Postanowienia Stellowe

06 stycznia 2017 19:21 / 3 osobom podoba się ten post
jedynym moim postanowieniem, jak wybieram sie do pracy w DE( a zawsze jezdze w nowe miejsca) jest po prostu przetrwac ;)
06 stycznia 2017 19:24 / 11 osobom podoba się ten post
Nie mam żadnych postanowien ani noworocznych, ni też stellowych, bo  bez nich i tak jestem zajebisty.
06 stycznia 2017 19:25 / 3 osobom podoba się ten post
Knorr

Nie mam żadnych postanowien ani noworocznych, ni też stellowych, bo  bez nich i tak jestem zajebisty.

i skromny....
06 stycznia 2017 19:26 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Nie mam żadnych postanowien ani noworocznych, ni też stellowych, bo  bez nich i tak jestem zajebisty.

No i o to chodzi......  Tak trzymaj, Knorrku....
06 stycznia 2017 19:29 / 7 osobom podoba się ten post
Kiedy przeczytałam twoje postanowienie od razu podeszłam do czekolady. A miałam już dzisiaj nie jeść 
06 stycznia 2017 19:33 / 5 osobom podoba się ten post
MeryKy

Kiedy przeczytałam twoje postanowienie od razu podeszłam do czekolady. A miałam już dzisiaj nie jeść :placz3:

A ja z braku czekolady zjadłam łyżkę miodu......
06 stycznia 2017 19:33 / 4 osobom podoba się ten post
Nie tylko dwie, nie 
06 stycznia 2017 19:35 / 5 osobom podoba się ten post
Nugatka

Nie tylko dwie, nie :lol1:

To już nas jest cztery.....
06 stycznia 2017 19:36 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

To już nas jest cztery.....:-)

Co jak co, ale czekoladę to ja po prostu kocham i nigdy nie kupuję jednej 
06 stycznia 2017 19:42 / 5 osobom podoba się ten post
ej no- nie robcie smaka :P wszystko mam popakowane, pozasuwane , pospinane i nie chce juz rozgrzebywac walizek w poszukiwaniu czekolady :P a od samego czytania tego slowa slinka mi cieknie ;) w ogole mozna zyc bez czekolady i byc szczesliwym??? ;)
06 stycznia 2017 19:47 / 10 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

ej no- nie robcie smaka :P wszystko mam popakowane, pozasuwane , pospinane i nie chce juz rozgrzebywac walizek w poszukiwaniu czekolady :P a od samego czytania tego slowa slinka mi cieknie ;) w ogole mozna zyc bez czekolady i byc szczesliwym??? ;)

Nie można....!!!
06 stycznia 2017 19:58 / 3 osobom podoba się ten post
ewa59

Nie można....!!!

To co ? Ja nieszczęśliwa ??? Nie wiedziłam .  U mnie czekolada leży, aż ktoś ją zje, albo spleśnieje. Nigdy nie kupiłam sobie czekolady. Ale niestety ma do innych rzeczy słabość.
06 stycznia 2017 19:59 / 6 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

i skromny....:lol3:

Skromny to ja już byłem. Teraz jest czas, by siebie cenić, być pewnym siebie i nie wierzyć nawet przez chwilkę, co kto nam wmawia lub co o nas mówi. 
Polecam zrobić podobnie.))
06 stycznia 2017 20:38 / 6 osobom podoba się ten post
Knorr

Skromny to ja już byłem. Teraz jest czas, by siebie cenić, być pewnym siebie i nie wierzyć nawet przez chwilkę, co kto nam wmawia lub co o nas mówi. 
Polecam zrobić podobnie.:-)))

Tez jestem juz na takim etapie, ze znam swoja wartosc i nie przejmuje sie tym, co mowia inni. Lubia mnie- dobrze, nie-trudno. Wazne, zebym ja sama ze soba sie dobrze czula. 
06 stycznia 2017 20:43 / 5 osobom podoba się ten post
Knorr

Nie mam żadnych postanowien ani noworocznych, ni też stellowych, bo  bez nich i tak jestem zajebisty.

O matko jedyna - Knorr!
Bierzemy z Ciebie przykład.