Odliczam dni 17

15 listopada 2018 12:43
Trzymaj się Marta ja też co jakiś czas trafiam na "treserki" ale staram się jednym wpuszczać ,2 wypuszczać.Kiedy ktoś mi non stop coś narzuca (a jest to bzdurne i złośliwe).Mówię "że jeśli uważa że inaczej..? To proszę samej to robić.!)bo ważne żeby bylo wykonane, a jak kto? to? robi to nie ma większego znaczenia! Niemcy lubią dyrygować, to już czasem mi nerwy puściły i odpowiadałam "zweite welt krieg ust schon Lange vorbei...! und fur Faschiste ist keine platze mehr uaf der Welt! Do Demencji akurat dociera niestety na bardzo krotko!
15 listopada 2018 14:45 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Ela.p 3
Anettep 5
Contado 7
Malgi 17
Monika s. 28
Marta 29
Stelika i Dusia 30
Dorotee 31
Ewelina 36
Elka 58
 
Marta ma dziś zmianę kodu. :szampan:

Muszę poprawić odliczaniu bo opuszczam to miejsce wcześniej. Z racji tego że rodzina nie chce zmian w weekend muszę wyruszyć wcześniej bo nie ma z tąd busów w mój region Polski. Nie smucę się. Nawet ok. Tak więc teraz jest tak. 
Ela.p  3
Anettep 5
Contado 7
Malgi 17
Dusia 26
Monika s. 28
Marta 29
Stelika 30
Dorotee 31
Ewelina 36
Elka 58
Teraz jest ok. 
 
15 listopada 2018 16:21
Elka40

Trzymaj się Marta:przyjaciele: ja też co jakiś czas trafiam na "treserki" ale staram się jednym wpuszczać ,2 wypuszczać.Kiedy ktoś mi non stop coś narzuca (a jest to bzdurne i złośliwe).Mówię "że jeśli uważa że inaczej..? To proszę samej to robić.!)bo ważne żeby bylo wykonane, a jak kto? to? robi to nie ma większego znaczenia! Niemcy lubią dyrygować, to już czasem mi nerwy puściły i odpowiadałam "zweite welt krieg ust schon Lange vorbei...! und fur Faschiste ist keine platze mehr uaf der Welt! Do Demencji akurat dociera niestety na bardzo krotko!

Dzięki, u mojej pdp nie ma demencji, głowa sprawna,i ona nie ustąpi ,krzyczy coraz głośniej, obraża, próbowała raz z rękami do mnie,ale nie pozwoliłam sobie,no to na razie więcej ręki nie podniosła, ale tak po swojemu, na luzie nic zrobić się nie da.Tyle obelg i wyzwisk pod swoim adresem to chyba w całym swoim życiu nie słyszałam, co tu w ciągu ostatnich 2 tygodni,a troszke lat już jestem na tym świecie 
15 listopada 2018 16:22
Elka40

Trzymaj się Marta:przyjaciele: ja też co jakiś czas trafiam na "treserki" ale staram się jednym wpuszczać ,2 wypuszczać.Kiedy ktoś mi non stop coś narzuca (a jest to bzdurne i złośliwe).Mówię "że jeśli uważa że inaczej..? To proszę samej to robić.!)bo ważne żeby bylo wykonane, a jak kto? to? robi to nie ma większego znaczenia! Niemcy lubią dyrygować, to już czasem mi nerwy puściły i odpowiadałam "zweite welt krieg ust schon Lange vorbei...! und fur Faschiste ist keine platze mehr uaf der Welt! Do Demencji akurat dociera niestety na bardzo krotko!

Dzięki, u mojej pdp nie ma demencji, głowa sprawna,i ona nie ustąpi ,krzyczy coraz głośniej, obraża, próbowała raz z rękami do mnie,ale nie pozwoliłam sobie,no to na razie więcej ręki nie podniosła, ale tak po swojemu, na luzie nic zrobić się nie da.Tyle obelg i wyzwisk pod swoim adresem to chyba w całym swoim życiu nie słyszałam, co tu w ciągu ostatnich 2 tygodni,a troszke lat już jestem na tym świecie 
15 listopada 2018 16:41
No to masz cierpliwość, moja pdp.to oaza spokoju(na razie przynajmniej) ale z ostatnią to była masakra.Dlatego jak widzę że ktoś się nie może do mnie dostosować mówię "pa"!
15 listopada 2018 17:00
Zobaczę jak długo jeszcze dam radę wytrzymać, ale już jestem na tyle zmęczona psychicznie, że nie chcę bezpośrednie stąd przejechać w drugie miejsce, potrzebuję do domu ,zdystansowac się, odstresowac. Więc ile wytrzymam, tyle pobede, dzwonie regularnie do firmy, żeby wiedzieli jak jest i mówię że jak będę czuła że już dosc,to kilka dni na znalezienie zmienniczki i zjezdzam. Poprzednie opiekunki uciekaly stad przed czasem,ale ja dowiedziałam się o tym dopiero na miejscu
15 listopada 2018 17:34 / 1 osobie podoba się ten post
marta74

Dzięki, u mojej pdp nie ma demencji, głowa sprawna,i ona nie ustąpi ,krzyczy coraz głośniej, obraża, próbowała raz z rękami do mnie,ale nie pozwoliłam sobie,no to na razie więcej ręki nie podniosła, ale tak po swojemu, na luzie nic zrobić się nie da.Tyle obelg i wyzwisk pod swoim adresem to chyba w całym swoim życiu nie słyszałam, co tu w ciągu ostatnich 2 tygodni,a troszke lat już jestem na tym świecie :spacer z psem:

