Wyłowione z sieci 3

04 kwietnia 2017 20:10 / 10 osobom podoba się ten post
Wyłowiłam na mistrzach.org. Idealnie pasuje do tematu. 
04 kwietnia 2017 21:04 / 1 osobie podoba się ten post
Ellax2

Wyłowiłam na mistrzach.org. Idealnie pasuje do tematu. 

Nooooo i to jest to! nie rozumia tego podobnie chyba jak wy hahahaha!!! Co czlowiek to obyczaj ja tam wierze w cos ale to nie ma nic wspolnego z kosciolami.
04 kwietnia 2017 21:07 / 1 osobie podoba się ten post
Ellax2

Wyłowiłam na mistrzach.org. Idealnie pasuje do tematu. 

jakie to prawdziwe
04 kwietnia 2017 21:09 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

Jesteśmy niestety społeczeństwem mało tolerancyjnym choć się zarzekamy, że tak nie jest. Osoby mające inne poglądy niż my traktujemy jak dziwolągi. Często wtykamy nos w nie swoje sprawy i wchodzimy z buciorami w cudze życie. 
Kiedy w nas zaświta historyczne myślenie, że nie każdy muzułmanin to terrorysta a kolor skóry nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych ? To samo jeśli chodzi o mniejszości seksualne czy ludzi niepełnosprawnych. Niejednokrotnie są oni lepszymi ludźmi, pracownikami, sąsiadami czy kolegami niż ci pełnosprawni czy hetero.
A religia to jest nasz czuły punkt.....Kto jest niewierzący to już z założenia jest gorszy od tego co to plackiem w kościele leży ale księdzu kury kradnie.......:-)

Nic dodać nic ująć
04 kwietnia 2017 23:42 / 3 osobom podoba się ten post
ewa59

Jesteśmy niestety społeczeństwem mało tolerancyjnym choć się zarzekamy, że tak nie jest. Osoby mające inne poglądy niż my traktujemy jak dziwolągi. Często wtykamy nos w nie swoje sprawy i wchodzimy z buciorami w cudze życie. 
Kiedy w nas zaświta historyczne myślenie, że nie każdy muzułmanin to terrorysta a kolor skóry nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych ? To samo jeśli chodzi o mniejszości seksualne czy ludzi niepełnosprawnych. Niejednokrotnie są oni lepszymi ludźmi, pracownikami, sąsiadami czy kolegami niż ci pełnosprawni czy hetero.
A religia to jest nasz czuły punkt.....Kto jest niewierzący to już z założenia jest gorszy od tego co to plackiem w kościele leży ale księdzu kury kradnie.......:-)

Tak, na własnej skórze doświadczyłem ludzkiej nietolerancji. W okresie, gdy poruszałem się na wózku,
 razu pewnego zaparkowałem auto na zatłoczonym parkingu przed marketem. Obok było oznaczone miejsce dla inwalidy. Nagle wyskoczyłaz innego autka "wielka paniusia" z pretensjami, że zajmuję miejsce normalnym ludziom, a pana miejsce jest tam, pokazując wolny plac. Znaczy, że byłem wtedy nienormalny, bo teraz znowu jestem normalny. 
05 kwietnia 2017 10:10 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Tak, na własnej skórze doświadczyłem ludzkiej nietolerancji. W okresie, gdy poruszałem się na wózku,
 razu pewnego zaparkowałem auto na zatłoczonym parkingu przed marketem. Obok było oznaczone miejsce dla inwalidy. Nagle wyskoczyłaz innego autka "wielka paniusia" z pretensjami, że zajmuję miejsce normalnym ludziom, a pana miejsce jest tam, pokazując wolny plac. Znaczy, że byłem wtedy nienormalny, bo teraz znowu jestem normalny. 

Wiesz co Knorr ? Ja kiedyś chciałam zaparkować na zwykłym miejscu bo jakoś mi tak było poręczniej......To nie...!! Pdp kazała mi zaparkować na miejscu dla inwalidy mimo, że było dużo miejsc wolnych.....Niemcy ten ordnung mają chyba we krwi.....
07 kwietnia 2017 10:18 / 13 osobom podoba się ten post
Najprawdopodobniej opiekun wygra proces o nadgodziny. 
Umowy, które podpisujemy z agencjami czesto wyszczególniają nasz czas pracy, nie dłuższy jak 40 godzin tygodniowo i 5 dni w tygodniu. taka umowa jest dla nas, a jaka dla niemieckiej rodziny? Mnie to nigdy nie interesowało. 
Dobrze jest mieć umowę ze sobą i w każdej chwili możemy rodzinie pokazać, że my na takich warunkach a jesli ktos im cos innego obiecyał to niestety ich oszukał. Wszystko się zmienia, wszyscy siebie szanują. 
dobrze, mieć namiary na najblizszą placówkę doradczą  DGB           http://www.faire-mobilitaet.de/pl/beratungsstellen.
Zawsze można problem zgłosić.
Trzeba szanować samego siebie. nawet jeśli jedziesz bez znajomości języka, to pamiętaj że za 1000 euro miesięcznie nie jesteś pracownikiem do wszystkiego  24 godziny na dobę. 
Okres wiosenny, nie latajcie po cudzych ogrodach, od tego są firmy, które kasuja odpowiednie pieniądze, nie skaczcie po oknach, bo z połamanymi nogami nikt was tu nie bedzie trzymał. Róbmy to co do nas należy i wtedy bedą nas szanować.
 

 
07 kwietnia 2017 14:59
Nie wygra,bo w umowie zleceniu nie ma pojęcia nadgodzin,ani tego w jaki sposób miałyby rozliczane być.
07 kwietnia 2017 16:57
http://wiadomosci.wp.pl/ciezarowka-wjechala-w-tlum-w-sztokholmie-co-najmniej-trzy-osoby-nie-zyja-6109474177456257a
07 kwietnia 2017 17:19 / 1 osobie podoba się ten post
Ellax2

http://www.rp.pl/Konsumenci/304069929-Koniec-roamingu-od-15-czerwca-zaplacimy-tyle-ile-u-siebie-w-kraju.html#ap-1

Wreszcie....!!! Będę mogła sobie pogadać dłużej.
07 kwietnia 2017 18:34
dorotee

http://wiadomosci.wp.pl/ciezarowka-wjechala-w-tlum-w-sztokholmie-co-najmniej-trzy-osoby-nie-zyja-6109474177456257a

Moja Jutrzenka, po obejrzeniu wiadomości, wystraszyła się nie na żarty, aż trudno mi było ją uspokoić. Starsi ludzie bardziej emocjonalnie podchodzą do takich wieści.
Aż mi się jej żal zrobiło. 
Już leży w łóżku, tylko usilnie mnie prosiła, żebym jej nie zostawiał samej i przyszedł jeszcze do niej.
Ja się jej nie dziwię. Sam już nie wiem, czy takie niebezpieczeństwo nie czai się już gdzieś za rogiem.
07 kwietnia 2017 20:19 / 2 osobom podoba się ten post
Misiek

Moja Jutrzenka, po obejrzeniu wiadomości, wystraszyła się nie na żarty, aż trudno mi było ją uspokoić. Starsi ludzie bardziej emocjonalnie podchodzą do takich wieści.
Aż mi się jej żal zrobiło. 
Już leży w łóżku, tylko usilnie mnie prosiła, żebym jej nie zostawiał samej i przyszedł jeszcze do niej.
Ja się jej nie dziwię. Sam już nie wiem, czy takie niebezpieczeństwo nie czai się już gdzieś za rogiem.

Z tego powodu moja obecna pracodawczyni, trudno mi ją nazywać pdp, nie ogląda wiadomości, wiem ,że serfuje w internecie. Takie obrazy starszej generacji są znajome, wiekszośc to przecież jeszcze pokolenie urodzone przed wojną. Dla nas to chyba jeszcze abstrakcja, a z uwagi na częstotliwość takich tragedii  trochę obojetności w nas tkwi.