Czy obecna fala uchodźców wpłynie na rynek pracy w Niemczech?

23 września 2015 12:09
Trwający obecnie kryzys uchodźczy z pewnością stanowi dla Europy poważne wyzwanie. Mocno upraszczając - punkty widzenia są dwa: za i przeciw! Obydwa stanowiska posiadają silne argumenty, dotyczące strefy gospodarczej, demograficznej oraz społecznej.

Zaprzaszamy do lektury ! Czy obecna fala uchodźców wpłynie na rynek pracy w Niemczech?
23 września 2015 13:53 / 5 osobom podoba się ten post
W najbliższym czasie chyba nie. Zresztą ważne jest jakie wykształcenie ma obecna, młoda imigracja. Niemcy pewnie widzą ich w zakładach przemysłowych na najniższych stanowiskach, bo tam się nikt nie pcha. Pewnie nic z tego nie wyjdzie ale zobaczymy. Sądzę, że wykształceni Syryjczycy radzą sobie inaczej, potrafią przedostać się do Europy w inny sposób. Więc nie o nich tu będzie mowa. Ciekawa jestem na jakim poziomie są np. szkoły techniczne w Syrii, tam gdzie ewentualnie mogą jeszcze uczyć. Bo są rejony całkowicie zburzone.
Swoja drogą nie pojmuję dlaczego nie inwestuje się w rozwój własnego społeczeństwa, dlaczego nie wspiera się rodziny, tak aby młode dziewczyny chciały mieć dzieci. Dlaczego posiadanie dzieci jest tak drogie. Dla mnie to jakiś matrix.
My jako opiekunki jeszcze długo nie będziemy się martwiły o pracę. Nawet jak zamkną granice to jestem pewna, że będziemy jeździły. Bo kto przypilnuje tych staruszków tak dobrze jak MY
23 września 2015 13:59
Mycha jaja sobie robisz z poważnego tematu ?
23 września 2015 14:03 / 1 osobie podoba się ten post
Michalinka

Mycha :-)jaja sobie robisz z poważnego tematu ? :batuta:

No coś TY jakie jaja ?? Napisałam, że w najbliższym czasie NIE.
23 września 2015 14:06 / 3 osobom podoba się ten post
Argumentacja Niemiec adn 1mln wakatów trochę kulą w płot Nie trzeba sciągać imigrantów, którzy słowa po niemiecku nie znają zazwyczaj, przecież już mają tanią siłę roboczą w postaci Polaków. Jeśli tylko by chcieli zapchać te dziury i umożliwili bezpłatną naukę-obywatelom unijnym-Polakom, nie byłoby problemu. Raczej nadmiar chętnych w większości obojętnych religijnie
23 września 2015 14:10 / 4 osobom podoba się ten post
Naszej branży nic nie grozi-Niemcy raczej opiekunek wyznania muzułmańskiego zatrudniać nie będą do opieki.Być może zechcą wykorzystać wykształconych emigrantów ,o ile oni sami będą chcieli pracować.Jednak wydaje mi się ,że lwia część zadowoli się zasiłkami,jakie oferuje niemieckie państwo.Pod warunkiem ,że nie zmienią się na niekorzyść dla emigrantów przepisy w tym zakresie.Dziś rano w TV pani Merkel poinformowała ,ze już przyjęli ok., pół miliona emigrantów-Niemcy liczyć potrafią więc chyba wiedzą co robią.Większa zagadkę stanowi raczej to czy zechcą się asymilować i jak to długo potrwa.O ile w ogóle.
23 września 2015 14:20 / 5 osobom podoba się ten post
Nie znam aż tak dobrze niemieckiego rynku pracy ale mimo wszystko nie widzę pracowników z obecnej imigracji. Poza lekarzami, pielęgniarkami, inżynierami ...... ale przecież oni wszyscy pogubili dokumenty na granicy ;-// hehehe. To jak to udowodnią - to żart oczywiście. Nie widzę z tej grupy, młodych chłopców pieczołowicie odnawiających niemieckie wille - jak to czynią nas,i za dużo mniejsze pieniądze niż niemieccy chłopcy. Nie widzę ich też na polach zbierających truskawki czy kochane szparagi, bo to ciężka praca. Nawet Polacy przyzwyczajeni do ciężkiej pracy mają często dość.
No to w jakiej gałęzi widzą ich Niemcy ??? Acha będą wspierać rozwój funduszy socjalnych.
23 września 2015 14:21 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

