Na wyjeździe #32

12 lutego 2016 09:28 / 1 osobie podoba się ten post
Dziewczyny! Potrzebuję szybciutko odpowiedzi! Babcia wymysliła sobie, że kąpać będzę ją dzisiaj po południu, a nie jak zwykle w
12 lutego 2016 09:30
Alina

Dziewczyny! Potrzebuję szybciutko odpowiedzi! Babcia wymysliła sobie, że kąpać będzę ją dzisiaj po południu, a nie jak zwykle w

A żeś się rozpisała !
12 lutego 2016 09:37 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

A żeś się rozpisała ! :-):-):-)

Kurczę bo mi się za szybko kliknęło, a Ty już zdążyłaś coś napisać i pomimo mojego edytowania system już nie przyjął.
12 lutego 2016 09:40
Jak długo trzeba mimimalnie ładować pilota do opuszczania fotela kąpielowego? Trzy godziny wystarczą? Babcia wymyśliła sobie kąpiel dzisiaj, a nie w sobotę, a ja oczywiście zapomniałam włączyć go na noc i teraz nie wiem co robić. Nie chciałabym aby babcia mi utknęła w wannie. Fotel jest używany tylko raz w tygodniu i przed każdym użyciem ładowany. Potrzebuję szybciutko odpowiedzi.
12 lutego 2016 09:44 / 1 osobie podoba się ten post
Alina

Jak długo trzeba mimimalnie ładować pilota do opuszczania fotela kąpielowego? Trzy godziny wystarczą? Babcia wymyśliła sobie kąpiel dzisiaj, a nie w sobotę, a ja oczywiście zapomniałam włączyć go na noc i teraz nie wiem co robić. Nie chciałabym aby babcia mi utknęła w wannie. Fotel jest używany tylko raz w tygodniu i przed każdym użyciem ładowany. Potrzebuję szybciutko odpowiedzi.

1-2 godziny wystarczą, szybko się ładuje:)
12 lutego 2016 11:31
Ann1967

1-2 godziny wystarczą, szybko się ładuje:)

Dzięki serdeczne.
12 lutego 2016 13:57 / 5 osobom podoba się ten post
Andrejko! Kotka tutejsza więc ją zostawiam. Gdybym miała jeszcze ją zabrać to chyba prościej byłoby o azyl w de poprosić.
12 lutego 2016 14:03
anerik

A może tak paczką wysłać., bedzie prościej ........czasami warto te 20 E wydać zamiast kręgosłup nadwyręzać.....
Ja mam teraz za zadanie zero kupowania bo po pierwsze lecę samolotem bez bagażu, a tu w pracy mam wystarczająco ciuchów, po drugie sporo wydałam na remont kuchni więc muszę oszczędzać. Ciekawie czy wytrzymam.
Jeśli bym nie wróciła to jest tu osoba która mi wszysko spakuje i wyśle.....
No i po co ciągać walizy.

Paczkami wysyłałam cały czas dopóki mogłam, do synowej do pracy. Mój syn odbierał, a potem dostarczał mi do domu ale wszystko co dobre się kończy i niestety w chwili obecnej nie mamtakiej możliwości. Zastanawiałam się czy nie wysłać dzień przed wyjazdem na swój adres ale trochę się boję, że coś pójdzie nie tak i co wtedy? Najpewniej będzie  zabrać ze sobą ale chyba padnę pod ciężarem.Latem muszę się ograniczyć żeby nie wiem co.
12 lutego 2016 14:45 / 3 osobom podoba się ten post
Mogę użyczyć (chwilowo)  mojej mietły  
12 lutego 2016 16:40 / 1 osobie podoba się ten post
Alina

Paczkami wysyłałam cały czas dopóki mogłam, do synowej do pracy. Mój syn odbierał, a potem dostarczał mi do domu ale wszystko co dobre się kończy i niestety w chwili obecnej nie mamtakiej możliwości. Zastanawiałam się czy nie wysłać dzień przed wyjazdem na swój adres ale trochę się boję, że coś pójdzie nie tak i co wtedy? Najpewniej będzie  zabrać ze sobą ale chyba padnę pod ciężarem.Latem muszę się ograniczyć żeby nie wiem co.

Alinko, a co może być nie tak....kurjer odbiera , a ty już w domu......sąsiadów nie masz????
12 lutego 2016 16:46 / 2 osobom podoba się ten post
Andrejko, ........... podpinam się pod krotszego posta...........na twoje piękne usteczka .....najlepszy jest miodzik......możesz dodać troszkę oleju kokosowego, lub oliwy, albo nawet sam miód........polecam.
12 lutego 2016 16:58 / 1 osobie podoba się ten post
anerik

Alinko, a co może być nie tak....kurjer odbiera , a ty już w domu......sąsiadów nie masz????

Mam sąsiadów, którzy podają stany moich liczników i zawiadamiają syna gdy przychodzą rachunki. Myślę, że to wystarczy. Nie chcę ich nadmiernie obciążać świadczeniem usług dla mnie. Mają swoje kłopoty. Tragiczna śmierć w rodzinie, a teraz poważna choroba płuc męża. Reszta sąsiadów to przeważnie studenci wynajmujący mieszkania lub zupełnie nowi, młodzi ludzie, których po prostu nie znam. Kamienica, w której mieszkam coraz bardziej przypomina akademik. Nas, starych mieszkańców zostało niewielu.
12 lutego 2016 19:37 / 2 osobom podoba się ten post
Po kolacji PDP przyszedł do kuchni z zapytaniem: jaki mamy program na ten wieczór?:):):)Ha ha ha Pytam więc co chce robić?Że może by tak pod prysznic poszedł?Nieeeeee,jeszcze wcześnie zastanowi się....i tak się od godziny zastanawia:)Oporny do mycia/sam się kąpie/ jak większość staruszków:( Tematu już nie poruszam wieczornego programu bo może mu się na jaki balety zachce albo co:):))))hi hi hi
12 lutego 2016 19:43 / 3 osobom podoba się ten post
Do babci przyszła koleżanka więc do 21:45 mam labę. Cesaria Evora śpiewa Besame Mucho, kotka jak zwykle zawłaszczyła sobie moje łóżko, ostatnie czekoladki Mon Cherie patrzą na mnie tęsknie. Tak w zasadzie nie mam na co specjalnie narzekać ale już mi nudno. W nocy pewnie mi się przyśni mega golonka po bawarsku. Uff!!! No bo jakie można mieć sny w wieku 50+?! Erotyczne?! Raczej niekoniecznie.



12 lutego 2016 19:48 / 1 osobie podoba się ten post
Każdy ma takie sny na jakie zasłużył