Powiedz jej prosto ze jak się nie podoba niech robi sama . A jak wyzywa i z łapami skacze to krzyknij że na policję dzwonisz i pójdzie siedzieć . Tacy są najgorsi niby chory potrzebuje opieki a co do czego tragedia . Trzymaj się .
15 listopada 2018 17:37 / 1 osobie podoba się ten post
Przemoc fizyczna i psychiczna też jest karalna . Wkurza mnie takie coś . Firmy nie robią nic kiedy opiekunki doświadczają przemocy ze strony pdp tylko chrzanią spokojnie cierpliwości to choroba . A my zdane same na siebie .. To wygląda tak jakby opiekunka nie miała żadnych praw jako człowiek prawa do szacunku i spokoju w miejscu pracy ..
15 listopada 2018 17:40
Dziś mówię do mojego pdp jeszcze miesiąc i do domu a on ojej ale szybko minęło szkoda że tak szybko uciekasz ale wrócisz jeszcze do nas . Pożyjemy zobaczymy już zaczyna mieć homory czasem jest nieznośny ale starość jest do du..
15 listopada 2018 17:42 / 1 osobie podoba się ten post
marta74

Zobaczę jak długo jeszcze dam radę wytrzymać, ale już jestem na tyle zmęczona psychicznie, że nie chcę bezpośrednie stąd przejechać w drugie miejsce, potrzebuję do domu ,zdystansowac się, odstresowac. Więc ile wytrzymam, tyle pobede, dzwonie regularnie do firmy, żeby wiedzieli jak jest i mówię że jak będę czuła że już dosc,to kilka dni na znalezienie zmienniczki i zjezdzam. Poprzednie opiekunki uciekaly stad przed czasem,ale ja dowiedziałam się o tym dopiero na miejscu

Firmy kłamią, a później tracą opiekunki
15 listopada 2018 18:02
Ewelina645

Powiedz jej prosto ze jak się nie podoba niech robi sama . A jak wyzywa i z łapami skacze to krzyknij że na policję dzwonisz i pójdzie siedzieć . Tacy są najgorsi niby chory potrzebuje opieki a co do czego tragedia . Trzymaj się .

Dzięki, właśnie najgorsze jest to,że pdp zupełnie sprawna umysłowo, bo co innego jak takie zachowanie wynika z choroby, to nie tak przykro i upokarzajaco.
15 listopada 2018 18:16
marta74

Dzięki, właśnie najgorsze jest to,że pdp zupełnie sprawna umysłowo, bo co innego jak takie zachowanie wynika z choroby, to nie tak przykro i upokarzajaco.

Zrób jak uważasz? No ja bym takiej puściła "wiazanke" i może posmarowała łapkę do d....papryczka chili.Niech zapiecze to może się klapac odechce?!?..
15 listopada 2018 18:32 / 1 osobie podoba się ten post
Elka40

Zrób jak uważasz? No ja bym takiej puściła "wiazanke" i może posmarowała łapkę do d....papryczka chili.Niech zapiecze to może się klapac odechce?!?..:nerwowy1:

Ha,ha,dobre 
15 listopada 2018 18:36
marta74

Zobaczę jak długo jeszcze dam radę wytrzymać, ale już jestem na tyle zmęczona psychicznie, że nie chcę bezpośrednie stąd przejechać w drugie miejsce, potrzebuję do domu ,zdystansowac się, odstresowac. Więc ile wytrzymam, tyle pobede, dzwonie regularnie do firmy, żeby wiedzieli jak jest i mówię że jak będę czuła że już dosc,to kilka dni na znalezienie zmienniczki i zjezdzam. Poprzednie opiekunki uciekaly stad przed czasem,ale ja dowiedziałam się o tym dopiero na miejscu

Ja na pierwszej steli ciągle słyszałam że za młoda że poprzednia robi inaczej lepiej po kilka razy dziennie i to od żony pdp która była w miarę sprawna . Tylko wredna . Nawet jak dziadek zesikal się i pieluchmajktki cienke przeciekły bo miał całkiem inkontynencje ale żałowała mu kasy na normalne chłonne pampersy . Raz jej odwaliło i wydarła na mnie jape ,,znowu się zesikal  wszystko mokre , nie pilnujesz ja muszę pranie ciągle wstawiać do cholery itd ,, ja byłam wtedy u siebie na przerwie jeszcze i nie wytrzymałam wrzasnelam skoro taka jestem zła za młoda i wszystko robię źle to jadę do domu weź sobie swoją jole . Trzasnelam drzwiami i poszłam się pakować . Zadzwoniłam do firmy że mają zamawiać busa bo się na mnie wyzywa jedzenie do niczego i mam dosyć . Pani powiedziała że to pewnie demencja i mam się dogadać bo to starość .. babka jakby nic nie było zaczęła się do mnie odzywać a ja dwa dni się nie odzywalam . 
15 listopada 2018 19:43 / 1 osobie podoba się ten post
marta74

Dzięki, u mojej pdp nie ma demencji, głowa sprawna,i ona nie ustąpi ,krzyczy coraz głośniej, obraża, próbowała raz z rękami do mnie,ale nie pozwoliłam sobie,no to na razie więcej ręki nie podniosła, ale tak po swojemu, na luzie nic zrobić się nie da.Tyle obelg i wyzwisk pod swoim adresem to chyba w całym swoim życiu nie słyszałam, co tu w ciągu ostatnich 2 tygodni,a troszke lat już jestem na tym świecie :spacer z psem:

Ja tez z moja frau nam spiecia. Gdyby codziennie mi cos fukała to bym długo nie siedziała. Fakt czasem dla spokojnisci 1 uchem wpuszczam.a2 wypuszczam. Pocieszam sie że została mi ostatnia prosta i tylko ta myśl trzyma mnie żeby wytrzymać na tej stelli