Co dzisiaj gotujesz na obiad? 18

07 marca 2022 10:27 / 4 osobom podoba się ten post
U mnie też naleśniki Margaretka z boczkiem ja z jabłkami 
07 marca 2022 13:14 / 4 osobom podoba się ten post
W sobotę wieczorem żona pdp, gotowała rosół z plastrami wołowiny. Myślałem, że na zupę, a tu niespodzianka. Wczoraj wołowina z rosołu, miękka, i ziemniaki, surówka. Dziś jeszcze raz wołowina z ziemniakami, surówka i zupa pieczarkowa. 
07 marca 2022 13:40 / 4 osobom podoba się ten post
Makaron świderki z bolognese. 
Spaghetti seniorka nie da rady. Musi być coś, co na łyżce lub widelcu się zmieści. Ciągle nie mogę wyjść z podziwu jak świetnie ze wszystkim sobie radzi. Nie widzi, a nic obok talerza ani na ubraniu nie ląduje. Respekt ?
Miały być gotowce, ale po wczorajszej mojej zupie, już się przekonała do świeżego jedzenia. Ubolewa tylko nade mną, ze tyle pracy przy tym gotowaniu 
Sama nie lubiła nigdy gotować, mąż kuchnią się zajmował. 
Po śniadaniu powiedziałam że idę na hitsa, wracam a Ona już pozmywała i powycierała! Jeszcze nie może zrozumieć, że ja jestem tylko dla niej ?
Na takie luksusy w życiu nie liczyła  
07 marca 2022 13:51 / 5 osobom podoba się ten post
Ja już nie mogę się doczekać jak dojadę do domu i na piątek kupie sobie pierogi z naszą i z serem. U mnie na wsi jest restauracja a w niej robią pierogi. Czasami nawet trzeba chwilę poczekac bo akurat Pani lepi ale warto czekać bo są super. Do tego dokładają porcje cebulki że skwarkami i surówka.  Będę sama kilka dni to nie opłaca mi się lepić nawet zaczynać robić bałaganu w kuchni. 
07 marca 2022 13:53 / 4 osobom podoba się ten post
Gusiu, tak jak u mnie z tym spaghetti było. W zamian tego ugotowałem szpecle, ale koniecznie jeszcze przed gotowaniem, połamałem te makaroniki na małe kawałki. One i tak pęcznieją. Później wszystko się na łyżce mieści 
07 marca 2022 14:14 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

Gusiu, tak jak u mnie z tym spaghetti było. W zamian tego ugotowałem szpecle, ale koniecznie jeszcze przed gotowaniem, połamałem te makaroniki na małe kawałki. One i tak pęcznieją. Później wszystko się na łyżce mieści :-)

Ze świderkami babcia świetnie sobie poradziła. Cięte rurki a nawet wstążki połamane też mogą być, powiedziała ?
A że w domu zapas świerków ,to uszcxypliłam go trochę ?
07 marca 2022 17:18 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ze świderkami babcia świetnie sobie poradziła. Cięte rurki a nawet wstążki połamane też mogą być, powiedziała ?
A że w domu zapas świerków ,to uszcxypliłam go trochę ?

Ja tam też jestem makaroniara i wciągam ze smakiem kluseczki w każdej postaci 
08 marca 2022 11:53 / 5 osobom podoba się ten post
Spitzkol Eintopf 
Ciekawa jestem czy będzie seniorce smakowało. Ulubione danie jednej z moich ulubionych podopiecznych i według jej przepisu ?
08 marca 2022 12:02 / 5 osobom podoba się ten post
Ja czekam na fachowca od kablówki nie mogę wyjść  więc gotuję 
Zupa tajska
08 marca 2022 13:00 / 5 osobom podoba się ten post
Zupa z kostki i szpecle, bez marchewki. 
Omlet... Żoltka z mąką zmiksowane, białka mix. W tej masie obtaczała krążki jabłek. Smaczne. Ale czy to omlet? 
08 marca 2022 13:06 / 5 osobom podoba się ten post
Zjedzone i było 
Babci bardzo smakowało ?
Mnie też 
Jeszcze zostało, będzie na czwartek 
08 marca 2022 13:07 / 5 osobom podoba się ten post
Zupa kalarepowa z wkładką, ale łycha stoi 
08 marca 2022 14:04 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Zupa z kostki i szpecle, bez marchewki. 
Omlet... Żoltka z mąką zmiksowane, białka mix. W tej masie obtaczała krążki jabłek. Smaczne. Ale czy to omlet? 

Raczej wygląda mi to na racuchy. Różne są ich wersje,. Albo jabłka tartę, albo w kostkę lub właśnie plasterki zatapianie w cieście  i smażone. 
08 marca 2022 17:37 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Zupa z kostki i szpecle, bez marchewki. 
Omlet... Żoltka z mąką zmiksowane, białka mix. W tej masie obtaczała krążki jabłek. Smaczne. Ale czy to omlet? 

To nie omlet ?
Omlet jest bez mąki
08 marca 2022 17:43 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

To nie omlet ?
Omlet jest bez mąki

Wiem. Ciasto tak wyglądało, jak masa na racuchy. Ale po co jajka? I nazwała to omletem