Jeszcze chcę się pochwalić, że pogoda piękna, słoneczna, cudowna jest dzisiaj.
Byłam z moim Dziadkiem na spacerze, było super.:-)
Byłam z moim Dziadkiem na spacerze, było super.

Jeszcze chcę się pochwalić, że pogoda piękna, słoneczna, cudowna jest dzisiaj.
Byłam z moim Dziadkiem na spacerze, było super.:-)
Byłem z babcią w kościele. Wysłuchaliśmy ciekawego kazania o pokrętnej drodze życia.
Też byłam w kościele ....jako babcia . Stałam na zewnątrz , bo w środku był tłok . Było bardzo zimno . Kasy bardzo dużo mi poszło .
W następną niedzielę też będę . Kasy też pójdzie bardzo dużo .....
I sie pochwalasz, ze kase masz. Co za pycha.
Wracaj do spowiedzi, to lepsza opcja niz ta choroba na de, ktora karze "szporowac":lol2:
Nie byłam u spowiedzi . Mało grzeszę ....najwyżej trochę w myślach , ale tak w sam raz . Co , że kasę mam ?....Wyraźnie napisałam , że pozbyłam sie kasy i że przyjdzie mi jeszcze raz w następną niedzielę się pozbyć takiej samej ....sprawiedliwie dzielę ....Za dwa tygodnie nie pójdę ....kasa za szybko mi idzie .
:przytul aniola:
Wiem , ze cieszysz sie, ze mozesz dac cos najblizszym. Tak przekornie napisalam. I zlosliwie, bo choroba to nie kara. To nic, odpokutuje.
Prawie mam już nowe zlecenie, czekam na akceptację Rodziny :radosc:
To Ty Liska przejezdzasz ze zlecenia na zlecenie czy jak?bo mi sie wydawalo,że Ty dopiero co przyjechalas,no ale moze sie myle.Trzymam kciuki kochana,napewno Cie zaakceptuja:przytul aniola:
Muszę się pochwalić,muszę,hi hi hi.Rozmowa z niemieckim koordynatorem,Polakiem.Pan mówi do mnie:"O,Jezu!Pani mówi po niemiecku lepiej ode mnie":):):)Ha ha ha.Wrzuciłam sobie na tę intencję kolejną gwiazdeczkę:)A co se będę żałować:):):):)
Muszę się pochwalić,muszę,hi hi hi.Rozmowa z niemieckim koordynatorem,Polakiem.Pan mówi do mnie:"O,Jezu!Pani mówi po niemiecku lepiej ode mnie":):):)Ha ha ha.Wrzuciłam sobie na tę intencję kolejną gwiazdeczkę:)A co se będę żałować:):):):)
Nie badz skromna, jak jest czym to trza sie chwalic. Pacz tam jako moze sama koordynatorem kiedy zostaniesz, kto wie.
Mam różne pomysły w zanadrzu jak już mi się odechce wyjazdów:)Ale raczej mało związane z Opiekunkowem.Się zobaczy:)Póki co stan konta walutowego podnieca mnie na tyle,że nie czuję się znurzona robotą:):):):)