Odliczam dni 19

14 listopada 2019 06:45 / 3 osobom podoba się ten post
Damessa

:szampan::szampan::szampan:.....już tylko trzy...trochę nie po mojej myśli bo córka dowodząca przybywa..A może z prezentami?????:zaskoczenie1:

Ale Ci zazdroszczę, że już jedziesz. Ja też się mam nadzieję doczekam. Córka się nie przejmuj. Udawaj, że musisz jeszcze popracować, posprzątać i się pakować. Jak najwięcej szumu, żeby jej unikać. I czas zleci szybciutko. 
14 listopada 2019 06:46 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Ale Ci zazdroszczę, że już jedziesz. Ja też się mam nadzieję doczekam. Córka się nie przejmuj. Udawaj, że musisz jeszcze popracować, posprzątać i się pakować. Jak najwięcej szumu, żeby jej unikać. I czas zleci szybciutko. :ksiaze na rumaku:

I tak zrobię..
14 listopada 2019 07:00 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

Dzień doberek dziewczyny i chłopaki:radosc1:

Malgi - 1 i już jutro do domku:szampan::balony2:
Damessa - 3 :szampan::balony2:
Nincia - 8 :super1:
Grabowiec26 - 14 :jade:
Dusia1978 - 27 :kocha nie kocha:
Maja68 - 28 :uśmiech ona:
Monika.s - 28 :ogladam tv:
Luke - 31 :cwicze:

:balony2::balony2::szampan::szampan::szampan:

Jutro to jeszcze pogrzeb podopiecznej mnie czeka, a do domku w sobotę pomknę.
14 listopada 2019 07:15 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Jutro to jeszcze pogrzeb podopiecznej mnie czeka, a do domku w sobotę pomknę. :ferrari:

A zmarła Ci pdp? Kiedy? Nie pisałaś albo nieuważnie czytałam. 
14 listopada 2019 07:23 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Jutro to jeszcze pogrzeb podopiecznej mnie czeka, a do domku w sobotę pomknę. :ferrari:

To jutro jeszcze powtórzę jedynkę
14 listopada 2019 16:41 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

A zmarła Ci pdp? Kiedy? Nie pisałaś albo nieuważnie czytałam. :-(

Pisałam w poskarżyjkach, smutny temat, chociaż wiedziałam, że tak będzie, bo to była opieka paliatywna. Dawali jej dwa tygodnie życia, a żyła jeszcze sześć. Zmarła w sobotę, a jutro pogrzeb.
14 listopada 2019 16:44 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

To jutro jeszcze powtórzę jedynkę:aniolki:

Powtórz, chociaż to już będą godziny do końca pracy. W moim odliczaniu będzie: 0 dni, ileś tam godzin...
14 listopada 2019 16:44 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Pisałam w poskarżyjkach, smutny temat, chociaż wiedziałam, że tak będzie, bo to była opieka paliatywna. Dawali jej dwa tygodnie życia, a żyła jeszcze sześć. Zmarła w sobotę, a jutro pogrzeb.:modlitwa:

Myślę że Ci ciężko ...
Wysyłam przytulaski
14 listopada 2019 16:45 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Pisałam w poskarżyjkach, smutny temat, chociaż wiedziałam, że tak będzie, bo to była opieka paliatywna. Dawali jej dwa tygodnie życia, a żyła jeszcze sześć. Zmarła w sobotę, a jutro pogrzeb.:modlitwa:

No to jakby chciała żebyś dokończyła zlecenie. Wszystko ma swój sens....jakoś to Bóg układa, że wszystko ma sens. 
14 listopada 2019 16:48 / 3 osobom podoba się ten post
Mam jedno zapytanie do "starszych" stażem koleżanek i bardziej doświadczonych. Dlaczego w DE tak długo czekają z pogrzebem. Wujek mojego obecnego pdp zmarł równo tydzień temu pogrzeb dopiero w poniedziałek? Czy to jest spowodowane. Czy to ich taka kultura? 
14 listopada 2019 19:41 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Mam jedno zapytanie do "starszych" stażem koleżanek i bardziej doświadczonych. Dlaczego w DE tak długo czekają z pogrzebem. Wujek mojego obecnego pdp zmarł równo tydzień temu pogrzeb dopiero w poniedziałek? Czy to jest spowodowane. Czy to ich taka kultura? :bezradny:

Tutaj akurat zmarła jest kremowana, a termin był uzależniony od terminu Pastora. Mieli "zaklepane" dwa terminy pogrzebu - piątek 15-tego lub poniedziałek 18-tego. Wszystko czekało na decyzję od Pastora. W poniedziałek już by mnie nie było, niestety. A rodzina i mąż mojej PDP nawet nie chcieli słyszeć, abym wyjechała wcześniej, niż miałam zaplanowane.
14 listopada 2019 19:46 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Myślę że Ci ciężko ...
Wysyłam przytulaski:aniolki:

Byłam tutaj pierwsza i bardzo polubiłam rodzinę. Są naprawdę bardzo serdeczni. Moi PDP-ni mają dwóch synów, sześcioro wnuków i siedemnaścioro prawnuków...
Planowałam tutaj powrótw styczniu i nawet miałam zmienniczkę zarezerwowaną...
14 listopada 2019 19:46 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

No to jakby chciała żebyś dokończyła zlecenie. Wszystko ma swój sens....jakoś to Bóg układa, że wszystko ma sens. :aniolki:

14 listopada 2019 19:49 / 2 osobom podoba się ten post
Malgi

Pisałam w poskarżyjkach, smutny temat, chociaż wiedziałam, że tak będzie, bo to była opieka paliatywna. Dawali jej dwa tygodnie życia, a żyła jeszcze sześć. Zmarła w sobotę, a jutro pogrzeb.:modlitwa:

14 listopada 2019 19:53 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Mam jedno zapytanie do "starszych" stażem koleżanek i bardziej doświadczonych. Dlaczego w DE tak długo czekają z pogrzebem. Wujek mojego obecnego pdp zmarł równo tydzień temu pogrzeb dopiero w poniedziałek? Czy to jest spowodowane. Czy to ich taka kultura? :bezradny:

Najczęściej czekają w kolejce na kremację. 
Czasami wybierają termin, żeby w ostatnim pożegnaniu mogli uczestniczyć wszyscy ,którzy chcą.