 grudnia 2019 21:21 / 2 osobom podoba się ten post
Tajemnica 
20 grudnia 2019 23:33 / 3 osobom podoba się ten post
Nie powiem 
20 grudnia 2019 23:34 / 2 osobom podoba się ten post
Clio

Tajemnica:flirt: 

Emotikonka mówi że o filtrze
21 grudnia 2019 08:42 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Emotikonka mówi że o filtrze:smiech3:

No taaak ze zycie trza  filtrować  : zle dni do smietnika, dobre do dziennika 
21 grudnia 2019 10:10 / 2 osobom podoba się ten post
Za swoim łóżkiem i za luzem porannym. 
21 grudnia 2019 11:20 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Za swoim łóżkiem i za luzem porannym. 

O tak, właśnie za tym też tęsknię. 
Za tymi leniwymi porankami, czasem rozmemłanymi aż do południa, chyba nawet bardziej niż za łóżkiem