drugi wieczór siedzę z termoforem między nogami i czuję mega poprawę stanu pęcherza :)
postanowiłam więc sobie taki sprawić, będę sobie zasypiać z tym cudem w domciu :)))




drugi wieczór siedzę z termoforem między nogami i czuję mega poprawę stanu pęcherza :)
postanowiłam więc sobie taki sprawić, będę sobie zasypiać z tym cudem w domciu :)))
A co Ty sie dzis narodzilas??, to jest moj towarzysz zycia,bywa y mnie czesciej jak maz,tylko nie miedzy mogami:-) ,ja preferyje plecy:-) :-) ,zdaje egzamin na 100%:-)
od tygodnia walczę z ustrojstwem.
Wstyd się przyznać, ale po raz pierwszy używałam termofor :)))
I od razu się zakochałam :)
od tygodnia walczę z ustrojstwem.
Wstyd się przyznać, ale po raz pierwszy używałam termofor :)))
I od razu się zakochałam :)
Dzisiaj rano jak zwykle przed ósmą nastąpiła kawę dla PDP,a sama poszłam pod prysznic.PDP spała jeszcze więc nie odsłaniałam rolet.Myję się ,wodą szumi i słyszę ,że ktoś mnie woła.O rany ,więc szybko ręcznik na golizny i kukam przez drzwi kto tam.A tam Ktoś stoi w kurtce,w czapce ,nie poznałam .Wnuczka stoi przy drzwiach i pyta czy nie przeszkadza ,że tak rano ,ale przyszła zapytać tylko czy siostra zakonną dzisiaj do PDP.przyjdzie.No ta ją mówię ,że dzisiaj nie.To ona przeprasza i wychodzi bo stwierdza ,że babcia jeszcze śpi to przyjdzie póżniej.Zeźliłam się ,ale wzięła mnie z zaskoczenia ,byłam mokra i tylko w ręczniku więc wycofałam się do łazienki.
Po południu przyszedł jej ojciec,syn mojej PDP i opowiadam mu jak niezręcznie się poczułam,i o tej godzinie kto to przychodzi w odwiedziny.Wnuczka ma klucz jak i wielu członków rodziny,no ale bez przesady.Wnuczka przyszła po siódmej wieczorem i zaczęła mnie przepraszać na zwróconą jej uwagę ,że trochę to było zarano na odwiedziny.Najmniej tu mi sprawia problemów PDP.No ,ale mam ją z całym " inwentarzem"
Taka lagodna osobe z sercem na dłoni, mozna zagłaskać a nie zakrzyczeć.Znamy się od ubieggłego roku od wczasów w Jantarze. Nie chciałam o tym pisać chociaz przy zakladaniu konta napisałam, ale to było chyba we wrześniu ub.roku
Na Jantar zawsze chetna jestem:-) Teraz to nawet potrzebe na Jantar mam. Czemu to tak daleko jest?
Dzisiaj rano jak zwykle przed ósmą nastąpiła kawę dla PDP,a sama poszłam pod prysznic.PDP spała jeszcze więc nie odsłaniałam rolet.Myję się ,wodą szumi i słyszę ,że ktoś mnie woła.O rany ,więc szybko ręcznik na golizny i kukam przez drzwi kto tam.A tam Ktoś stoi w kurtce,w czapce ,nie poznałam .Wnuczka stoi przy drzwiach i pyta czy nie przeszkadza ,że tak rano ,ale przyszła zapytać tylko czy siostra zakonną dzisiaj do PDP.przyjdzie.No ta ją mówię ,że dzisiaj nie.To ona przeprasza i wychodzi bo stwierdza ,że babcia jeszcze śpi to przyjdzie póżniej.Zeźliłam się ,ale wzięła mnie z zaskoczenia ,byłam mokra i tylko w ręczniku więc wycofałam się do łazienki.
Po południu przyszedł jej ojciec,syn mojej PDP i opowiadam mu jak niezręcznie się poczułam,i o tej godzinie kto to przychodzi w odwiedziny.Wnuczka ma klucz jak i wielu członków rodziny,no ale bez przesady.Wnuczka przyszła po siódmej wieczorem i zaczęła mnie przepraszać na zwróconą jej uwagę ,że trochę to było zarano na odwiedziny.Najmniej tu mi sprawia problemów PDP.No ,ale mam ją z całym " inwentarzem"
Taka lagodna osobe z sercem na dłoni, mozna zagłaskać a nie zakrzyczeć.Znamy się od ubieggłego roku od wczasów w Jantarze. Nie chciałam o tym pisać chociaz przy zakladaniu konta napisałam, ale to było chyba we wrześniu ub.roku
Ja przepraszam,ale mozesz napisac jaka to potrzeba,ot,ciekawa jestem tylko tyle:-) :-)