Jak minął dzień 5

07 października 2019 14:54 / 6 osobom podoba się ten post
Całe szczęście, że prognozy pogody nie zawsze się sprawdzają! Miały być chmury i deszcz, a mam jasne niebo i słońce Wpadam więc do domu na chwilę, bo mam co jeść  a i lodówkę trzeba znów , bo w czwartek znowu wybywam .  Bilet na razie w jedną stronę, nie wiem jak długo zostanę, bo w Norwegii zimno, nawet już śnieg prószył . Lecę w końcu moją wnusię na żywo zobaczyć 
I cieszę się tym wyjazdem, i w domu chciałoby się pobyć dłużej trochę, bo w tym roku praktycznie ciągle na walizkach. 
Wczoraj na babskiem spotkaniu degustowalyśmy moje fasolowe i serkowo-daktylowe smarowidła . Smakowały wybornie, szczególnie na pysznym chlebie owsianym, upieczonym przez gospodynię. Wzięłam przepisa, bo chleb naprawdę smaczny,a roboty przy nim niewiele, co bardzo się mnie podoba. Jak ktoś bawi się pieczeniem chleba, to pytać, a napiszę jak go upiec.To bezglutenowy, ale z dodatkiem drożdży. 
Fotek z  Sanktuarium w Gietrzwałdzie nie dodam ,bo pogoda była tak piękna, że przyjemniej było po lesie spacerować, niż po kościołach 
Ale do Karczmy Warmińskiej w Gietrzwaldzie, na późny obiad chciało nam się pojechać 
Super klimat, przytulnie, grajek na harmoszce przygrywał, kawałki typu Szła dzieweczka....,ktoś kubki ceramiczne, wypalane, ręcznie malował i sprzedawał. Ładne, ale dać 50-70 zł za kubek, którego mieć nie muszę, to było mi szkoda. 
Jak już pisałam, na grzybach się nie znam i nie zbieram, ale jeść lubię je bardzo, to jako jedyna z towarzystwa zupę z grzybów leśnych zamówiłam . Kuliżanki grzybów mają dość , póki co, albo same zbierają, albo ciągle ktoś je nimi uszczęśliwia, bo urodzaj na nie, że hohoho!
Uciekam, bo na spacer po lasku miejskim się umówiłam. 
Miłego popołudnia 
07 października 2019 15:35 / 5 osobom podoba się ten post
A ja się kurka wodna nie pakujei mało tego wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tydzień dłużej zostanę na razie jednak w odliczajkach po staremu, lepiej se te 7 dni na samym końcu dopisać, lepiej to będzie wyglądało niż teraz 
07 października 2019 18:11 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Całe szczęście, że prognozy pogody nie zawsze się sprawdzają! Miały być chmury i deszcz, a mam jasne niebo i słońce :najlepszego3:Wpadam więc do domu na chwilę, bo mam co jeść  a i lodówkę trzeba znów , bo w czwartek znowu wybywam .  Bilet na razie w jedną stronę, nie wiem jak długo zostanę, bo w Norwegii zimno, nawet już śnieg prószył . Lecę w końcu moją wnusię na żywo zobaczyć :-)
I cieszę się tym wyjazdem, i w domu chciałoby się pobyć dłużej trochę, bo w tym roku praktycznie ciągle na walizkach. 
Wczoraj na babskiem spotkaniu degustowalyśmy moje fasolowe i serkowo-daktylowe smarowidła . Smakowały wybornie, szczególnie na pysznym chlebie owsianym, upieczonym przez gospodynię. Wzięłam przepisa, bo chleb naprawdę smaczny,a roboty przy nim niewiele, co bardzo się mnie podoba. Jak ktoś bawi się pieczeniem chleba, to pytać, a napiszę jak go upiec.To bezglutenowy, ale z dodatkiem drożdży. 
Fotek z  Sanktuarium w Gietrzwałdzie nie dodam ,bo pogoda była tak piękna, że przyjemniej było po lesie spacerować, niż po kościołach :-)
Ale do Karczmy Warmińskiej w Gietrzwaldzie, na późny obiad chciało nam się pojechać :-)
Super klimat, przytulnie, grajek na harmoszce przygrywał, kawałki typu Szła dzieweczka....,ktoś kubki ceramiczne, wypalane, ręcznie malował i sprzedawał. Ładne, ale dać 50-70 zł za kubek, którego mieć nie muszę, to było mi szkoda. 
Jak już pisałam, na grzybach się nie znam i nie zbieram, ale jeść lubię je bardzo, to jako jedyna z towarzystwa zupę z grzybów leśnych zamówiłam . Kuliżanki grzybów mają dość , póki co, albo same zbierają, albo ciągle ktoś je nimi uszczęśliwia, bo urodzaj na nie, że hohoho!
Uciekam, bo na spacer po lasku miejskim się umówiłam. 
Miłego popołudnia :-)

Fajnie że z Ciebie taka latawica i tu i tam, wszędzie Cie pełno,wiesz że żyjesz 
07 października 2019 18:55 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia, a kiedy lecisz?
07 października 2019 20:32 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Gusia, a kiedy lecisz? :-)

W czwartek 
07 października 2019 20:44
Gusia29

W czwartek :-)

Ok
07 października 2019 20:44 / 2 osobom podoba się ten post
A Tina to nam się wymydliła dziś ?
07 października 2019 20:49 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

A Tina to nam się wymydliła dziś ?:-)

Może to sprawa mydełka  Lush ?
07 października 2019 20:50 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Może to sprawa mydełka  Lush ?:-)

No na pewnoa co by było jakby się tak od pasa w górę tylko umyć ?
08 października 2019 10:48 / 3 osobom podoba się ten post
08 października 2019 12:06 / 4 osobom podoba się ten post
znowu nigdzie nie wyjde  po południu może  
08 października 2019 12:57 / 5 osobom podoba się ten post
Obiadek ugotowany i zjedzony czyli -dzien zaliczony. 
Teraz  bo ciągle II
Potem zacznę się troszkę pakować żeby nie zostawiać na ostatnią chwilę. W piątek muszę zmienniczce pokój odstąpić a sama pójdę do salonu na jedną noc. Zniosę wszystkie niewygody byleby tylko szczęśliwie do domciu dojechać . 
08 października 2019 14:28 / 5 osobom podoba się ten post
Na chwile przestało padać to ja szybko za kijki i w droge...na końcówce i tak zmokłam hi hi
08 października 2019 14:44 / 4 osobom podoba się ten post
A ja znów z babcią u dentysty, dziś odbiór protezy .A na ścianie  ten zboczony rysunek gołego chopa w dziwnej pozie 
08 października 2019 15:15 / 5 osobom podoba się ten post
Jednak Obi