laptop=bardzo ważne
kasa=też ważne
ja zawsze mam kalendarz i wpisuje tam nr tel do najbliższych i nie tylko,bo w razie jak padnie komórka(albo się zgubi) to się już do nikogo nie zadzwoni bo zwykle nr się nie pamięta:brak wiary:
laptop=bardzo ważne
kasa=też ważne
ja zawsze mam kalendarz i wpisuje tam nr tel do najbliższych i nie tylko,bo w razie jak padnie komórka(albo się zgubi) to się już do nikogo nie zadzwoni bo zwykle nr się nie pamięta:brak wiary:
kurtka obowiazkowo nawet lezy juz na torbie he he Ja zapewne tez bede miała problem za jakies 12 dni co spakowac a czego nie jak na razie jest glupawka i radocha ze jade jeszcze do konca nie wiem co mnie czeka ale wiem ze bedzie dobrze. Słownik jest już też na liście do zabrania dzieki waszym sugestia. Zapal? Tak owszem jest i zapał i nastawienie na prace. Na pewno bede pisac jak juz dojade i radzic sie doswiadczonych kolezanek a co do numeru do polski
No właśnie jak dzwonie z niemiec do polski na komorke to tez musze wybierac 0048?
No prań to nie przewidzi . Zalezy jak trafi .
Ja przyjechałam bez kurtki mam sweter a nawet dwa . Mniej miejsca zajmują w torbie . Toć to maj , czerwiec idzie a potem lipiec :dwa piwa::dwa piwa:
swoje rzeczy moge przeprac w razie czego w reku jak trafie na bardzo bardzo oszczednych
kurtka obowiazkowo nawet lezy juz na torbie he he Ja zapewne tez bede miała problem za jakies 12 dni co spakowac a czego nie jak na razie jest glupawka i radocha ze jade jeszcze do konca nie wiem co mnie czeka ale wiem ze bedzie dobrze. Słownik jest już też na liście do zabrania dzieki waszym sugestia. Zapal? Tak owszem jest i zapał i nastawienie na prace. Na pewno bede pisac jak juz dojade i radzic sie doswiadczonych kolezanek a co do numeru do polski
No właśnie jak dzwonie z niemiec do polski na komorke to tez musze wybierac 0048?
Podziwiam takie bezstresowe podejście do tematu:-) Pierwszy wyjazd i taka radość i zapał no no....
Ja też byłam za pierwszym razem zielona, ale ze strachu:-)
Odezwij sie do mnie za 10-11 dni wtedy ci powiem czy nadal radocha czy juz zzielenialam ze strachu.
Nie złośc się , jesli chcesz uczestniczyć w życiu forumowym to musisz sie przyzwyczaić do tego , że niektorzy maja wyjątkowy dar wspierania .. Kazda z nas jechała kiedys po raz pierwszy i lepiej jechać z dobrym humorem niż z marsową mina. Powodzenia i pisz jak juz zajedziesz.