Co dzisiaj gotujesz na obiad? 17

01 lutego 2022 11:06 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Szpecle miały być ? a z dyni przyznam się, że nic nigdy w życiu nie robiłam. Wstyd :smiech3:

a masz chyba w ogródku dynie  więc wykorzystaj je ?
01 lutego 2022 11:10 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Udko z rosołu dla dziadka, a sobie udko pieczone w piekarniku. Ziemniaki i surówka gotowa, bałkańska. Pyszna

A jutro rosołek z mięskiem z kurczaka i ze szpeclami 
Nie robię nitek, bo dziadkowi z łyżki potem te nitki "spadują" 
01 lutego 2022 11:25 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

:nie wolno: a masz chyba w ogródku dynie :-) więc wykorzystaj je ?

Luke kochany ja naprawdę nie mam ogródka. Po pierwsze kiedy ja bym to plew ila, siała i kto by koło tego chodził jak nas nie ma tyle tygodni. ? Warzyw dużo sieje, sądzi mama mojego  w tym ziemniaki więc o warzywa, jajka, ser biały, mleko też nie muszę się martwić. W końcu mają około 50 krów. U nas jest pół hektara gruszek i śliwek razem, które obrabia mój szwagier  ( trochę ja jako nalewki) ,  około 30 arów działki z domem to tylko trawka do koszenia plus świerki reszta to około 20 arów staw rybny. Ot taki mój ukochany rolnik - turysta.  Tak więc nawet tych warzyw nie mislabym gdzie siać bo by mi cały wystrój ogrodu popsuły. Ja przyjeżdżam do Pl na urlop!!!! A nie żeby w polu robić. Spaceruje średnio co 2 dni z kosiarką i to mi wystarczy.  Mój  powiedział, że jakby się chciał zajmować rolnictwem to by dostał od rodziców cała gospodarkę a tak to on zajmuje się stawianiem domów a brat robi w polu. I takie jest też moje zdanie. Niech jazdy robi to co lubi i w czym się odnajduje. 
01 lutego 2022 11:37 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Szpecle miały być ? a z dyni przyznam się, że nic nigdy w życiu nie robiłam. Wstyd :smiech3:

Siara jak nie wiem co , co nie ? 
A ja się rozpedzilam, nastroilam, jakieś alla alla ?w radiu leci , no i co ja pacze ? Parę orientalnych przypraw , które kupiłam , stoją na wykończeniu ? . Słoiczki sprytnie ukryte w tyle szafki kuchennej za zapasem kawy . Coś mi się te cukierki w moim pokoju wydawały podejrzane?Zawsze robię tak, że jak się przyprawy kończą to wystawiam pusty słoiczek na widoku, aby jadąc na zakupy nie zapomnieć kupić opakowania uzupełniającego . No ale curry to chyba zbyt trudne aby zapamiętać, albo całkiem zbędna rzecz , to po co. . Nic to , damy radę ?, kreatywność mi wzrośnie.
Jest kurkuma, imbir , chili  itp. Babka pojechała i weźmie, ale kiedy ona wróci? Nie wiadomo , bo ma trudności z parkowaniem, co widać po jej aucie . Jak nie zapomnę , napiszę co kiedyś odstawila ?
 
 
01 lutego 2022 12:37 / 2 osobom podoba się ten post
No! Jak sołtys!

Łyczek czerwonego barszczyku w czarce, otworzył bramy apetytu dla skwierczących pierożków, których przeważająco grzybowy farsz, otulony został delikatnym, prawie przezroczystym ciastem parzonym. Ich rumiane brzuszki rozkosznie pękały przyparte pomiedzy szczęką i rzuchwą a to z nich, co spowiło kubki smakowe jest poza skromnym zasięgiem mojego słownictwa.
Dodam jedynie, że musiało się to zakończyć kolejną już dozą gorącego, klarownego napoju w kolorze burgunda.

i :dwiedziurkiwnosie11:
Bella! Fantastiko!!!????❤????
Bez :szlikuk11:
01 lutego 2022 12:42 / 1 osobie podoba się ten post
A że mam grzybki z barszczu, to muszę ale to musowo muszę zrobić "śledzika po cygańsku". Niemniej wykwintnego, niż Gusiny ????❤
01 lutego 2022 12:44 / 1 osobie podoba się ten post
*żuchwą
01 lutego 2022 13:18 / 1 osobie podoba się ten post
JanOp1979

