Dla mnie jest ok bo od 12 do 15 mam pauzę

Dla mnie jest ok bo od 12 do 15 mam pauzę
Danuśka....ubawilaś mnie serdecznie:aniolki::lol1::taniec2:
Zapraszam do siebie na obiad.Dziś łosoś z cebulą i czosnkiem i ziołami,zap.w piekarniku,karczochy i ziemniaki malutkie w mundurkach.
Deser-ciasto drożdżowe ze śliwkami,kawa z odrobiną oleju kokosowego(oleju chyba masz dosyć,to może być bezzzzzzzzzzzz).:brawo1:
Daniusiu, dlatego NIGDY!!! nie biorę stelli , gdzie pdp lub ktoś z rodziny gotuje, biorę tyko miejsca gdzie opiekunka sama robi zakupy i sama gotuje..sama decyduje :gotowanie:
Danuśka....ubawilaś mnie serdecznie:aniolki::lol1::taniec2:
Zapraszam do siebie na obiad.Dziś łosoś z cebulą i czosnkiem i ziołami,zap.w piekarniku,karczochy i ziemniaki malutkie w mundurkach.
Deser-ciasto drożdżowe ze śliwkami,kawa z odrobiną oleju kokosowego(oleju chyba masz dosyć,to może być bezzzzzzzzzzzz).:brawo1:
Coś ty nie tytki, puszke otworzyła:lol3:
Dobrze ,ze puszkę a nie kubek z jogurtem albo maślanka czy też innym nabialem w plynie. Bo to produkty z bakteriami. A bakterie moga wywolac epidemie. A wtedy to już obstrukcja murowana:-). Nic tylko maile by pozostały. I błagania o pomoc bo nerwowo mogłabyś się wykończyć. I nie pomogloby nic. Nawet kasa,która się zarabia. Normalnie jazda bez trzymanki. Lepiej samemu w garnku mieszać. Zdrowiej jakby:-)
Przykro mi, ale rybki to mi tak samo smakują jak obiady mojej pdp ... :-) Nie jadam niczego z wody, a nawet nie robię sobie maseczki z alg morskich :-)
Przykro mi, ale rybki to mi tak samo smakują jak obiady mojej pdp ... :-) Nie jadam niczego z wody, a nawet nie robię sobie maseczki z alg morskich :-)
No moja Droga...jesteś bardziej wybredna niż mój POD...A co by zjjadła...??????:lol3::lol2:
Qvarknedel polane masłem bułką tartą ,wiśnie z kompotu.Dla mnie kalafior gotowany.
Nie jem słodkich potraw na obiad.brr.