Powiem tak, d.....y nie urywa, jadlam lepsze rzeczy, Pdp się zajadaly, za to deserek będzie wyśmienity:)
Powiem tak, d.....y nie urywa, jadlam lepsze rzeczy, Pdp się zajadaly, za to deserek będzie wyśmienity:)
Powiem tak, d.....y nie urywa, jadlam lepsze rzeczy, Pdp się zajadaly, za to deserek będzie wyśmienity:)
Basiu, bo to chyba jest takie szybkie i nie wymagające danie, a czy smakuje, to już kwestia gustu :). Ja lubię, ale teraz nie robię (szef nie zna tego połączenia, a nie jada niczego, czego nie zna ;)) i specjalnie nie tęsknię ;).
Sałatkę owocową natomiast wciągnęłabym chętnie, no, może bez roszponki ;).
Zapraszam, śledziki jeszcze są bo zrobilam z całej paczki, tylko kartofelki już pieski zjadły. Ale zanim przyjedziesz ugotuje świeże ,a co tam:)
Basiu, bo to chyba jest takie szybkie i nie wymagające danie, a czy smakuje, to już kwestia gustu :). Ja lubię, ale teraz nie robię (szef nie zna tego połączenia, a nie jada niczego, czego nie zna ;)) i specjalnie nie tęsknię ;).
Sałatkę owocową natomiast wciągnęłabym chętnie, no, może bez roszponki ;).
Powiem tak, d.....y nie urywa, jadlam lepsze rzeczy, Pdp się zajadaly, za to deserek będzie wyśmienity:)
U mnie dzis zupka fasolowa pdp bardzo lub reszte plackow ziemniaczanych z jajkiem musze pomyslec:zaklopotanie:Moz placki zamroze a tylko zupke zrobie,zeby nie było marudzenia plackow jeszcze nie mroziłam wiec nie wiem jakie beda pozniej, mam jeszcze inny pomysł co do placuszkow zeby sie nie zmarnowała oczywiscie moja praca:-)