Odliczam dni 17

15 maja 2018 11:41 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Wolalabym zeby juz tylko ta koncowka zostala.:smutny:

Damy radę.
16 maja 2018 12:16 / 1 osobie podoba się ten post
64.
16 maja 2018 12:28 / 2 osobom podoba się ten post
Dwie niedzielę, w trzecią do domu. Już o 8 rano
16 maja 2018 14:14 / 3 osobom podoba się ten post
Jeszcze tylko 50 
16 maja 2018 15:28
Można napisać, że został mi okrągły miesiąc bo 30 dni.
16 maja 2018 16:43 / 1 osobie podoba się ten post
Właśnie przyjechałam w miejsce, które odwiedziłam wcześniej, ale tu nie pracowałam. Dni zostało 60.... Dusia możesz razem mnie mnie odliczać, jeśli masz ochotę. Wychodzi nam podobnie, tylko głupia jedna cyferka z przodu.... Niby niewielka różnica, o 1 (dziesiątkę).
16 maja 2018 17:22 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

Właśnie przyjechałam w miejsce, które odwiedziłam wcześniej, ale tu nie pracowałam. Dni zostało 60.... Dusia możesz razem mnie mnie odliczać, jeśli masz ochotę. Wychodzi nam podobnie, tylko głupia jedna cyferka z przodu.... Niby niewielka różnica, o 1 (dziesiątkę).

Dusia 1978 .  50
Werska .         60
Mariakwiecien 64
Coraz bliżej .....
16 maja 2018 18:35
11
16 maja 2018 19:35
----29-----pózniej DWA MIESIĄCE WOLNEGO....i długo napewno sie niezdecyduje na 6tygodni pracyu
16 maja 2018 20:14
Agnesssa

----29-----:fajnie:pózniej DWA MIESIĄCE WOLNEGO....i długo napewno sie niezdecyduje na 6tygodni pracy:wystawia jezyk1:u

A co 6 tygodni to długo? 
16 maja 2018 20:20
Dusia1978

A co 6 tygodni to długo? 

Jak dla mnie to tak.....30dni i do domu
16 maja 2018 20:23 / 2 osobom podoba się ten post
Agnesssa

Jak dla mnie to tak.....30dni i do domu:aniolki:

Ja teraz mam być 10 tygodni. Jeśli wytrzymam to będzie narazie najdłużej. Ale też podziwiam maratończyków, którzy po 3-4 miesiące a niekiedy i dłużej przebywają w DE. 
16 maja 2018 21:27
Dusia1978

Ja teraz mam być 10 tygodni. Jeśli wytrzymam to będzie narazie najdłużej. Ale też podziwiam maratończyków, którzy po 3-4 miesiące a niekiedy i dłużej przebywają w DE. 

Też podziwiam. Moja zmienniczka była tu 3 miesiące. Ja będę 2 i nie wchodzą w grę dłuższe zmiany, jak już, to krótsze....
16 maja 2018 21:42
Dusia1978

Ja teraz mam być 10 tygodni. Jeśli wytrzymam to będzie narazie najdłużej. Ale też podziwiam maratończyków, którzy po 3-4 miesiące a niekiedy i dłużej przebywają w DE. 

Wszystko zalezy od miejsca gdzie sie trafi i tego jak sie wszystko uklada.Podopieczni gdzie teraz jestem sa bezkonfliktowi i wcale nie odczuwam zmeczenia,siedze czasami po 4-5 miesiecy.Pierwsza opiekunka uciekala stad z placzem,ja trafilam na swoje.
Jezdze juz 14 lat,kiedys 6 tygodni to byla mordega,teraz jestem typem dlugodystansowca.Pogodzilam sie z losem i czuje sie z tym ok.Czasami wystarczy krotki wyjazd do domu,przespanie sie we wlasnym lozku,napicie sie kawy ze swojego ekspresu,odwiedzenie dzieci i rozicow i dalej mozna pracowac,akumulatory zregenerowane.
 
16 maja 2018 22:05 / 1 osobie podoba się ten post
ewelincia

Wszystko zalezy od miejsca gdzie sie trafi i tego jak sie wszystko uklada.Podopieczni gdzie teraz jestem sa bezkonfliktowi i wcale nie odczuwam zmeczenia,siedze czasami po 4-5 miesiecy.Pierwsza opiekunka uciekala stad z placzem,ja trafilam na swoje.
Jezdze juz 14 lat,kiedys 6 tygodni to byla mordega,teraz jestem typem dlugodystansowca.Pogodzilam sie z losem i czuje sie z tym ok.Czasami wystarczy krotki wyjazd do domu,przespanie sie we wlasnym lozku,napicie sie kawy ze swojego ekspresu,odwiedzenie dzieci i rozicow i dalej mozna pracowac,akumulatory zregenerowane.
 

Ja narazie nie mogę sobie pozwolić dłużej jak na 6-8 tygodni i 4 miesiące w domu. Zostawiam w domu nastolatkę pod opieką mojej mamy. Ale i ona chce troszkę odpocząć od wnuczki. Może kiedyś jak zdrowie dopiesze i będę nadal jeździła zdecyduje się na dłuższe pobyty w DE.