Kawa na balkonie zaliczona
,nawet nie jest zimno.Ostatni poniedziałek.
Powoli i do przodu.
na kawkę przeleciałam, sporadycznie ale jestem ? 
Witam Was w ten dzień zadumy. Pomyślmy o tych grobach, na których nie zapłonie nawet jeden znicz. 
Wszystkim spokojnego dnia pełnego zadumy i refleksji nad u pływającym czasem. I tutaj nasuwa sie sentencja, że jedyna rzeczą sprawiedliwa na świecie jest ŚMIERĆ. Wszystkich dopadnie niezależnie od stanu kąta, niezależnie od urody, umiejętności intelektualnych.... 
Spokojnego dnia życzę. No tak, bywa że gusta się zmieniają :-)Perfumy też trzeba zmieniać ,ale o Angel pisałam już dawno temu i że go miałam już i lubie wciąż .W międzyczasie i Crystal Noir się pojawil a ostatnio Mademoiselle ,cena była naprawdę dobra, ale juz zmienił właścicielkę, córa dostała w prezencie, myślę że pasuje jej jeszcze bardziej ?O Pradzie chyba już wspominałaś ,sprawdzę ?
Dzień dobry w nowym tygodniu
Ostatni w pracy.wypita jak codzień do 10-tej luźnej.Miłego dniaDzień dobry wszystkim i każdemu z osobna :agent: na kawkę przeleciałam, sporadycznie ale jestem ?
Jak komuś zabrakło to proszę się częstować ☕ została jeszcze z wieczora , taka specyficzna ? :skacze:
Miłego i spokojnego dnia życzę z domku :aniolki:
witam wszystkich w nowym miesiącu i dniu szczególnym,jaki jest 1 listopada 
nie chcialo mi sie dzisiaj wstac 
ale powoli dalem rade , teraz kawusia i dzionek szybko zleci 
Odpoczywaj całą sobą chociaż różnie to w domu bywa, ale zawsze to w domu :buziaki1:
Bezstresowej spokojnej pracy życzę i dzień dobry ?
Przekazałam Aushilfe ze Spitexu, która dziś przyszła. Dziś kąpiel dziadka, a dla niej to była pierwszyzna, bo do tej pory była parę razy w pauzę, ale podac coś do jedzenia. W święto stara gwardia ma wolne -młodzi są rzucani na głęboką wodę. Zapytała czy w razie czego, to nie mogłaby dziadka tylko przetrzec myjką i sobie iść.... ale przygotowałam jej wszystko co trzeba i powiedziałam, żeby działała a ja jakby co-jestem w kuchni i nastawiam radary :)
Nie musiałam interweniować-ogarnęła jak na pierwszy raz elegancko. Wprawdzie wyszła na lekko trzęsących się nogach ale z szerokim usmiechem na twarzy. To dobrze, bo trochę stresu ją dziś czeka, gdyż odwiedza tych samych pacjentów co jej doświadczone koleżanki i koledzy, a następny przystanek to dość charakterna pani z zaawansowanym SM.