W najbliższym czasie chyba nie. Zresztą ważne jest jakie wykształcenie ma obecna, młoda imigracja. Niemcy pewnie widzą ich w zakładach przemysłowych na najniższych stanowiskach, bo tam się nikt nie pcha. Pewnie nic z tego nie wyjdzie ale zobaczymy. Sądzę, że wykształceni Syryjczycy radzą sobie inaczej, potrafią przedostać się do Europy w inny sposób. Więc nie o nich tu będzie mowa. Ciekawa jestem na jakim poziomie są np. szkoły techniczne w Syrii, tam gdzie ewentualnie mogą jeszcze uczyć. Bo są rejony całkowicie zburzone.
Swoja drogą nie pojmuję dlaczego nie inwestuje się w rozwój własnego społeczeństwa, dlaczego nie wspiera się rodziny, tak aby młode dziewczyny chciały mieć dzieci. Dlaczego posiadanie dzieci jest tak drogie. Dla mnie to jakiś matrix.
My jako opiekunki jeszcze długo nie będziemy się martwiły o pracę. Nawet jak zamkną granice to jestem pewna, że będziemy jeździły. Bo kto przypilnuje tych staruszków tak dobrze jak MY :lol1:

Właśnie polityka prorodzinna zwiększająca dzietność niemoieckich rodzina spaliła na panewce, stąd przyzwolenie na uchodżców. Brak rąk do pracy a gospodarka pracuje na najwyższych obrotach.
Dzeicko w obecnych czasach to przeszkoda w karierze, ba nawet w podróży, podrózować w trójkę  a w piątkę? Róznica, nie?
23 września 2015 14:28 / 6 osobom podoba się ten post
dorotee

Właśnie polityka prorodzinna zwiększająca dzietność niemoieckich rodzina spaliła na panewce, stąd przyzwolenie na uchodżców. Brak rąk do pracy a gospodarka pracuje na najwyższych obrotach.
Dzeicko w obecnych czasach to przeszkoda w karierze, ba nawet w podróży:nagonka::placz3:, podrózować w trójkę  a w piątkę? Róznica, nie?

Coś się nam jako społeczeństwu popierdaczyło w głowach. Chcemy całe życie wygodnie konsumować wszystko i tanio. Acha i jeszcze dobrze jakościowo. Tak nauczył i wychował rozwój wszelakich koncernów, które dla swojego zysku wmówią nam wszystko. Beee jest mieć rodzinę i wyrzekać się czegokolwiek. Cacy jest brać kredyty i kupować, kupować, kupować. A może to o to im chodzi ??? Może to ogromne rzesze przyszłych konsumentów ?? Oni tez będą kupować, kupować i kupować. Bez opamiętania.
23 września 2015 14:32 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Coś się nam jako społeczeństwu popierdaczyło w głowach. Chcemy całe życie wygodnie konsumować wszystko i tanio. Acha i jeszcze dobrze jakościowo. Tak nauczył i wychował rozwój wszelakich koncernów, które dla swojego zysku wmówią nam wszystko. Beee jest mieć rodzinę i wyrzekać się czegokolwiek. Cacy jest brać kredyty i kupować, kupować, kupować. A może to o to im chodzi ??? Może to ogromne rzesze przyszłych konsumentów ?? Oni tez będą kupować, kupować i kupować. Bez opamiętania.

Nie chciało mi się tego pisać:)kupowac i kupować, bez opamietania.
Typowa rodzina , niedziela popołudnie , trzy osoby, trzy komórki,komputery, telewizory. Dzisiaj każdy jest indywidualistą, ma prawo się rozwijać.
23 września 2015 14:37 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Nie chciało mi się tego pisać:)kupowac i kupować, bez opamietania.
Typowa rodzina , niedziela popołudnie , trzy osoby, trzy komórki,komputery, telewizory. Dzisiaj każdy jest indywidualistą, ma prawo się rozwijać.

Mam wrażenie, że ten rozwój z wcześniejszych lat był bardziej "intelektualny". Dzisiejszy rozwój jest taki gadżeciarski.
23 września 2015 15:00 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Mam wrażenie, że ten rozwój z wcześniejszych lat był bardziej "intelektualny". Dzisiejszy rozwój jest taki gadżeciarski.

Nie wszystko  da się określić lepiej/gorzej. na pewno kiedyś było bardziej razem, bez klikania
23 września 2015 15:11
A może wypowiedzą się te dziewczyny, które znają lepiej rynek pracy w DE. Jaka korzyść mogą mieć niemieccy pracodawcy z imigrantów ?? Z ludzi którzy nie znają języka, kultury niemieckiej i mają swoje obawy przed integrowaniem się.
23 września 2015 17:41
Mycha

A może wypowiedzą się te dziewczyny, które znają lepiej rynek pracy w DE. Jaka korzyść mogą mieć niemieccy pracodawcy z imigrantów ?? Z ludzi którzy nie znają języka, kultury niemieckiej i mają swoje obawy przed integrowaniem się.

oraz w duzej mierze sa niewyksztalceni i leniwi
23 września 2015 22:05
Tytuł sugeruje cos innego, oczywiście,że uchodżcy będą pracować, już pracują.