Odliczam dni 18

02 lutego 2019 10:25
Ewelina645

Jutro mi mija dwa tygodnie jak tu jestem ,
Kiedy ja się pytam haha
:aniolki:

U mnie też dwa tygodni minęły i też się nie wlokły. Mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma
A dziś idę do koleżanki na urodziny- babci powiedziłam przy śniadaniu, że dziś robię przerwę trzygodzinną.
02 lutego 2019 11:45
Jutro kierunek dom
02 lutego 2019 16:07 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

U mnie też dwa tygodni minęły i też się nie wlokły. Mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma:-)
A dziś idę do koleżanki na urodziny- babci powiedziłam przy śniadaniu, że dziś robię przerwę trzygodzinną.

Ja dziś też wyszłam wreszcie na spokojnie , potem jeszcze 1,5 godziny wyszło w łóżku sobie polezalam . 
02 lutego 2019 16:18 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

Przejmuję odliczanie. Ja i Monika mamy zmianę kodu- i już lepiej to wygląda!

Dusia1978 - 18
Ewelina645 - 47
Ewita - 6
Marshall - 14
Monika.s - 19
Werska - 39

03 lutego 2019 07:40 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978 - 17
Ewelina645 - 46
Ewita - 5
Marshall - 13
Monika.s - 18
Werska - 38

Rozpiętość spora, najładniej u Ewity to wygląda
03 lutego 2019 07:44 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Dusia1978 - 17
Ewelina645 - 46
Ewita - 5
Marshall - 13
Monika.s - 18
Werska - 38

Rozpiętość spora, najładniej u Ewity to wygląda :-)

Czas zaśpiewać,na cały głos"Ta ostatnia niedziela..."!!!
03 lutego 2019 07:52 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

Dusia1978 - 17
Ewelina645 - 46
Ewita - 5
Marshall - 13
Monika.s - 18
Werska - 38

Rozpiętość spora, najładniej u Ewity to wygląda :-)

Nie martw się. Gdy my jeszcze zostaniemy dłużej i inni też już ponownie do nas dołącza. Ale u mnie święta w PL? Ja zostaję do 2 kwietnia tylko jadę na inną sztele.  A u Cb?  Więc możesz dodać jeszcze 41. I więc ja narazie najdłużej. 
03 lutego 2019 08:21 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Nie martw się. Gdy my jeszcze zostaniemy dłużej i inni też już ponownie do nas dołącza. Ale u mnie święta w PL? Ja zostaję do 2 kwietnia tylko jadę na inną sztele.  A u Cb?  Więc możesz dodać jeszcze 41. I więc ja narazie najdłużej. 

Dusia1978 - 58 ??
Ewelina645 - 46
Ewita - 5
Marshall - 13
Monika.s - 18
Werska - 38
 
Dusia, to dobrze zrozumiałam, że 58 dni?
Ja też na święta w domu, majowy weekend też z rodziną, z czego się cieszę.
03 lutego 2019 08:59 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Dusia1978 - 58 ??
Ewelina645 - 46
Ewita - 5
Marshall - 13
Monika.s - 18
Werska - 38
 
Dusia, to dobrze zrozumiałam, że 58 dni?
Ja też na święta w domu, majowy weekend też z rodziną, z czego się cieszę.

Tak dokładnie. Bez dzisiejszego dnia i dnia wyjazdu (dokładnie kończę 2 kwietnia doczytałam w umowie) zostało mi jeszcze 57 dluuuugich dni. Obu tylko luty zleciał później to już z górki. Cały kwiecień w domciu a później wyjazd z początkiem maja na 8-10 tygodni. Ciężki dla mnie ten rok się zapowiada pod względem finansowym i dlatego trzeba dluuuugo pracować. Oby Bóg dał zdrowie to dam radę. 
03 lutego 2019 09:33 / 3 osobom podoba się ten post
ewita

Malgi szybkiej i bezpiecznej drogi do domu!!!:ferrari::flaga Polski:Do następnego.:buziaki2:

Jestem już w domku. Nie ma to jak noc spędzona we własnym łóżku, z własnym mężem u boku i kotem. Droga była okropna, mglisto, deszczowo, śnieżnie po polskiej stronie. Jeden godzinny korek pod Berlinem i jeden objazd zamkniętej "autobany" "landówkami" - następna godzina straty. No i godzinna przerwa u kuzynki na ploteczki i rozprostowanie kości i kręgosłupa. W sumie ponad 800 km i 12 godzin "za kółkiem" zaliczone.
03 lutego 2019 10:38
Dusia1978

Tak dokładnie. Bez dzisiejszego dnia i dnia wyjazdu (dokładnie kończę 2 kwietnia doczytałam w umowie) zostało mi jeszcze 57 dluuuugich dni. Obu tylko luty zleciał później to już z górki. Cały kwiecień w domciu a później wyjazd z początkiem maja na 8-10 tygodni. Ciężki dla mnie ten rok się zapowiada pod względem finansowym i dlatego trzeba dluuuugo pracować. Oby Bóg dał zdrowie to dam radę. 

To dziś pisze 58, jutro 58?
Trzymaj się i dbaj o siebie. Przy takim maratonie to ważne. Wiem, że są takie co i dłużej pracują. Ale to ciężkie. Jeszcze jak dobre miejsce, a jak ty trafiłaś paskudnie... Teraz chyba masz lepsze- tam gdzie jedziesz po tym?
 
03 lutego 2019 10:44 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

To dziś pisze 58, jutro 58?
Trzymaj się i dbaj o siebie. Przy takim maratonie to ważne. Wiem, że są takie co i dłużej pracują. Ale to ciężkie. Jeszcze jak dobre miejsce, a jak ty trafiłaś paskudnie... Teraz chyba masz lepsze- tam gdzie jedziesz po tym?
 

Od jutra 56 tak to wychodzi. Teraz jest niedobra sztela bo syn stary kawaler mieszka z babka . Miał robić zakupy a gówno robi . Dzwonię wtedy do drugiego syna a i tak wszystko jest na siłę kupowane. Nie lubię takich sytuacji. Przecież ta babka musi coś zjeść. Tak potem jadę na znane mi miejsce. Dziadek samotny i kasy nie żałuję, auto do dyspozycji i dużo wolnego oraz o wiele większe pieniądze. Tam to już z górki czas zleci. 
03 lutego 2019 13:07
Ok. To przynajmniej tyle, że tam lepiej.
03 lutego 2019 14:37 / 1 osobie podoba się ten post
Ja odpadam dzisiaj wracam do domu i zaczynam okolo 1 marca także do zobaczenia w marcu opiekunkowo
03 lutego 2019 15:03
Marhall

Ja odpadam dzisiaj wracam do domu i zaczynam okolo 1 marca także do zobaczenia w marcu opiekunkowo :slodki krolik:

A co to dezercja???