30 dni bez słodyczy

27 października 2015 16:32 / 8 osobom podoba się ten post
Taaaa Jasne !!! Czego to jeszcze chcecie człowiekowi na wygnaniu zabronic ! Nic z tego ! Ja bede jadł slodkosci !
27 października 2015 16:33 / 4 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Ja słodyczy, nie jadam w ogóle, tylko od czasu, do czasu ciasta. Dasz rade trzymam kciuki :-)

...... i dlatego ta figura modelki, jasne dla mnie  wszystko............

ach, ten zwyczaj codziennego jedzenia ciast tutaj w Niemczech jest dla mnie zabójczy.
Wykręcam się jak mogę z tego obowiązku ale podopieczny wywraca oczami i mówi:
byłoby mi tak przyjemnie jak by mi Pani towarzyszyła.
.... no i się łamię, nie co dziennie..... ale często żrem ciasto
27 października 2015 16:40 / 3 osobom podoba się ten post
ORIM

Taaaa Jasne !!! Czego to jeszcze chcecie człowiekowi na wygnaniu zabronic ! Nic z tego ! Ja bede jadł slodkosci !

Bo ty człowieku wyglądasz tak, że możesz sobie folgować ... faceci jakoś inaczej tą materię przemieniają .........
27 października 2015 16:48 / 3 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Ja słodyczy, nie jadam w ogóle, tylko od czasu, do czasu ciasta. Dasz rade trzymam kciuki :-)

Popatrz, a ja myślalam że to tylko mnie nie ciągnie a tu więcej takich "dziwaków". Też jadam ciasta w małych ilościach, a słodycze sporadycznie (mogę na palcach jednej reki policzyć dni w roku kiedy skusiłam się na czekoladę).
27 października 2015 16:50 / 2 osobom podoba się ten post
Ale tak calkiem bez slodyczy??? A przed okresem??? Wtedy to czekolade moglabym nawet do smalcu jesc... Moglabym, ale smalcu nie jadam. Nie sluzy mi.
27 października 2015 16:57 / 3 osobom podoba się ten post
Dla mnie też słodycze mogą nie istnieć :)
27 października 2015 17:08 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Dla mnie też słodycze mogą nie istnieć :)

Moga nie istniec,ale skoro juz istnieja.............to czemu nie 
27 października 2015 17:14 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

Moga nie istniec,ale skoro juz istnieja.............to czemu nie :-)

Beee, za słodkie, ja nie lubić . Ale nikomu nie radzę robić ze mnie wegetarianki :)
27 października 2015 17:51
Gosiap

...... i dlatego ta figura modelki, jasne dla mnie  wszystko............

ach, ten zwyczaj codziennego jedzenia ciast tutaj w Niemczech jest dla mnie zabójczy.
Wykręcam się jak mogę z tego obowiązku ale podopieczny wywraca oczami i mówi:
byłoby mi tak przyjemnie jak by mi Pani towarzyszyła.
.... no i się łamię, nie co dziennie..... ale często żrem ciasto

 Gośiu,Bo  zawsze o 15-stej, kawa i ciasto i jak Tu nie jeśc?  Uwielbiam ciasto mniam, mniam,,
27 października 2015 17:53 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

 Gośiu,Bo  zawsze o 15-stej, kawa i ciasto i jak Tu nie jeśc?  Uwielbiam ciasto mniam, mniam,,:tanczy:

ja właśnie zrozumiałam, że ty od czasu do czasu się kusisz.........
27 października 2015 17:54 / 1 osobie podoba się ten post
WSTENGA

Popatrz, a ja myślalam że to tylko mnie nie ciągnie :-) a tu więcej takich "dziwaków". Też jadam ciasta w małych ilościach, a słodycze sporadycznie (mogę na palcach jednej reki policzyć dni w roku kiedy skusiłam się na czekoladę). :-)

Gorzką czekoladę   jem, ale od czasu, do czasu . Też mnie nie ciągną słodycze, mogą nie istniec,, ha, haa
27 października 2015 17:54 / 3 osobom podoba się ten post
Czemu miałabym rezygnować z ciasta które upiekłam.Dzisiaj murzynek.Pyszny.
Ale tym co się chcą umartwiać życzę powodzenia
27 października 2015 17:56
Gosiap

ja właśnie zrozumiałam, że ty od czasu do czasu się kusisz.........

ha, ha,no, Tak Dziśiaj miałam serniczek
27 października 2015 17:58 / 3 osobom podoba się ten post
Od czasu do czasu... Codziennie od 15:00 do 15:30
27 października 2015 17:59 / 3 osobom podoba się ten post
Marta

Czemu miałabym rezygnować z ciasta które upiekłam.Dzisiaj murzynek.Pyszny.
Ale tym co się chcą umartwiać życzę powodzenia

Koleżanko Forumko! (zezłościł mnie ten twój wpis) - my nie chcemy się umartwiać, my chcemy nie przytywać!!!!