Mazowieckie

27 października 2016 22:26 / 2 osobom podoba się ten post
Ellax2

Wreszcie się zjawiła łaskawie. My tu we dwie Carolla urabiamy i czekamy na posiłki, bo nie dajemy już rady. 

Oj weż mi nic nie mów,od południa na syna czekaliśmy z dziadkiem,z czego ja spokojnie,a dziadek nerwowo. Łaził cały czas po mieszkaniu i za mną,już zaczynały mi nerwy puszczać, Wreszcie zjawil się syn z nową lodowką,bo starą popsulam i rosiadl sie na dobre. Wiadomo : obiadek,kolacyjka i pogaduszki do 21-j. Potem pojechał ,a ja musiałam dziadka ululać i posprzątać,a i kolo siebie zrobić. No i jestem ledwie zywa,ale za to z nową lodówką.
Jak z tym spotkaniem ,w końcu? 19-ty czy jak?
27 października 2016 22:29 / 2 osobom podoba się ten post
Ja nie wiem. Dostosuję się. Postaram się. Ale termin mógłby być taki, żeby nas jak najwięcej było.
27 października 2016 22:31 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Oj weż mi nic nie mów,od południa na syna czekaliśmy z dziadkiem,z czego ja spokojnie,a dziadek nerwowo. Łaził cały czas po mieszkaniu i za mną,już zaczynały mi nerwy puszczać, Wreszcie zjawil się syn z nową lodowką,bo starą popsulam i rosiadl sie na dobre. Wiadomo : obiadek,kolacyjka i pogaduszki do 21-j. Potem pojechał ,a ja musiałam dziadka ululać i posprzątać,a i kolo siebie zrobić. No i jestem ledwie zywa,ale za to z nową lodówką.
Jak z tym spotkaniem ,w końcu? 19-ty czy jak?

Dobrze, że już masz z głowy ten dzień. 
Zofija ma chęć, tylko termin jej nie pasuje. 
27 października 2016 22:31 / 3 osobom podoba się ten post
Kobietka

Ja nie wiem. Dostosuję się. Postaram się. Ale termin mógłby być taki, żeby nas jak najwięcej było.

Hmmmm teraz mi cos przyszlo do glowy:):) a moze tak w swieta? Np nad morzem??
27 października 2016 22:32 / 3 osobom podoba się ten post
Teraz to nachachmecilem co?
27 października 2016 22:32 / 2 osobom podoba się ten post
Ellax2

Dobrze, że już masz z głowy ten dzień. 
Zofija ma chęć, tylko termin jej nie pasuje. :-(

Dobrze,że ma chęci chociaż
27 października 2016 22:33
Caroll

Teraz to nachachmecilem co?

Proszę?
27 października 2016 22:35 / 1 osobie podoba się ten post
Caroll

Hmmmm teraz mi cos przyszlo do glowy:):) a moze tak w swieta? Np nad morzem??

No nie wiem czemu  to robisz !  Wypadałoby chociaż kawę wypić....... .Nie pracujesz ? Ale chachmęcisz......
27 października 2016 22:37 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Dobrze,że ma chęci chociaż :-)

Ona wraca jakoś tak koło naszej daty. Tylko, że po. 
27 października 2016 22:37 / 1 osobie podoba się ten post
Kobietka

No nie wiem czemu  to robisz !  Wypadałoby chociaż kawę wypić.......:lol3: .Nie pracujesz ? Ale chachmęcisz......:zlosliwy:

Swieta mam wolne.
27 października 2016 22:38 / 3 osobom podoba się ten post
Caroll

Teraz to nachachmecilem co?

No, Caroll! 
27 października 2016 22:39 / 1 osobie podoba się ten post
Ellax2

Ona wraca jakoś tak koło naszej daty. Tylko, że po. :-(

Trudno,wiec spotkamy się w ustalonym gronie plus..
27 października 2016 22:40 / 2 osobom podoba się ten post
Caroll

Swieta mam wolne.

Wiedziałam !
27 października 2016 22:42
ivanilia40

Oj weż mi nic nie mów,od południa na syna czekaliśmy z dziadkiem,z czego ja spokojnie,a dziadek nerwowo. Łaził cały czas po mieszkaniu i za mną,już zaczynały mi nerwy puszczać, Wreszcie zjawil się syn z nową lodowką,bo starą popsulam i rosiadl sie na dobre. Wiadomo : obiadek,kolacyjka i pogaduszki do 21-j. Potem pojechał ,a ja musiałam dziadka ululać i posprzątać,a i kolo siebie zrobić. No i jestem ledwie zywa,ale za to z nową lodówką.
Jak z tym spotkaniem ,w końcu? 19-ty czy jak?

19, jesli mozna Ja juz od 7 rano mogę, bo samolot jednak ląduje o 5 55 planowo
27 października 2016 22:46 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

19, jesli mozna :-) Ja juz od 7 rano mogę, bo samolot jednak ląduje o 5 55 planowo:-)

heh aż tak zdesperowana nie jestem ,żeby o 7 -j pić.. Jednak planuję dzień wcześniej byc w Warszawie ,żeby bez niespodzianek dotrzec na umowione spotkanie,Trzeba tylko knajpkę znaleśc bo w Zlotych Tarasach nie ma gdzie usiąść spokojnie. Rozejrzę się i coś zaproponuję. Myślę,że najlepiej niedaleko dworca ,żeby nie trzeba było pół Warszawy tramwajami się tłuc.