Zapraszam:-) ja na wtorek nadal nie mam zmienniczki :strach na wroble:
Zapraszam:-) ja na wtorek nadal nie mam zmienniczki :strach na wroble:
Pflege jest najlepiej zorientowana. Jak byłam tutaj ostatnio, to jedna z mieszkających na odludziu opiekunek, właśnie poprzez pflege zapytała, czy nie mam czegoś do czytania po polsku. Miałam i w ten sposób pflege robiły extra za mobilne bibliotekarki :-)
Pewnie. Przecież z określonego Pflegestation mają okręg do obsługi i się najlepiej orientują, gdzie jest najbliżej inna opiekunka.
Na ogół nie robią z tego problemu jeśli się je o coś poprosi . Wszystko wiedzą :lol1:
Ze Spitexem jest to samo :lol2:
Miło, ale wiesz że nie skorzystam.
Przyjechałam wczoraj a dzisiaj rozpoczęłam swój turnus. Ale kto wie czy się kiedyś , gdzieś nie spotykamy?
Na początku roku chyba, już prawie udało się nam poznać, pracowałybyśmy po sąsiedzku, tylko Twojej Irence plany się zmieniły. Dziewczyny zazdroszczą Ci towarzystwa, a ze mnie chyba dziwoląg jakiś, bo nie zazdroszczę. Pewnie dlatego, że jak jestem w domu, to ciągle gdzieś pędzę, coś się dzieje, wyjeżdżam, przyjeżdżam, wychodzę, spotykam się, ciągle ktoś coś świętuje, więc jak jestem w pracy, to nie tęsknię za towarzystwem. Oczywiście fajnie jest od czasu do czasu z kimś się spotkać i po polsku pogadać. Ale żeby codziennie czy co drugi dzień, to dla mnie za dużo. Między innymi dlatego też lubię swoją pracę. Czas wolny, to jest mój czas. Lubię sama spacerować, odkrywać nowe ścieżki, sama chodzić na zakupy itd itp. To czas na to, żeby odpocząć od gwaru, zwolnić, pomyśleć, przemyśleć, zaplanować coś w spokoju i ciszy, a ta praca umożliwia mi to. Pod koniec wyjazdu tęsknię za swoim życiem w Polsce, ale wracam i znowu mam wszystko to, co lubię. A po jakimś czasie, znów cieszę się na wyjazd.Tak się jakoś dobrze dla mnie składa, że moi pdp mają fajnych znajomych czy rodzinę, z którymi naprawdę chętnie się spotykam i przy okazji ciągle doskonalę język, o czym też Tina wspominała. Jak jestem w DE, to rozmawiam dużo po niemiecku i to nie tylko wtedy kiedy muszę, ale po prostu to lubię.
Czy Wasi podopieczni też padli dziś jak muchy? Mój dziadzio już śpi... Z ogrodu uciekał, bo zu warm... I w ten sposób mam już wolne:radosc1:
Codziennie też bym nie dała rady:-) ale umowic się na zakupy , potem na pyszną sałatkę iść .
Jutro idziemy na kije:tanczy:
Już zdarzało mi się unikać koleżanek z opieki :nagonka:
Jeśli przychodzi do Ciebie Pflege, czy sprzątaczka to je może zapytaj. Często się orientują.
Codziennie też bym nie dała rady:-) ale umowic się na zakupy , potem na pyszną sałatkę iść .
Jutro idziemy na kije:tanczy:
Już zdarzało mi się unikać koleżanek z opieki :nagonka:
Tina przychodzi tylko terapeutka i jest bardzo nie sympatyczna co dzień pyta co gotuję na obiad raz jej powiedziałam że uberaschung (niespodzianka) zdziwiła się a teraz powiedziałam że jest ciekawska ale może następnym razem uda mi się zapytać dzięki wielki :-)
Nincia pokonaj ja je własną bronią:-) jak tylko wejdzie wołaj co dzisiaj hofukesz:gotowanie: zawsze coś wyjątkowego:-)
Tina przychodzi tylko terapeutka i jest bardzo nie sympatyczna co dzień pyta co gotuję na obiad raz jej powiedziałam że uberaschung (niespodzianka) zdziwiła się a teraz powiedziałam że jest ciekawska ale może następnym razem uda mi się zapytać dzięki wielki :-)
Możliwe, że ta terapeutka pyta co Nińcia gotuje nie dlatego że jest wścibska, tylko ciekawa nowych potraw. Do jednej z moich pdp jak przychodziła pani od gimnastyki, to od drzwi wołała- O! Co tak pachnie? Co gotujesz? . Wymieniałyśmy się nawet przepisami . Większość moich znajomych Niemców lubi rozmawiać o jedzeniu i są ciekawi nowych smaków. Rzadko sami gotują, na codzień jedzą w kantynach czy gdzieś na mieście, ale jak już gotują, to naprawdę smacznie. Kilkoro z nich ,to nawet urządzało sobie raz w tygodniu, za każdym razem u kogoś innego, das perfekte dinner :gotuje:
A jak zapraszają kogoś zum essen i mówią że będą dla nas gotować, to naprawdę wyróżnienie :-). Na miejscu Nińci nie odbierałabym ciekawości terapeutki jako złośliwość, tylko jako komplement, bo widocznie kusi zapachami w kuchni :lol3: