Który chcesz ,może być nawet sąsiada :-)
.....Wiem , że nie miejsce , ale protestuję ! Kurde blaszka , żadnej kultury ! Prawie 23 godz. , mozna powiedzieć , że cisza nocna a " tamta " prysznicami wali , wodę słychać jak leje i to bez oszczędzania . O nie , protestuję ! 
..... Przez taką wrednotę będę musiała jutro się znowu myć 
A jest , jest lokator - ciasteczko.....ale w wieku mojego najmlodszego syna ...buuuuuuu:placz3:.....Wiem , że nie miejsce , ale protestuję ! Kurde blaszka , żadnej kultury ! Prawie 23 godz. , mozna powiedzieć , że cisza nocna a " tamta " prysznicami wali , wodę słychać jak leje i to bez oszczędzania . O nie , protestuję ! :-)..... Przez taką wrednotę będę musiała jutro się znowu myć :lol3:
Nie mów,że nocami wodę leje,przecież Niemcy nie myją się wieczorami.... jestes pewna,że pysznic słychać,a nie np. sikanie?
....Ja niestety musze po niemiecku się myć , bo przed nocą nie będę się ziębiła .....jak na fajkę na balkon wyjdę . Na górze jaramy w kuchni .....ciutkę cieplej 
, ale była pyszna, od męża odeszłam ale wspomnienia pozostały, a teraz do sklepu po składniki 
Piekę łososia w folii z ziołami,do tego ziemniaki gotowane,duszona cukinia i szpinak. Na deser gotowiec karmelowy dla dziadka.
Ja tez zrobilam szpinak duszony na masle , z czosnkiem i odrobiną slodkiej śmietany . Piers z kurczaka i wczorajszy ryz . Jutro musi byc zupa , juz nie mogę patrzyć na mięcho .
Makaron ,sos bolongnes z mięsem mielonym,sałata lodowa.Co to jest to w plasterkach,mozarella z pomarańczą? Ładnie wygląda .
Jutro robię zupę z dyni .
