Co dzisiaj gotujesz na obiad? 18

20 listopada 2022 13:00 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ziemniaki z koperkiem, fasolka zielona, część taka jaką zna babcia, czyli z wody, a część może z masłem i bułeczką tartą, albo z cebulką i pomidorkami koktajlowymi. I wegetarianskie bratlinge z...tofu :-(. Chyba sobie sadzone zrobię ?. Ale najpierw spróbuję tego "ichniego" przysmaku. Jak przekonać moje dziewczyny, że bez tych gotowców też można znaleźć produkty bogate w Eiweiß? Jakieś podpowiedzi? Może "MZap w kuchni " coś doradzi?

Ich przekonanie leży pewnie po technicznej stronie 
Zwłaszcza u tej sąsiadki, która jest przecież świadoma .. łatwiej jest im kupić gotowce aniżeli wszystkie składniki do sporządzenia tak samo wysokobiałkowej żywności. 
Pewnie lata żywieniowych nawyków za tym stoją . 
Wszystkie strączkowe , kaszę , warzywa z patelni , grzyby, makarony .w tutaj jem miez dwa razy w tygodu. Ryby też dwa . Reszta to potrawy jarskiee. 
20 listopada 2022 13:35 / 3 osobom podoba się ten post
Schabowy, ziemniaki tłuczone z koperkiem, sałatka
20 listopada 2022 14:24 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Ich przekonanie leży pewnie po technicznej stronie :-)
Zwłaszcza u tej sąsiadki, która jest przecież świadoma .. łatwiej jest im kupić gotowce aniżeli wszystkie składniki do sporządzenia tak samo wysokobiałkowej żywności. 
Pewnie lata żywieniowych nawyków za tym stoją . 
Wszystkie strączkowe , kaszę , warzywa z patelni , grzyby, makarony .w tutaj jem miez dwa razy w tygodu. Ryby też dwa . Reszta to potrawy jarskiee. 

Pewnie jest tak, jak napisałaś. Gisela kupuje te wegetariańskie  produkty w Bio Laden,w takim który zna od lat i gdzie ekspedientka wciska jej pewnie "dobrocie ". Zasugerowałam się tym, o czym kiedyś wspominałaś i czytam skład tych bio. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić . W nadchodzącym tygodniu będą jednak moje bratlingi,może z kaszą jaglaną, albo z soczewicą?
A dzisiaj nie musiałam sobie nic extra robić. Spróbowałam tego czegoś co smażyłam, i chociaż nie przepadam za tofu, to przyznaję że było nie tylko zjadliwe czy ok,ale nawet smaczne. Szczególnie ten ciemny "filet nach pizza art",ten jasny to "nach japanische art".
A fasolka w całości po mojemu, Pedepcia spróbowała i powiedziała, że smakuje großartig 
 
20 listopada 2022 14:30 / 3 osobom podoba się ten post
U nas dzisiaj obiad  " na rzadanie ' 
Trzy różnorodne kotlety i trzy przystawki .Do tego frytki z piekarnika i puree ziemniaczane. Jest niedziela i jest obiad .qrde niech się po żenią, za mąż po  wychodza  będzie święty spokój .Starsi już po obiedzie i cisza w domu .
20 listopada 2022 14:32 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Rybka, ziemniaki puree i brukselka z maselkiem. :gotuje: 
 

Dusiu,brukselkę z masłem robię czasami trochę podrasowaną ?
Ugotowaną tak jak lubisz, przekrawam na połówki (nie może być rozgotowana),wrzucam na patelnię z masłem, najpierw przekrojem do dołu, żeby się trochę przyrumienila. Później normalnie mieszam albo potrząsam patelnią, dodaję jeśli trzeba trochę masła i na koniec posypuję parmezanem. Trochę pierdzielenia się, ale warto. Tylko dla siebie robię sobie taką czasami na obiad . Świeża,chrupiąca  bagietka i nic mi więcej nie trzeba. 
20 listopada 2022 14:43 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

U nas dzisiaj obiad  " na rzadanie ' 
Trzy różnorodne kotlety i trzy przystawki .Do tego frytki z piekarnika i puree ziemniaczane. Jest niedziela i jest obiad .qrde niech się po żenią, za mąż po  wychodza  będzie święty spokój .Starsi już po obiedzie i cisza w domu .

