A Ty po obiedzie bez spodni leżysz?

A Ty po obiedzie bez spodni leżysz?
Z moich obserwacji na tym miejscu wynika że pani jest nie do zdarcia ja nie wiem skąd ona ma tyle siły .Ma też swoje przyzwyczajenia więc sama dzieli pranie do pralki i je układa .Raz to zrobiłam to było nie tak no to nie ma sprawy dla mnie mniej pracy .Kolor osobno jakbym nie wiedziała 30°białe osobno 60° no i czerwone( już starszy materiał) który nie farbuje już osobno 40° .Czemu nie z kolorem ?:rozmysla:W lodówce wszystko ma swoje miejsce ,nie ma że masło na najniższej ,no i zmywarka zmora !!!no to tyle.Ogrodnika poznam w środę a jutro cały dzień wolny dziadek przyjeżdża po mnie ten u którego byłam wcześniej i jedziemy na chyt z drugą opiekunką :oklaski:będziemy chytac okazje w sklepach:smiech3:
Pierwszy dzień w Polsce, w podróży, a popołudnie już w domciu. Od jutra kwarantanna. No i niech sobie będzie.
Dzisiaj odpoczywałam . Walizka nie rozpakowana. Mam przeciez czas a wszystko co potrzebne bylo w domu.
Siostrzeniec zrobił mi wczoraj zakupy, wywietrzyl mieszkanie, w domu nikt nie nabałaganił pod moją nieobecność, przyjemnie było wrócić.
Dzisiaj tylko relaks. Porozpieszczałam się trochę. A to dłużej w łazience urządzilam sobie domowe SPA, trochę telewizji, żeby być na bieżąco z tym, co w kraju, trochę się zdrzemnęlam, a trochę poczytałam. Obejrzałam Zabawę w chowanego i przy okazji trafiłam na teledysk Kory, pod tym samym tytułem. A jak już zahaczylam o Korę, to pooszłooo...3 godziny z Korą i Maanamem. Obejrzałam kilka wywiadów-matko,jak ta kobieta pięknie mówiła po polsku ! Klasa, inteligencja, nietuzinkowość. Balsam dla uszu i duszy. Obejrzałam sobie koncert-25 lecie Maanam i Goście i czas szybko zleciał . Zaraz czytam dalej ,bo komicznie muszę się dowiedzieć, co się stało z pewną młodą dziewczyną. Polecam-Wojciech Chmielarz-Żmijowisko. Wiem, że był film czy serial, ale nie oglądałam. Jeśli jest ekranizacja jakiejś książki, to i tak staram się wcześniej przeczytać, zanim obejrzę. Ciekawa jestem, kto i o której przyjdzie jutro i stanie pod balkonem,,a ja jak ta babcia, co to stała na balkonie, będę na nim się prezentować. Nie wiem tylko jeszcze w co by tu się wystroić? Szkoda że już noc, bo spytałabym Dusię, co na taką wizytę wypada założyć:lol1:
Mam nadzieję, że u mnie po cichu się pojawią ,po co miałby kogut starsze kwoki na osiedlu straszyć :smiech3:
Dusiu, schodząc z promu kto miał jakiś dokument o zatrudnieniu ,okazywał w okienku kontroli i przechodził dalej, wolny, bo bez obowiązku kwarantanny. Tacy jak ja, musieli podać adres miejsca w którym będą przebywać i nr telefonu.
Już dostałam kilka smsów o obowiązku zainstalowania aplikacji Kwarantanna domowa, której to instalować nie będę.
Nie będę konfigurować konta Google i podawać nr karty bankowej, bo nie chcę. Przed chwilą dzwoniła do mnie pani z Ośrodka Pomocy Społecznej z pytaniem, czy potrzebuję jakiejś pomocy, również psychologicznej gdybym nie radziła sobie z takim odizolowaniem ,pytała kto mi robi zakupy i takie tam. Poinformowała mnie też, że skoro nie chcę aplikacji ,muszę zadzwonić do Sanepidu ,powiedzieć im o tym, a wtedy oni będą mi tutaj panów czy panie przysyłać i sprawdzać, czy jestem grzeczna i w domku siedzę :-)
A Ty po obiedzie bez spodni leżysz?
To tak jak moje podopieczne w Heimie:lol3:
Tak te zmywarki to faktycznie zmora, zawsze muszą po swojemu poukładać. Bodaj kubeczek poprawić.:-)
Udanych zakupów Konwalio.
No żeby najedzonego brzuszka nic nie uciskało.:-)
Ja bym proponował delektowanie się kimś nie czymś :-)
A Ty po obiedzie bez spodni leżysz?
:wspolny posilek::szampan::gwiazdki_niebo::dobranoc2: czy może :gwiazdki_niebo: :dobranoc2: a może :szampan::szampan::szampan:
No żeby najedzonego brzuszka nic nie uciskało.:-)
Dokładnie Iwonio:kwiatek dla ciebie1:
To tak jak moje podopieczne w Heimie:lol3: