Proces rekrutacji

08 czerwca 2012 10:04
Zakładam ten temat i przenoszę posty dotyczące procesu rekrutacji pochodzące z wątków, gdzie temat rekrutacji był wielokrotnie poruszany. Myślę że pomoże to początkującym opiekunkom i tym, które chcą nimi zostać dowiedzieć się od bardziej doświadczonych koleżanek (i kolegi) jak to wygląda w praktyce, co - mam nadzieję - ułatwi im znalezienie pracy.
05 czerwca 2012 15:45
Może bylo tak że rodzina was nie wybrała? Bo to od rodziny podopiecznych wszystko zalezy.
05 czerwca 2012 16:03
było tak raz....-rodzina w Niemczech mnie nie wybarala....nie mineła doba jak zostałam o tym poinformowana .....
05 czerwca 2012 16:05
od jakiegos czasu Aterima milczy odnośnie wyjazdu ......a dzis mnie oswiecono ze ofert nie ma.....
05 czerwca 2012 17:56
Nie wiem jak Evaa ale z tego co czytałam to ty bashia jedziesz po raz pierwszy. Tak jest najgorzej bo nie masz jeszcze referencvji od nikogo. Jak juz bedziesz w niemczech z jakąkolwiek firmą to nie zapomnij poprosić o nie u rodziny i w biuerze. bedzie ci pózniej łatwiej dostac prace. Rodziny nie chca opiekunek bez stazu ostatnio bo juz duzo kobiet z polski jezdzi z doswiadczeniem. A wiadomo jak to jest za pierwszym razem - bez błędów sie nie obejdzie.
05 czerwca 2012 18:14
'Janina ?a co Ty adwokat Aterimy?mówią ze maja dużo ofert,twierdzą ze referencje -"cudownie "jak ktoś ma ,ale nie są koniecznie....wiec gdyby były takie konieczne to chyba zostałabym o tym poinformowana........
05 czerwca 2012 18:28
Ja po swoich doświadczeniach wiem,że to zależy od szczęścia .Mam koleżanki które wyjechały pierwszy raz i są zadowolone lepiej niż ja gdzie mam 10 lat doświadczenia.Liczy się też na jakim poziomie jesteś komunikatywna,otwartość ,ja od razu mówie że jak robię coś nie tak,czy od nich-tzn.od rodziny oczekuję czegoś innego,trzeba mówić sobie w prost.Nie zawsze to wychodzi,ale jest ok.

Każda firma ma swoje oferty i tak naprawdę nie są w stanie tak do końca sprawdzić miejsca podopiecznych.A błędy każda robi,nawet te z doświadczeniem.
05 czerwca 2012 18:29
ja nie żaden adwokat. chciałam cie tylko pocieszyc bo wiem jak to ze mną na początku było. Zebyś nie popełniała błedów tych co ja. Bo ja tak za pierwszym wyjazdem czekałam. Potem jechałam do innej rodziny i znow musiałam czekac bo nie miałam referencji od tej pierwszej. A to rodzina decyduje głównie kogo chcą a kogo nie. Zreszta przecież masz inne firmy do wyboru z tego co napisałas.
05 czerwca 2012 18:41
JAninko.....nie przesadzajmy z tymi referencjami...pdobno wiele rodzin nie zwraca na nie najmniejszej uwagi.....po drugie chodzi mi o to ,że Aterima wprowadzila mnie w błąd twierdząc ,ze mają tyle ofert pracy(moze mają dużo ofert ale dla takich jak Wy dziewczyny -doświadczone i świetnie mówiące poniemiecku),ze wyjeżdza sie szybko......po trzecie to z Aterimą mam podpisaną umowę i trzeba tez przyznać ,ze w Aterimie zarobiłabym najwiecej.....wiec tym bardziej żałuje....ale ilez mozna czekac.....misia mam dwie oferty na 15stego do pana i na 20go do 82letniej pani..czekam teraz na decyzje rodzin....jak mnie odrzucą to szukam dalej......
05 czerwca 2012 19:59
Bashia nie masz sie co zniechecac.Powiem ci troche na moim przykladzie.Zaczelam wyjezdzac z tej firmy w ubieglym roku (czego absolutnie nie zaluje)ale do rzeczy,otoz mnie 4razy odrzucily rodziny niemieckie bo tez za slaby jezyk,brak doswiadczenia mowie o doswiadczeniu wpracy po niemieckiej stronie,brak referencji itd.......ale w koncu w grudniu zgodzilam sie jechac na zastepstwo i jezdze do tej pory.Wypracowalam sobie dobre referencje i jestem po raz 2 u tej samej rodziny.Czekalam na wyjazd okolo 3tygodni,ale to nie byla wina firmy tylko niemieckich rodzin niestety to oni maja ostatnie slowo,poniewaz to oni placa pieniazki,a z tego co wiem to zawsze maja do wyboru 2 albo nawet 3 opiekunki.Dzisiaj z perspektywy czasu,wiem ze dobrze zrobilam czekajac na oferte z tej firmy,z innej rownoczesnie tez proponowano mi wyjazd ale oczywiscie za sporo (jak dla mnie )mniejsze pieniadze.Dlatego Bashia decyzja i wybor nalezy do ciebie,ja ci zycze jak najbardziej powodzenia,pozdrawiam.Acha ja tez nie jestem adwokatem Aterimy,zeby nie bylo niedomowien.
05 czerwca 2012 20:06
Acha jeszcze do jednego twojego pytania wtrace swoja odpowiedz,jezeli uwarzasz ze referencje dlaniemieckich rodzin sa nie wazne ,to powiedz mi dlaczego przewaznie zadaja posiadannia referencji,wysylajac swoja oferte pracy do firmy,zreszta wystarczy poczytac ogloszeniana portalu,w co 2 ogloszeniu chca referencji,pozdrawiam i jeszcze raz zycze ci powodzenia.
05 czerwca 2012 20:19
ja tez jak zaczynałm to wszędzie chcieli referencje i język i tez długo czekałam zanim pierwszy raz wyjechałam bo wszędzie rodziny jak mają do wyboru opiekunkę z referencjami i bez to zawsze wybiorą tę z referencjami , ale nie wolno się poddawać jak juz ten pierwszy raz przejdzie to później jest o wiele łatwiej i można wtedy wybierać
05 czerwca 2012 20:25
czytałam, tu nawet chyba na naszym forum głosy odnosnie referencji -jedne panie pisały ze Niemcy zwracają uwagę na referencje,inne opowiadały,ze nikt nigdy o referencje nie pytał...wiadomo lepiej je miec:)......ale gdzies je muszę zdobyc.............:)
05 czerwca 2012 20:30
Bashia zeby je zdobyc trzeba wyjechać , zeby wyjechać muszą Cię wybrac i tu zamyka się kwadratura koła ale bądź dobrej mysli i do przodu ja tez tak miałam , a jak już pojechałam w moje pierwsze miejsce to byłam ponad rok
05 czerwca 2012 20:34
dokładnie doris:)......pozostaje mi czekac.....