*żuchwą

A już chciałam Ci tę "rzuchwę "wytknąć ?
01 lutego 2022 13:28 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Szpecle miały być ? a z dyni przyznam się, że nic nigdy w życiu nie robiłam. Wstyd :smiech3:

Jaki tam wstyd, o wiele dłużej od Ciebie chodzę po naszym ziemskim padole a wiesz ilu rzeczy nie gotowałam?
I wcale się nie wstydzę. Ale ja to tak ogólnie do wstydliwych się nie zaliczam. Jeśli już, to raczej do bezwstydnych mi bliżej
01 lutego 2022 13:51 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Szpicle :-) w sosie dziadek bardzo lubi i wciągnął przedwczoraj czy im się to podobało czy nie ?.
Mam dynie piżmowa i zrobię curry z dynią i kurczakiem dzisiaj. A w ogóle to masz może jakieś przepisy na taką dynię?
 
 

Dynię lubię i w sezonie często po nią sięgam. Wydaje mi się, że nie ma wielkiej różnicy smakowej pomiędzy hokkaido a piżmową. Ta pierwsza "wygodniejsza "bo obierać nie trzeba ?
Najczęściej zupa kremowa z mleczkiem kokosowym lub bez, właśnie curry z kurczakiem albo curry warzywne, "bigos "z ciecierzycy z dodatkiem dyni. Jak kurczak pieczony, to obok innych warzyw dorzucam na blachę kawałki dyni. Placki z dyni, sosy do makaronu, wtedy na koniec wrzucam świeży szpinak. Ogólnie to traktuję dynię podobnie jak cukinię, obie takie trochę bezpłciowe i dopiero przyprawy(te które właśnie u Ciebie się pokończyły ?) nadają smak. U mnie "wyszła "już zamrożona pulpa dyniowa. Fajna sprawa, jednego dnia popracujesz nad nią trochę dłużej a później gotowa baza, tylko rozmrozić. Kroję, układam na blasze wyłożonej papierem ,polewam oliwą, trochę solę innym razem doprawiam czubrycą i piekę. Później blenduję,do pojemników  i zamrażam. 
01 lutego 2022 13:52 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Luke kochany ja naprawdę nie mam ogródka. Po pierwsze kiedy ja bym to plew ila, siała i kto by koło tego chodził jak nas nie ma tyle tygodni. ? Warzyw dużo sieje, sądzi mama mojego :serce: w tym ziemniaki więc o warzywa, jajka, ser biały, mleko też nie muszę się martwić. W końcu mają około 50 krów. :smiech3:U nas jest pół hektara gruszek i śliwek razem, które obrabia mój szwagier  ( trochę ja jako nalewki) :smiech3:,  około 30 arów działki z domem to tylko trawka do koszenia plus świerki reszta to około 20 arów staw rybny. Ot taki mój ukochany rolnik - turysta. :smiech3: Tak więc nawet tych warzyw nie mislabym gdzie siać bo by mi cały wystrój ogrodu popsuły.:oczko: Ja przyjeżdżam do Pl na urlop!!!! A nie żeby w polu robić. Spaceruje średnio co 2 dni z kosiarką i to mi wystarczy. :trawnik: Mój :serce: powiedział, że jakby się chciał zajmować rolnictwem to by dostał od rodziców cała gospodarkę a tak to on zajmuje się stawianiem domów a brat robi w polu. I takie jest też moje zdanie. Niech jazdy robi to co lubi i w czym się odnajduje. 