Ja,za takie gotowanie "na żądanie "dostawałam opiernicz od mojej młodszej siostry. Zdarzało się , że pilnowałyśmy sobie dzieci nawzajem. Po moim "dyżurze " podobno Jej dzieci były rozpieszczone i "mają jakieś wymagania"
Musi słuchać, że u cioci to jest i makaron i ryż do zupy, może być z natką albo bez, dla jednych mizeria dla innych sałatka z pomidorów, mogą być frytki albo ziemniaki 
No już tak mam, że nie zmuszam nikogo do jedzenia czegoś, na co nie ma ochoty. Może dlatego, że sama nie zjem "cokolwiek ",nawet jak jestem bardzo głodna, jeśli tego "cokolwiek " nie lubię. 
20 listopada 2022 14:53 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Pewnie jest tak, jak napisałaś. Gisela kupuje te wegetariańskie  produkty w Bio Laden,w takim który zna od lat i gdzie ekspedientka wciska jej pewnie "dobrocie ". Zasugerowałam się tym, o czym kiedyś wspominałaś i czytam skład tych bio. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić . W nadchodzącym tygodniu będą jednak moje bratlingi,może z kaszą jaglaną, albo z soczewicą? :-)
A dzisiaj nie musiałam sobie nic extra robić. Spróbowałam tego czegoś co smażyłam, i chociaż nie przepadam za tofu, to przyznaję że było nie tylko zjadliwe czy ok,ale nawet smaczne. Szczególnie ten ciemny "filet nach pizza art",ten jasny to "nach japanische art":lol1:.
A fasolka w całości po mojemu, Pedepcia spróbowała i powiedziała, że smakuje großartig :smiech3:
 

To różnica bio a zwykle jedzenie vege . Ja kupiłam klasyczne parówki vege i pDkufne i skład nędzny
..
 
20 listopada 2022 15:22 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

To różnica bio a zwykle jedzenie vege . Ja kupiłam klasyczne parówki vege i pDkufne i skład nędzny
..
 

W mojej ostatniej pracy po zmianie szefowej było vege . Wolałabym chleb z" bele czym' byle nie vege  . Nikt nie chciał tego jeść .Trzeba samozaparcia, żeby jeść i jeszcze chwalić . O wędlinach nawet nie wspomnę, nawet koty nie jadlyy .
20 listopada 2022 15:26 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ja,za takie gotowanie "na żądanie "dostawałam opiernicz od mojej młodszej siostry. Zdarzało się , że pilnowałyśmy sobie dzieci nawzajem. Po moim "dyżurze " podobno Jej dzieci były rozpieszczone i "mają jakieś wymagania":lol1:
Musi słuchać, że u cioci to jest i makaron i ryż do zupy, może być z natką albo bez, dla jednych mizeria dla innych sałatka z pomidorów, mogą być frytki albo ziemniaki :smiech3:
No już tak mam, że nie zmuszam nikogo do jedzenia czegoś, na co nie ma ochoty. Może dlatego, że sama nie zjem "cokolwiek ",nawet jak jestem bardzo głodna, jeśli tego "cokolwiek " nie lubię. 

Tak już mam Gusiu . Chociaż ja zawsze dostosuje się do ogółu .Jem co podają albo jem co mam .
 
20 listopada 2022 15:35 / 6 osobom podoba się ten post
Kapuśniak na wołowinie.Z mięsa  już  zrobiłam  farsz do krokietów   na jutro.Jestem u byłych właścicieli restauracji.Tu  się   jada!!! Hihi.
20 listopada 2022 15:44 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Kapuśniak na wołowinie.Z mięsa  już  zrobiłam  farsz do krokietów   na jutro.Jestem u byłych właścicieli restauracji.Tu  się   jada!!! Hihi.

Jeju , wszystko pakowane ?
20 listopada 2022 15:50 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Jeju , wszystko pakowane ?

Taki zapas mięsa
20 listopada 2022 15:52 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Przepraszam, że pytam  a na ile to osób, porcji ? Bo jakoś dużo tego . Tutaj gdzie jestem dziadek tylko zupy bo nie ma zębów a my z babcią co chcemy ale też gotuje małe porcje. 

Goście  byli w sumie 4 osoby
21 listopada 2022 13:52 / 6 osobom podoba się ten post
Zapiekanka makaronowa z warzywami i mini wege falafelkami. Sałata,jogurt na deser 
Na fotce jeszcze przed wstawieniem do piekarnika, bez sosu i sera, sałata też jeszcze nie dokończona. Avocado dodaję w ostatniej chwili a sos sałatkowy osobno na stół, bo każda z nas trzech ma różne upodobania co do jego ilości 
21 listopada 2022 15:06 / 2 osobom podoba się ten post
Szczupak , ziemniaki , marchew z pietruszką i sosem sojowym. Sałata rzymska z malinami 
Deser już zjedzony  granola , jogurt grecki , płatki owsiane drobne , mus z mango z krprlka miodu