Zrozumieć Niemca

23 stycznia 2016 20:07 / 1 osobie podoba się ten post
Ewelina1

Sorry..........mam 39 lat,z czego jakieś 22 lata mniej lub więcej współpracuję z Niemcami.
Mam tutaj mnóstwo przyjaciół,Niemców z krwi i kości....doskonale się z nimi rozumiem i zawsze mogę na nich liczyć.
Nigdy nic mi się nie wydaje,biorę po prostu poprawkę na to,że oni to raczej nie ciepłe kluchy...lubią kiedy wszystko jest jasne i proste......nie ma owijania w bawełnę.

Dlatego mówię, że nie ma co ich próbować rozumieć tylko żyć dalej. Alleluja i do przodu koleżanko. Ale co ja wiem po tych paru latach. 
Andrea wiesz już, jak do tej pory nie wiedziałaś to już wiesz...
23 stycznia 2016 20:08 / 8 osobom podoba się ten post
Ewelina1

Dlaczego Waszym zdaniem NIE DA się zrozumieć Niemca??

a no z bardzo prostych powodow- roznicy kulturowej , pomimo ze to kraj tez europejski. Kazdy nacja ma swoje odwieczne przekonania itp. Wlasciwie to niewielu jest juz typowych Niemcow. Stalo sie to z powodu wielonarodwosciowosci w tym kraju. Niemcy sami chyba niebardzo rozumieja siebie. Roznicy waznosci WARTOSCI zyciowych. Dla slowian, rodzina jest sprawa najwazniejsza w zyciu i dla niej potrafia prawie wszystko zrobic. Niemcy nie sa tak zaradni jak Polacy i aby pozbyc sie problemow np. zatrudniaja opiekunke z Polski, co w Polsce nie jest do pomyslenia. Polska rodzina staje na glowie i opiekuje sie swoimi bliskimi, pomimo wielu niesprzyjajacych warunkow. Wiekszosc Niemcow uwaza, ze to oni nam pomagaja, bo daja mozliwosc zapracowania na chleb i nie dopuszczaja do siebie myslenia, ze sprawa dziala w dwoch kierunkach. Stoimy wiec na pozycji raczej przegranej , jesli chodzi o prawdziwy szacunek dla naszej pracy. Poza tym to narod zimny, wyizolowany w wiekszosci z zycia towarzyskiego, tylko praca i dom i swiety spokoj. Polacy sa inni, uczuciowi, wylewni, pomocni........ i dlatego dostajemy od naszych pracodawcow po tylku. Polak jest z zasady- sie zesramsie a nie dam sie- Niemiec nie potrafi docenic niestety tego, ze wielu z nas wykonuje te prace ponad wielka norme tylko dlatego, ze tak jest od dziecka nauczony. Tutaj kazdy wykonuje tylko swoje zadanie i nie ruszy nic wiecej, my potrafimy dzialac za dziesieciu. Tutaj slyszy sie tylko- langsam, langsam- a my jestesmy spontaniczni, ruchliwi, pomyslowi...... Powaznie Andrejka, nie da sie zrozumiec Niemca. Pomijajac moich pomylencow tutaj, to nawet wsrod tych bardziej normalnych, ktorych znam, nie znajduje nikogo, kto miescilby sie chociaz troszke w polskich ramach .
23 stycznia 2016 20:12 / 4 osobom podoba się ten post
Jesli ....Panie pozwolą to i ja sie wypowiem. Znam Niemców i ten kraj jakieś 30 i kilka lat. Znam Niemców z Zachodu i Niemców ze Wschodu . Niestety DDR to niemiecki beton. Inny świat, inne Niemcy! Jezyk znam, kompleksów nie mam, mam znajomych Niemców, ale dzieli te dwa hm..... kraje (choć to jedna nacja i jeden kraj ) przepaść. Po prostu przepaść!
23 stycznia 2016 20:21 / 3 osobom podoba się ten post
Ewelina1

Wiem wiem,ale nie chciałam żeby jakieś niedociągnięcia były więc zaznaczyłam ten żart:)

Spoko, słonko. :))))
Jakkolwiek strasznie mi się spodobało to o tych pagórkach , więc z całą mocą dodaję:
TAK, Niemieckie pagórki byłyby znacznie atrakcyjniejsze bez szlajających się po nich Niemców. Niemcy, jak chca się szlajać z kijkami, to niech jadą na Majorkę! A nie łazić po niemieckiej ziemi.... Skandal.
23 stycznia 2016 20:23 / 1 osobie podoba się ten post
Zgadzam się z Lawendy rozumowaniem na temat samych Niemców.
23 stycznia 2016 20:24 / 2 osobom podoba się ten post
Lawenda

Spoko, słonko. :))))
Jakkolwiek strasznie mi się spodobało to o tych pagórkach , więc z całą mocą dodaję:
TAK, Niemieckie pagórki byłyby znacznie atrakcyjniejsze bez szlajających się po nich Niemców. Niemcy, jak chca się szlajać z kijkami, to niech jadą na Majorkę! A nie łazić po niemieckiej ziemi.... Skandal.:-)

No ja.....niech spadają na Majorkę.......tam Polak nie będzie się ich czepiał bo go na to nie stać
A tak na marginesie....czy to może nie nasza mentalność nie pozwala zrozumieć Niemca??
Nieee..........to na pewno nie to
23 stycznia 2016 20:32 / 3 osobom podoba się ten post
Andrea a Ty zawracała byś sobie głowę jakąś "gosposią",która była u Ciebie dwa miesiące??
Ja na pewno nie...........i dlatego jestem nie dobra??
Jest jedna rodzina z którą do dzisiaj mam kontakt,-dwa lata juz minęły jak zmarł mój PDP-ny...w tym czasie jego syn rozwiódł się z żoną.......ja mam kontakt i z nim i z nią......:)
23 stycznia 2016 20:34 / 11 osobom podoba się ten post
Otóż to, nie da się zrozumieć Niemca...........jeżeli będziemy chcieli patrzeć na niego przez pryzmat naszej kultury.
Ale to nic nie szkodzi , bo oni nas też nie rozumieją. W taki oto sposób dwie zupełnie inne , nierozumiejące się narodowości, żyją ze sobą w symbiozie. To tak gwoli żartu.
Zupełnie poważnie natomiast myślę, że z Niemcami jest tak samo jak z nami-Polakami. Są dobrzy i źli, wyrozumiali i tacy, którzy uważają, że oni wiedzą wszystko najlepiej i tylko oni się nie mylą itp....itd Zwyczajnie ile ludzi , tyle charakterów.
Nie bratam się z nimi, bo to tylko moja praca, nie gotuję ogórkowej i nie lepię pierogów, bo te ostatnie robię w swoim domu i tylko na święta. Przyjeżdżam słucham co do mnie należy, wyjaśniam kwestie sporne, jak mam wolna rękę w kuchni to super, jak nie to też tragedii nie ma i przystępuję do pracy. Jeżeli "zaiskrzy" między PDP i mną, dobrze się czuję pracując w ich domu , to wracam w to samo miejsce z ochotą, jeżeli nie, to po skończonym zleceniu wyjeżdżam bez żalu i tyle.Jestem od pomagania chorym, a nie od wywracania im życia do góry nogami. W tym specjalistami są dzieci niemieckich seniorów.
To by było na tyle w temacie........ zrozumieć Niemca.
23 stycznia 2016 20:47 / 2 osobom podoba się ten post
Ewelina1

No ja.....niech spadają na Majorkę.......tam Polak nie będzie się ich czepiał bo go na to nie stać:-)
A tak na marginesie....czy to może nie nasza mentalność nie pozwala zrozumieć Niemca??
Nieee..........to na pewno nie to:-)

Znam dwójkę Anglików mieszkających w Niemczech. Ich opinia o Niemcach jest jeszcze gorsza, niż nasza. Anglicy to też nie jest ciepły naród, ale jeśli i oni narzekają, to coś jest na rzeczy. Nie mówiąc o Włochach czy Hiszpanach, którzy juz w ogóle Niemców nie łapią.
Nie, to nie tylko my mamy problemy ze zrozumieniem Niemców, inni też je mają. :))))
23 stycznia 2016 20:53 / 5 osobom podoba się ten post
Mam to szczęście że więcej razy byłam u tych dobrych i wyrozumiałych Niemców,a od złych uciekłam.Rodzinę mam swoją kochaną i niekoniecznie zabiegałam o jakieś względy u Niemców,ale fajnie się pracuje w fajnej atmosferze i o taką zawsze dbam.Czasem jest tak że kogoś się lubi na dzień dobry a kogoś nie,i takie relacje są również w Polsce jeden sąsiad jest fajny a drugiego tolerujemy.Jeśli się zrozumiemy choć trochę będzie łatwiej
23 stycznia 2016 20:53 / 1 osobie podoba się ten post
Lawenda

Znam dwójkę Anglików mieszkających w Niemczech. Ich opinia o Niemcach jest jeszcze gorsza, niż nasza. Anglicy to też nie jest ciepły naród, ale jeśli i oni narzekają, to coś jest na rzeczy. Nie mówiąc o Włochach czy Hiszpanach, którzy juz w ogóle Niemców nie łapią.
Nie, to nie tylko my mamy problemy ze zrozumieniem Niemców, inni też je mają. :))))

Lawendo.....Anglia i Niemcy to kwas i woda........to sięga jeszcze czasów wojny.
A poza tym to ja wolę Niemców niż Anglików.........i to na prawdę z ręką na sercu:)
23 stycznia 2016 20:55
Annie miała męża Anglika i jakoś się rozumieli
23 stycznia 2016 20:58 / 3 osobom podoba się ten post
Marta

Annie miała męża Anglika i jakoś się rozumieli:-)

Dużo dzieci Niemieckich miało tatę Amerykanina i też się rozumieli..........a relacje Niemiec i USA są podobne do tych z Anglią:)
I nawet jeśli komuś wyda się to dziwne,to Niemcy bardziej niż Polaków nie lubią Anglików i USA.
23 stycznia 2016 20:59 / 4 osobom podoba się ten post
Marta

Annie miała męża Anglika i jakoś się rozumieli:-)

No tak, w łóżku znikają różnice narodowościowe. :)
Tam to nawet Pigmej z Eskimoską by się zrozumiał. Język międzynarodowy.
23 stycznia 2016 21:03 / 2 osobom podoba się ten post
Na dodatek 20 lat mieszkali we Włoszech.Ale Annie często wzdycha : Ach,ci Niemcy! Ona tez wiec chyba Niemców nie rozumie:))