Piękne są jej wiersze. Wiesz, że czytałam ten topik jakieś 2 mce temu. Oraz kilka innych.
Nie chce się pisac to prawda, bo jak się może chceć, mając obecnie świadomość, że za chwilę ktoś się do czegoś przyczepi? A przecież odbiór każdego może byc inny i jest.
Dowcipy i anegdoty...
Powinno być wesoło i miło, ale komuś się znudziło ☹
Od razu atmosfera klapła i pisać się nie chce. Bo co? Udawać że nic się nie stało? Stało się. Chyba przeniosę się w czasie do 2014 roku. Do Dzienników na Forum. Konkretnie do Okruchów życia i pięknych wierszy Lili. Tina, Ty pamiętasz na pewno i Lili, i jej poezję.
Wiem, to nie jest właściwe miejsce,mimo to pozwolę sobie Lili zacytować :
Kim jesteś człowieku
żyjesz w XXI wieku
i nie wiesz co znaczą słowa
miłość i poświęcenie
Oczy masz zamknięte
na ludzkie cierpienie
uszy nie słyszą wołania o ratunek
a usta milczą gdy trzeba powiedzieć
"pomogę ci"
Otacza Cię zło i niechęć
a Ty wciąż milczysz
nie widzisz
nie słyszysz
Podążasz przed siebie
ścieżką obojętności
Nie chcę obojętnie przechodzić ale nie chcę też komentować pod wpływem emocji. Jak ochłonę, to może wrócę do dzisiejszych Dowcipów i anegdot.
O i ja tak chce tylko w wersji męskiej. 