Czy to możliwe, brak wyplaty?

25 maja 2015 18:22
Rezygnuj jak najszybciej i podejmij pracę poprzez inna firmę.Dzień za dniem leci ,a Ty będziesz bez pieniędzy i narobisz się w dodatku.
25 maja 2015 18:34 / 2 osobom podoba się ten post
barbara66

Dziewczyny ,tone !! Ale mnie spotkalo ,chyba bedziecie na mnie zrutke robily  , na bilet do domu !!!!!!!! jak to teraz powiedziec Hermanowi ??? moja zmienniczka sie zalamala , jej powiedzieli ,ze jutro ma wyplate, nie wierze, ja z nimi nic jeszcze nie podpisalam ,jutro napewno przyjdzie umowa , kuzwa co mam robic ????

na poczatek jakim cudem znalazlas sie w pracy skoro nie podpisalas umowy i wszystkich dkumentow...
25 maja 2015 18:39 / 1 osobie podoba się ten post
magdalena_k

na poczatek jakim cudem znalazlas sie w pracy skoro nie podpisalas umowy i wszystkich dkumentow...

mi się też zdarzało jechać i umowa docierała pocztą, miałam tak raz czy dwa razy.
25 maja 2015 18:44
ja se swojej firmy tez tak mialam ale to firma ktora znam i wiem ze dosla......chociaz o tak piorunami zucalam ale chyba tutaj pierwszy raz jechala czy ja cos nie doczytalam
25 maja 2015 18:45 / 1 osobie podoba się ten post
barbara66

Nie wiedzialam ,ze Firma moze nie wyplacic , ale jaja , nie usne dzisiaj , jutro pewnie przyjdie umowa. Ja to mam chyba pecha ?? wogole ta firma inaczej sie nazywa , a zmienniczka miala inna nazwe Firmy , choc ta sama babka nas prowadzi

czyfirma znajduje sie u nas na forum w opiniach???
25 maja 2015 18:46
mzap88

mi się też zdarzało jechać i umowa docierała pocztą, miałam tak raz czy dwa razy.

I nie tylko Tobie , bo tu więcej dziewczyn było , które jechały " bez " a dosłane umowy były na adres w D. ...Teraz chodzi jedynie , żeby Baśce wytłumaczyć co i jak ma robić , czy uciekać ? a jeśli uciekać , czy jej mogą koło " wentla " bałaganu narobić ? chyba nie , bo nic nie podpisała , ale za to co jest bez podpisanej umowy nie zapłacą . No cholera jasna !
25 maja 2015 18:52
uwazam ze powinna odczekac czy pieniazki zostana wyplacone czy nie,to prawda ze koordynatorka moze wspolpracowac z paroma firmami i jej firma nie musi byc ta sama z ktorej byla zmienniczka............sprawdzilabym obie nazwy firmy i jezeli sie roznia zostalabym......w innym przypadku zjechalabym do domu..... nie sadze zeby mogli co zrobic....... nie jest ich pracownikiem jezeli nie ma umowy podpisanej
25 maja 2015 18:52
Barbara niepowtarzalna

I nie tylko Tobie , bo tu więcej dziewczyn było , które jechały " bez " a dosłane umowy były na adres w D. ...Teraz chodzi jedynie , żeby Baśce wytłumaczyć co i jak ma robić , czy uciekać ? a jeśli uciekać , czy jej mogą koło " wentla " bałaganu narobić ? chyba nie , bo nic nie podpisała , ale za to co jest bez podpisanej umowy nie zapłacą . No cholera jasna !

no właśnie klops ;/

nie mam pojęcia co doradzić kobiecie
25 maja 2015 19:09 / 2 osobom podoba się ten post
dokladnie, zgols to rodzinie, u ktorej pracujesz. Mialam podobnie jak krotko pracowalam pod niemiecka firma , ktora zarzadzala Polka. Powiedzialam rodzinie a pozniej interweniowalismy wszyscy. Tak sie skonczylo, ze facet wspolpracujacy z szefowa, przybniosl mi te kase doslownie w zebach. Niemcy nie lubia jesli placa grube pieniadze i ktos te pieniazki doslownie kradnie. Nie wiem czy rozmawialas z Twoja firma i to , ze nie podpisalas umowy , to swiadczy na nieko0rzysc firmy a nie Twojej. ty jestes tam w pracy i rodzina to potwierdzi
25 maja 2015 20:32
No nie wiem. Jeśli to firma o której mysli tez Andrea, to interwencja rodziny nic nie pomoze. Ja tez z nimi jezdzilam w zeszlym roku i tez zalegali mi z wyplata. Rodzina interweniowala u niemieckiej koordynatorki, a ta z kolei w firmie i nic. Dopiero jak zjechalam do domu, pofatygowalam sie osobiscie do firmy (na szczescie mam niedaleko do Krakowa) i nie przebierajac w slowach domagalam sie wyplaty zaleglych pieniedzy. Interweniowalam dwa razy o dwie rozne wyplaty, ale na szczescie poskutkowalo.Pieniadze w calosci odzyskalam. Drugim razem straszylam, ze nie wyjde z firmy dopoki nie zobacze na wlasne oczy polecenia przelewu, chocby mnie mieli sila wyprowadzic. Ale to bylo w ubieglym roku (w listopadzie), jeszcze przed ujawnieniem poczynan tej firmy w mediach. Nie wiem co mozna Bascie poradzic. Chyba powinna albo podpisac umowe tam w DE z inna firma, albo wracac do domu, mowiac i proszac rodzine o zaplate za przepracowany tydzien A biletu nie dostalas z firmy w obie strony??? Ja zawsze mialam juz oplacona podroz w obie strony i bilet powrotny dostawalam przy wyjezdzie do DE. Mam nadzieje ze wszystko ci sie ulozy jak powinno"))
25 maja 2015 20:38
Myślę ,że możesz poczekać jeszcze jutro i od środy działać .Jeśli to nie jest ta firma to dzień zwłoki może być ,a potem domagaj się prawnie pieniędzy.
25 maja 2015 21:06
Ja juz sobie ta firme profilaktycznie zapisalam w zakladke, aby z nimi nie współpracować!!!
25 maja 2015 21:25 / 1 osobie podoba się ten post
Dziewczyny jestem. Boze co ja sie nameczylam ,zeby diadka synowi powiedziec ,ze ta Firma oszukuje, ludzie bez jezyka , MASAKRA. Udalo mi sie przetluma czyc na Niemiecki ten artykol z Krakowa, czytal i az oczy otwieral, a te tlumacze w Google to do niczego sie nie nadaja. Ja mu powiedzialam ,ze zmienniczka Lucja nie dostala wyplaty, Zaraz zaczal mi pokazywac rachunki ,ze za nia zaplacil Firmie i jak mogla nie dostac  ? przyniosl mi nawet ksiazeczke , nie wiem czy bankowa ,czy czekowa i pokazywal wplaty , pokazywal mi umowe z nimi , a ja guzik go rozumie. Powiedzial ,ze czekamy do jutra , czy jej zaplaca ? ale najwazniejsze ,ze wie mniej wiecej o co chodzi. Ale mnie to nerwow kosztowalo, juz mialam w miasto biec i szukac jakiegos Polaka ,zeby mu wytlumaczyl, mam takie nerwy ! a jeszcze jak na zlosc diadek mial swoj gorszy wieczor. Jutro powinno sie rozstrzygnac ,bo pewnie tez dla mnie przyjdzie umowa do podpisania.                                        
25 maja 2015 21:42
Dobrze, że sie naglasnia i pisze o takich sprawach i nielojalnych firmach! barbara66 a dlaczego nie masz koordynatorki w niemczech i dlaczego z nia na ten temat nie gadalas wczesniej?
25 maja 2015 21:46
Jak tylko przyjechalam , odrazu nie spodobala mi sie umowa zmienniczki ???  wogole inna nazwa Firmy ???? i ta umowa ,tez jakas dziwna ?? jak mi przyjdzie jutro to napisze, zdziwilo mnie tez to ,ze jesli placa 2 razy w msc , 10 i 25 , to ona za 12 dni kwietnia ,powinna juz dostac w maju, a ona ,ze nic na koncie nie ma ? ja powiedzialam Lucja ,oby tylko Firma wyplacalna byla ?? i   WYKRAKALAM !!!!! Dobrze ,ze tylko 1 tydzien pracuje, i chyba za darmo. Jutro upewnie sie ,czy to oszusci. I co bedzie dalej ?? jaa nie wiem jak Herman to zalatwi , bo przeciez ,przy diadku musi ktos byc ?? niech rozwiaze z nimi umowe i niech mi placi na czarno, przeciez nie jestem na wolontariacie , chociaz bede miala za co do domu wrocic . Ciekawa jestem , dziewczyny co ja mam robic ??? i wlasnie w takich sytuacjach ,nieoczekiwanych wychodzi , dlaczego warto uczyc sie jezyka, wszystko moze sie zdazyc.