29 października 2015 07:52 / 4 osobom podoba się ten post
leniJa natomiast wole nie dostawac prezentow czy dodatkowej kasy. Lepiej aby zdawali sobie sprawe z tego, ze nasze wynagrodzenie nie jest adekwatne w stosunku do naszej pracy. Tez tutaj dostawalam kwiaty, dodatkowa kase, tak myslala corka dziadkow, ze robi mi prezent, ja uwazalam , ze to kasa za moja prace. Przyjelam sie do pracy do jednego za 1200 brutto a okazalo sie , ze ta dostawka jest gorsza od faktycznego podopiecznego. Dzadek odszedl a z bonusem jestem do dzis:) Prezenty sie skonczyly , kiedy chcialam wolne nie 2 razy w miesiacu a czesciej i krocej z powodu pracy z dwojka demencyjnych ludzi. Czestsze wolne bylo tylko przez poltorej miesiaca i wrocilo do dawnego trybu a prezenty automatycznie sie skonczyly. Mam mieszane uczucia co do bonusow w tej pracy.
Kazda ma inaczej... mialam raz w tygodniu caly dzien wolny nawet gdy babcia byla w zlym stanie zmienialam sie z corka ..musialam psychicznie odpoczac zrelaksowac sie na zakupy jakies ciacho spotkac sie z kolezanka porozmawiac ...i w tyg wiele czasu dla siebie....corka babci bardzo mi pomagala..kazdego wieczoru przewijala ja ze mna jak wracala z pracy siedziala z nia ,ja czasem wolalam tez z nimi zostac.... nie czulam sie jakbym w pracy byla (robilysmy wieczory z szampanemi truskawkami takie babskie PARTY ) ...ona doceniala co robie dla jej mamy....z reszta opisac a byc i widziec to wtedy mozna pojac ze tak bylo... byly chwile ciezkie ale byly tez chwile ze lza sie w oku kreci wiele radosnych chwil ..babcia lezac w lozku kiedys.... byla juz w ciezkim stanie...mowi podaj mi reke tak zebym byla przy niej uchwycilam aparatem jej dlon i moja i mam schowane to zdj dla siebie ale tez corka poprosila mnie zebym jej wyslala to zdj....bo babcia byla dla mnie taka dobra ...jak pomysle o tym to az mnie w sercu sciska...ona sie martwila o mnie jak wychodzilam zebym tylko ubrala sie cieplo i jak wroce to ona wtedy moze spac spokojnie ...moj bonus bez zadnego ale musialam przyjac....bylam kiedys w innej szteli robilam to samo troszczylam sie o babcie jak moglam babcia byla zimna z charakteru...nie dostawalam zadnego ,,bonusa,, nawet nie myslalam o tym ...