Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

15 lipca 2016 12:28 / 3 osobom podoba się ten post
BaskaS

Ziemniaki gotowane ze śledziem ze słoika :-)

U mnie jest słoik, ale bez śledzia, tak że nie wiem jak mam to ugryźć
15 lipca 2016 12:55 / 1 osobie podoba się ten post
Placki ziemniaczane ,własnoręcznie tarte z musem dla PDP.Ja wolę same .
15 lipca 2016 13:07
Paluszki rybne i frytki.
15 lipca 2016 13:20 / 2 osobom podoba się ten post
Dzisiaj Teściowa w odwiedzinach więc 2dania:  rosół i schaboszczak.
15 lipca 2016 15:23 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara48

Dzisiaj Teściowa w odwiedzinach więc 2dania:  rosół i schaboszczak.

Bystra dziewczynka ....też tak robię , jesli niechcący na moim talerzu wyląduje " koklecik " większy niż dla innych to go przykrywam kartofelkami albo jakąś sałatą . I niech się wszyscy litują , że taki maluch mi się na talerzu znalazł . A co se pojem to moje ....U mnie dziś był śledzik " pod pierzynką " i smażone ziemniaki . Profesorowa dostała dwa mniejsz płaty , ale nie dojrzała , bo jej " pierzynką " grubiej przykryłam . Sie pracuje , sie potrzebuje jeść
15 lipca 2016 15:31 / 2 osobom podoba się ten post
Mimo ponad 3 letnich wyjazdów nie nauczyłam sie jeść śledzi na obiad.
Śledzik istnieje dla mnie jako przekąska lub jako danie kolacyjne.
U mnie dziś fasolka po bretońsku,wielki gar jak dla wojska.Kto to będzie jadł?
15 lipca 2016 15:41 / 1 osobie podoba się ten post
Łosoś smażony,ziemniaki,butttergemuse
15 lipca 2016 18:39 / 1 osobie podoba się ten post
Marta-ja,ja,ja!I poproszę na wynos!
15 lipca 2016 19:32 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Mimo ponad 3 letnich wyjazdów nie nauczyłam sie jeść śledzi na obiad.
Śledzik istnieje dla mnie jako przekąska lub jako danie kolacyjne.
U mnie dziś fasolka po bretońsku,wielki gar jak dla wojska.Kto to będzie jadł?

Ja bardzo chetnie. Uwiebiam fasolke! 
15 lipca 2016 20:36 / 1 osobie podoba się ten post
A Darek nie krzyczał" ja" ale zjadł wielką porcje.Mimo to nadal tej fasolki jest bardzo dużo,tak więc częstować sie
15 lipca 2016 20:47
Marta

A Darek nie krzyczał" ja" ale zjadł wielką porcje.Mimo to nadal tej fasolki jest bardzo dużo,tak więc częstować sie:-)

Naprawde bardzo chetnie,nie jadlam chyba ze dwa lata A reportaz z kajakow kiedy bedzie? Bo ciekawa jestem i nie moge sie doczekac?
16 lipca 2016 09:01 / 3 osobom podoba się ten post
Rosołek wołowy, na dwa dni albo trzy.
16 lipca 2016 09:05 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Mimo ponad 3 letnich wyjazdów nie nauczyłam sie jeść śledzi na obiad.
Śledzik istnieje dla mnie jako przekąska lub jako danie kolacyjne.
U mnie dziś fasolka po bretońsku,wielki gar jak dla wojska.Kto to będzie jadł?

Śledzik w cebulce na oleju, własnoręcznie robiony i gorące kartofle to dla mnie smaczna wersja. Jedyna dopuszczalna na obiadek. Inne kombinacje faktycznie nadają się na przekąskę. No nieee, jest jeszcze śledzik w śmietanie z jabłkiem i gorące ziemniaczki
16 lipca 2016 09:52 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Naprawde bardzo chetnie,nie jadlam chyba ze dwa lata:-) A reportaz z kajakow kiedy bedzie? Bo ciekawa jestem i nie moge sie doczekac?

A co te Myszy takie niecierpliwe?? Na urlopie jestem,więc na zwolnionych obrotach działam;-)
Na obiad jem sałatę z jajkiem i wędzonym łososiem.
Reszta rodziny fasolkę ,przez cały weekend
16 lipca 2016 10:17 / 1 osobie podoba się ten post
Rosół z makaronem, krokiety naleśnikowe nadziewane kurczakiem ,pieczarkami i porem podsmażanym oraz ser pleśniowy (niebieski) do tego tzatziki.