heh aż tak zdesperowana nie jestem ,żeby o 7 -j pić.. Jednak planuję dzień wcześniej byc w Warszawie ,żeby bez niespodzianek dotrzec na umowione spotkanie,Trzeba tylko knajpkę znaleśc bo w Zlotych Tarasach nie ma gdzie usiąść spokojnie. Rozejrzę się i coś zaproponuję. Myślę,że najlepiej niedaleko dworca ,żeby nie trzeba było pół Warszawy tramwajami się tłuc.