Co dzisiaj gotujesz na obiad? 16

12 lutego 2021 20:39 / 4 osobom podoba się ten post
Ja nie mam piekarnika , warzywa przyrządzam w wieku .
Kupiłam dzisiaj dwa całe bataty.
12 lutego 2021 20:40 / 1 osobie podoba się ten post
Woku miało być .
12 lutego 2021 20:58 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Woku miało być .

W woku, to pokrój trochę cieniej tego batata,najlepiej w półplastry, bo jest dość twardy . Inne warzywa szybciej Ci się usmażą. Ja lubię też puree z batata, dodaję to też do, np zupy meksykańskiej 
13 lutego 2021 11:08 / 2 osobom podoba się ten post
Udko pieczone, ziemniaki i marchewka z groszkiem. 
13 lutego 2021 11:52 / 2 osobom podoba się ten post
Zupa pomidorowa z makaronem, sałatka owocowa na deser 
13 lutego 2021 12:27 / 3 osobom podoba się ten post
Frxkadelki , puree , kapusta czerwona , 
13 lutego 2021 14:15 / 3 osobom podoba się ten post
Puree + jajo+ sos + salatka
( ogorek,pomidor, cebula)
 Nachtisch: szarlotka(od synusia mamusi) + winogron + 
Buterowe tosty z szynka,ananasem,serem zapiekane w piekarniku
 
13 lutego 2021 14:50 / 3 osobom podoba się ten post
Nie wiem, co panowie przywiozą wracając ze szczepienia. Pizzę albo makaron- tak mi się wydaje. Dziś będzie coś z restauracji.
13 lutego 2021 15:20 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Nie wiem, co panowie przywiozą wracając ze szczepienia. Pizzę albo makaron- tak mi się wydaje. Dziś będzie coś z restauracji.

A pro po "panowie" co to oznacza?  bo ja nie  rogrzebalam tego wątku  zem opozniona...kim są ci "panowie"? Czy mi przelecialo przed oczami ze to para? Czy po grzybkach tak mam
13 lutego 2021 15:43 / 2 osobom podoba się ten post
Clio

A pro po "panowie" co to oznacza? :rozmysla: bo ja nie  rogrzebalam tego wątku  zem opozniona...kim są ci "panowie"? Czy mi przelecialo przed oczami ze to para? Czy po grzybkach tak mam:-)

Dobre ?
13 lutego 2021 16:07 / 6 osobom podoba się ten post
Clio

A pro po "panowie" co to oznacza? :rozmysla: bo ja nie  rogrzebalam tego wątku  zem opozniona...kim są ci "panowie"? Czy mi przelecialo przed oczami ze to para? Czy po grzybkach tak mam:-)

Żadne tam grzybki. Para. Starszy mocno starszy, młodszy- młodszy ode mnie. I pracuje 150 km stąd. W szkole. To zjawia się na weekendy, jest w wakacje, ferie, itd. Właśnie teraz wiesza uprane przez siebie zasłonki Tu ściana w salonie to 5 par dużych drzwi przedzielonych małymi ściankami. I tam, ku ozdobie, owe zasłony wiszą. Właśnie ostatnie wiesza, bo od rana prał je kolejno. Ja umyłam okna od wewnątrz. I nawiązując to wielokrotnych dyskusji na tamat- rzekę- myję u nich te okno-drzwi w salonie czasem. Sięgam z podłogi, a podopieczny centralnie na kanapie leży i przez nie patrzy na ogród- ze stawem, kwiatkami, drzewkami w donicach, mostkiem, małym wodospadzikiem i buddą siedzącym w specjalnej niszy Miejsce spokojne, przyjazne, bez większych problemów. Są drobiazgi- jak to codzienne ustalanie z rana co jemy na obiadokolację, czy ich wspólne przepychanki, bo im się chyba rozjechały preferencje żywieniowe z powodu choroby podopiecznego.
Wczoraj młody zrobił pyszne omlety. Dziś coś z restauracji przywiozą. Ale już np. co do jutrzejszego dnia- to wielka niewiadoma. Bo młody zakupy dziś robił, to nawet nie wiem, co kupił. I nie wiem jeszcze, czy jemy we trójkę... W zamrażarce jest zupa, to w razie czego wyciągnę. Ale na początku się stresowałam tym. Zmienniczka się wkurzała. A ja już się przyzwyczaiłam
14 lutego 2021 10:38 / 5 osobom podoba się ten post
Została zupa pomidorowa od wczoraj, ale chyba do jutra, w lodówce, nic się jej złego nie stanie. Dzisiaj kotlety czy tam krokiety ziemniaczano-pieczarkowe, salata i znów sałatka owocowa, bo obstów mam dużo-mango, złote kiwi, winogrona, banan i mandarynki, trochę dosłodzone agawowym saftem.
Ziemniaki już ugotowane, pociapane, wymieszane z podsmażonymi pieczarkami z cebulką. 
14 lutego 2021 10:46 / 6 osobom podoba się ten post
Gulasz wołowy ,już pachnie , ziemniaki albo kluski jakieś mam dwie od YPfsnni, ogórek kiszony polski
Desery na własną rękę każda z nas
14 lutego 2021 12:21 / 2 osobom podoba się ten post

Wiadomo u mnie to samo co wczoraj odgrzane z mikrofali .ja ja kocham te fale az sie chce po kuchni krecic I obiad na 2 dni robic.
Ja od piatku nic nie jem albo udaje ze jem cos przy babci bo ta znow nie chce sama jesc:-/ 
Natlok emocji i nie umiem wtedy jesc choc 2 czekolady i kawa sa richtig jak najbardziej wiec tym to zastąpiłam. 
Widze że coś mi z wagi spadlo   
I do konca turnusu tak będę jesc jak ostatnio raz pol porcji raz poudaje ze jem. Czuje sie tak lepiej 
14 lutego 2021 13:00 / 4 osobom podoba się ten post
Już po obiedzie. Gdyby tak moja babcia chciała pół porcji zjadać jak Clio 
Qrcze, cały tydzień jadła akurat tyle, ile trzeba, a dzisiaj się dorwała do tych kotletów-krokietów i 5 szt! dała radę, a ja 2,5. Takim proszącym wzrokiem na mnie spoglądała , że nie miałam sumienia zabrać  jej sprzed nosa  Sałatą dzielimy się równo, po połowie. Owocową też.