Wymarzona zmienniczka

28 czerwca 2015 13:37 / 3 osobom podoba się ten post
amelka

Czekam, zeby mnie kto w koncu wykorzystal. I to na wszystkie mozliwe sposoby.:-)

zgłaszam się na ochotnika... lubię a może i kocham indywidualności...
28 czerwca 2015 13:41 / 3 osobom podoba się ten post
amelka

Czekam, zeby mnie kto w koncu wykorzystal. I to na wszystkie mozliwe sposoby.:-)

Zebyś nie żałowała tej deklaracji
28 czerwca 2015 13:45 / 5 osobom podoba się ten post
amelka

A tak w ogole Mleczko, to bez Ciebie na forum mnie jakos smetnie jest.:placz3:

28 czerwca 2015 13:46 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko1

Zebyś nie żałowała tej deklaracji:-)

Nie zaluje tego co robie.
28 czerwca 2015 13:48 / 3 osobom podoba się ten post
amelka

Nie zaluje tego co robie.

No tak. Jeszcze tego nie zrobiłas co zadeklarowałaś to i nie żałujesz
28 czerwca 2015 13:50 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

No tak. Jeszcze tego nie zrobiłas co zadeklarowałaś to i nie żałujesz:-)

Sa Ludzie, ktorym ufam, nawet wowczas, gdy nie widzialam ich na oczy moje.
Ma sie te intuicje.
28 czerwca 2015 13:52 / 3 osobom podoba się ten post
amelka

Sa Ludzie, ktorym ufam, nawet wowczas, gdy nie widzialam ich na oczy moje.
Ma sie te intuicje.:pija:

Bardzo pożądana umiejetnoś.Ja dopiero w przedszkolu
28 czerwca 2015 16:18 / 11 osobom podoba się ten post
amelka

Czekam, zeby mnie kto w koncu wykorzystal. I to na wszystkie mozliwe sposoby.:-)

Och Amelko, ja tęż marzę żeby mnie już ktoś wreszcie "sponiewierał", wykorzystał, przywiązał do łóżka, zakneblował, podniecał moje spocone ciało...... aż chce mi się krzyczeć z nadmiernej mej chuci.... wspomnienia z niedawnych "zabaw' jeszcze nie ostygły, jeszcze w mej głowie, obrazy jak żywe, temperatura spragnionego ciała wrze, mięsnie napięte do granic możliwosci i już czuje ze jest, nadchodzi....... że zaraz eksploduje....... a tu dzwonek, dziadziu chce siusiu.
28 czerwca 2015 16:34 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

Och Amelko, ja tęż marzę żeby mnie już ktoś wreszcie "sponiewierał", wykorzystał, przywiązał do łóżka, zakneblował, podniecał moje spocone ciało...... aż chce mi się krzyczeć z nadmiernej mej chuci.... wspomnienia z niedawnych "zabaw' jeszcze nie ostygły, jeszcze w mej głowie, obrazy jak żywe, temperatura spragnionego ciała wrze, mięsnie napięte do granic możliwosci i już czuje ze jest, nadchodzi....... że zaraz eksploduje....... a tu dzwonek, dziadziu chce siusiu.

"Dziewczyny śnią o rycerzach,o ich członkach niby wierzach "
28 czerwca 2015 17:04 / 3 osobom podoba się ten post
margolcia

Och Amelko, ja tęż marzę żeby mnie już ktoś wreszcie "sponiewierał", wykorzystał, przywiązał do łóżka, zakneblował, podniecał moje spocone ciało...... aż chce mi się krzyczeć z nadmiernej mej chuci.... wspomnienia z niedawnych "zabaw' jeszcze nie ostygły, jeszcze w mej głowie, obrazy jak żywe, temperatura spragnionego ciała wrze, mięsnie napięte do granic możliwosci i już czuje ze jest, nadchodzi....... że zaraz eksploduje....... a tu dzwonek, dziadziu chce siusiu.

Zamień się z Martą. 
28 czerwca 2015 17:22 / 2 osobom podoba się ten post
ptaszek

"Dziewczyny śnią o rycerzach,o ich członkach niby wierzach "

Gabaryty są najmniej ważnym elementem w tych sprawach, pracowitość i znajomość temata się liczy Mycho nie rozumiem Twojego posta!
 
28 czerwca 2015 17:38 / 6 osobom podoba się ten post
Byłam z PDP na spacerze i zagadał jakiś przechodzący starszy pan.Od słowa wyszła rozmowa i on pyta ,czy to mój ojciec ,więc mówię ,że nie ,że jestem opiekunką.Rozmawiamy dalej i dziadek nic tylko on by chciał taką opiekunkę .Smieję się ,że nic trudnego tylko musi płacić .Dziadek już zdecydowany jak na końskim targu ,a mi od razu przyszło na myśl co pisałyście na forum ,że to może jakiś erotoman i szuka naiwnej .Szybko skończyliśmy rozmowę i ruszyliśmy w przeciwną stronę .
28 czerwca 2015 18:17 / 2 osobom podoba się ten post
No jak powiedziałaś że musiałby zapłacić to faktycznie mogło zabrzmieć dwuznacznie....:)
28 czerwca 2015 18:41 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

Gabaryty są najmniej ważnym elementem w tych sprawach, pracowitość i znajomość temata się liczy:przytula: Mycho nie rozumiem Twojego posta!
 

Najlepiej jak "wsystkie csy" razem wystąpią- elementy;).
28 czerwca 2015 18:49
margolcia

Och Amelko, ja tęż marzę żeby mnie już ktoś wreszcie "sponiewierał", wykorzystał, przywiązał do łóżka, zakneblował, podniecał moje spocone ciało...... aż chce mi się krzyczeć z nadmiernej mej chuci.... wspomnienia z niedawnych "zabaw' jeszcze nie ostygły, jeszcze w mej głowie, obrazy jak żywe, temperatura spragnionego ciała wrze, mięsnie napięte do granic możliwosci i już czuje ze jest, nadchodzi....... że zaraz eksploduje....... a tu dzwonek, dziadziu chce siusiu.

Margolciu, a Greya i jego placu zabaw przed snem nie oglądałaś?;)).