A to się ustawilas ? pewnie masz swojski twaróg co ? 
 Podziwiam rolników którzy jeszcze utrzymali gospodarstwa i je rozwijają. To ciężka praca i dziś nie tak rentowna. Są tacy którym się bardzo dobrze wiedzie, ale wymaga to dużych umiejętności zarządzania. 
I ja ogródka juz nie mam , może kiedyś, jak klapne na emeryturze 
 
 
 
01 lutego 2022 14:01 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dynię lubię i w sezonie często po nią sięgam. Wydaje mi się, że nie ma wielkiej różnicy smakowej pomiędzy hokkaido a piżmową. Ta pierwsza "wygodniejsza "bo obierać nie trzeba ?
Najczęściej zupa kremowa z mleczkiem kokosowym lub bez, właśnie curry z kurczakiem albo curry warzywne, "bigos "z ciecierzycy z dodatkiem dyni. Jak kurczak pieczony, to obok innych warzyw dorzucam na blachę kawałki dyni. Placki z dyni, sosy do makaronu, wtedy na koniec wrzucam świeży szpinak. Ogólnie to traktuję dynię podobnie jak cukinię, obie takie trochę bezpłciowe i dopiero przyprawy(te które właśnie u Ciebie się pokończyły ?) nadają smak. U mnie "wyszła "już zamrożona pulpa dyniowa. Fajna sprawa, jednego dnia popracujesz nad nią trochę dłużej a później gotowa baza, tylko rozmrozić. Kroję, układam na blasze wyłożonej papierem ,polewam oliwą, trochę solę innym razem doprawiam czubrycą i piekę. Później blenduję,do pojemników  i zamrażam. 

Ogarnęłam , resztki curry jakieś były to razem z kurkuma i imbirem starczyło. W przepisie jaki dorwalam dodaje się cynamon jeszcze, ale moim zdaniem nie był potrzebny. Ale z ryżem basmati się zjadło ( swoją drogą też zapas się skurczyl - na sucho ktoś wcinał czy co ? ?)
Myślałam że będzie problem z obieraniem, ale skórka miękka i szybko poszło obieraczka do szparagów. Piżmowa dynią jest delikatna w smaku , masłowa i nie ma dużo pestek. Ekomiczna jednym słowem  Będę kupować częściej. 
01 lutego 2022 15:33 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

A to się ustawilas ? pewnie masz swojski twaróg co ? :mniam:
 Podziwiam rolników którzy jeszcze utrzymali gospodarstwa i je rozwijają. To ciężka praca i dziś nie tak rentowna. Są tacy którym się bardzo dobrze wiedzie, ale wymaga to dużych umiejętności zarządzania. 
I ja ogródka juz nie mam , może kiedyś, jak klapne na emeryturze :rozmysla:
 
 
 

Mam i twaróg.  " Teściowa" robi taki duży jak zechce. Mam i swierze mleko robię zsiadke albo z ziemniakami i koperkiem albo racuszki na nim smażę.  Tak więc naprawdę bym zgrzeszyłam, jakbym mówiła że mi źle. Jajek pod dostatkiem a i czasami się swojska kura lub kaczka na rosół znajdzie a i królik na pasztecik lub do śmietany. Nie są, chytry i to się chwali. 
A to, że tata mojego  robi super kiełbaskę to też mam na bierzaco wedline. Resztę mój sam Uwędzi plus ryby ale kiełbasę teść robi naprawde super!!! 
01 lutego 2022 19:44 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Mam i twaróg.  " Teściowa" robi taki duży jak zechce. Mam i swierze mleko robię zsiadke albo z ziemniakami i koperkiem albo racuszki na nim smażę. :mniam: Tak więc naprawdę bym zgrzeszyłam, jakbym mówiła że mi źle. Jajek pod dostatkiem a i czasami się swojska kura lub kaczka na rosół znajdzie a i królik na pasztecik lub do śmietany. :smiech3::oklaski:Nie są, chytry i to się chwali. 
A to, że tata mojego :serce: robi super kiełbaskę to też mam na bierzaco wedline. Resztę mój sam Uwędzi plus ryby ale kiełbasę teść robi naprawde super!!! 

I takie jedzonko jest najlepsze i najzdrowsze. Kupowałam jeszcze w zeszłym roku regularnie twaróg od pani, która miała krowy , ale je sprzedała i skończyło się dobre 
02 lutego 2022 13:09 / 1 osobie podoba się ten post
Gęś pieczona, karpaczio z czerwonych buraczków z fetą, bratkartofelki, sos pieprzowy a dla chętnych modro kapusta. 
 
i :paluniepookcielizać11:!!!
???????❤✅⏳