Na wyjeździe #32

12 lutego 2016 19:52 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Każdy ma takie sny na jakie zasłużył:-)

Oj nie, nie zgadzam się ja nie zasłużyłam sobie na to,żeby ponownie zdawać maturę! Nie, nie i jeszcze raz nie.
A od wielu lat, co jakiś czas znowu ja muszę zdawać, w dodatku z różnym skutkiem.
Budze się wtedy spocona i przerażona.
Nie zasłużyłam sobie na to......................
12 lutego 2016 20:37 / 2 osobom podoba się ten post
Lawenda

Oj nie, nie zgadzam się ja nie zasłużyłam sobie na to,żeby ponownie zdawać maturę! Nie, nie i jeszcze raz nie.
A od wielu lat, co jakiś czas znowu ja muszę zdawać, w dodatku z różnym skutkiem.
Budze się wtedy spocona i przerażona.
Nie zasłużyłam sobie na to......................:-)

Nie, zdecydowanie nie. Matko do Ciebie! Jak to dobrze, że mi się coś takiego nie śni.Brrr....matura i ten przejmujący lęk. Nie pamiętam czy jeszcze kiedykolwiek później w życiu się tak bałam jak wówczas.
12 lutego 2016 20:43 / 1 osobie podoba się ten post
cudowne ozdrowienie, bez miodku............gratuluję.....piękności.......
12 lutego 2016 21:21 / 3 osobom podoba się ten post
Lawenda

Oj nie, nie zgadzam się ja nie zasłużyłam sobie na to,żeby ponownie zdawać maturę! Nie, nie i jeszcze raz nie.
A od wielu lat, co jakiś czas znowu ja muszę zdawać, w dodatku z różnym skutkiem.
Budze się wtedy spocona i przerażona.
Nie zasłużyłam sobie na to......................:-)

Lawenda i mnie często snia się egzaminy a ja nic nie umiem a najgosze sny jak ex jest wciąż moim mężem to juz koszmar :(
12 lutego 2016 21:23 / 2 osobom podoba się ten post
Gdzieś się zagubiłam nasza Ivanilka w podróży chyba więc szerokości :)Andrea gdybym jutro nie zdążyła to tobie również szybkiej jazdy z przodu z szoferem tylko golf i spodnie na drogę na patrzeć :)
12 lutego 2016 21:30 / 2 osobom podoba się ten post
takaja

Lawenda i mnie często snia się egzaminy a ja nic nie umiem a najgosze sny jak ex jest wciąż moim mężem to juz koszmar :(

Jeszcze nie jestem w podróży,ale jutro juz będę . Zacytowałam Cię bo mnie też się czasem śni,że mój ex znowu jest moim mężem,zawsze budze się wkurzona hahaha. Tak...dla rozwódki to są prawdziwe koszmary.

Dziś cały dzien miałam wypelniony po brzegi,nikt mnie nie zmienia,a i tak włącza mi się jakiśalarm w głowie żeby zostawic wszystko zapięte na ostatni guzik. Z rozpędu nawet pojechalam auto umyć....no gupia czasem jestem...
12 lutego 2016 22:10
takaja

Lawenda i mnie często snia się egzaminy a ja nic nie umiem a najgosze sny jak ex jest wciąż moim mężem to juz koszmar :(

A to faktycznie gorzej. :)))
12 lutego 2016 22:36 / 1 osobie podoba się ten post
Szerokości:):):)I bez szaleństw remontowych:)hi hi hi
12 lutego 2016 23:02 / 1 osobie podoba się ten post
Odpoczywaj,odnów przyjaźnie,znajomości.Życzę spokojnego urlopu.
13 lutego 2016 06:54
Czyli remament w przyjaźniach. Baw się dobrze.
13 lutego 2016 08:20
Andrea szczęśliwej podróży i wracaj do Nas:)
13 lutego 2016 08:41 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea, odpocznij sobie dobrze w domu Wymecz meza tak, zeby po Twoim wyjezdzie na inna kobiete spojrzec nie mogl I wracaj do nas szczesliwie
13 lutego 2016 11:09 / 6 osobom podoba się ten post
U mnie dzisiaj Flohmarkt.Tak więc po obiedzie ruszam na rekonesans.Może coś mi w oko wpadnie i dokonam zakupu.Zobaczymy.
13 lutego 2016 12:07
balutka

U mnie dzisiaj Flohmarkt.Tak więc po obiedzie ruszam na rekonesans.Może coś mi w oko wpadnie i dokonam zakupu.Zobaczymy.

U mnie za tydzień wreszcie pójdę na ten słynny Flohmarkt jeszcze pisze Grosse :) raz byłam w Bonn ale wtedy wystraszona na 1 zesłaniu nie wiedziałam co gdzie z kim i dlaczego :) a teraz mam do niego 200m :)
13 lutego 2016 13:03 / 1 osobie podoba się ten post
Dzisiaj o 3 w nocy miałam jazdę.
Babka po raz 1. w życiu zadzwoniła po mnie.
Ja pół śnieta lecę na dół, patrzę, babka siedzi na łóżku i trzęsie się jak galareta.
Pytam co się stało, a ona że ktoś tu był i pukał do drzwi! :O
Też scykorzyłam nieźle, nogi z waty, ale se myślę, że sprawdzałam kilka razy wczoraj wieczorem czy wszystko pozamykane na tysiąc spustów....
Uspokoiłam babkę , ale zasnąć już nie mogłam.....
Z tydzień temu było włamanie parę domów dalej, więc potraktowałam omamy dość poważnie....
DObrze że dzisiaj już będzie mój Men tu spać, to jakoś mi raźniej....
Ciekawa jestem, czy te zwidy to może po tej magicznej czerwonej tabletce na wieczór? Choć 1x takie coś się zdarzyło....