Dlaczego doświadczeni pracownicy zarabiają mniej

10 czerwca 2012 16:26
Przyznam,ze system wynagradzania w Promedice,jest dla mnie sprawa zadziwiajaca.Wiem na ten temat tylko z waszych wypowiedzi i kolezanek tam kiedys pracujacych.Kiedys,bo wszystkie zrezygnowaly.Wspomniana firma,jest chyba jedyna,ktora stosuje tak niezwykle zawilosci.

Katowicka firma,z ktora najdluzej wspolpracowalam,robi to calkiem inaczej!Na pewno jasniej.Podam ogolnie przyklad z moich wyjazdow.Zawsze,ale to zawsze,chcialam zlecenia tylko z jednego rejonu Niemiec i takie bez problemow otrzymywalam i to do wyboru.Otrzymywalam telefon z propozycja wyjazdu np.do B-B,do pani M.,lat 88,z takimi i takimi schorzeniami,beda takie i takie warunki socjalne,oraz ze jest to kontrakt/na umowe o prace!/za 1100 euro.Jesli oferta mnie zainteresowala,mowilam,ze owszem pojade ale za 1200,argumentujac dlaczego.Firma mowila,ok,musimy pogadac z rodzina.Zawsze/podobno klienci/sie godzily.Ostatnio rodziny rowniez do mnie dzwonily/pewnie sprawdzaly niemiecki/.Jesli byla tam juz opiekunka,firma podawala numer i zachecala do dzwonienia.Ale do rzeczy,te 1200,ktore zostaly uzgodnione,dostawalam na reke do konca kontraktu,terminowo i bez zbednych jakichs regulaminow wynagrodzen,ktore sa dla mnie,tylko dodatkowa sciema.

Tu tez czesciowa odpowiedz,na pytanie,dlaczego doswiadczone dostaja mniej.Bo wszystko zalezy od wysokosci kontraktu z rodzina.Firmy/bo niemiecka pertraktujaca z klientem i polska z potencjalna opiekunka/,przede wszystkim musza miec tzw.swoje,a reszta dla opiekunki.Ta reszte,z gory ustalona,zlapie pierwsza lepsza wolna,ale w miare nadajaca sie dziewczyna,a czy doswiadczona,czy nie,to juz kwestia raczej przypadku,niz starannego doboru.To tak w skrocie i....chaosie /moim/,wyglada.
11 czerwca 2012 17:39 / 1 osobie podoba się ten post
Andreo moja droga kolezanko uwaznie czytam Twoje posty nie do nich sie odnioslam..
30 maja 2014 21:15 / 1 osobie podoba się ten post
Temat zalozony prawie dwa lata temu ,czy coś się zmienilo ????? .Tak na marginesie ,pierwszy raz "widze "ten temat :):)
30 maja 2014 21:23
zosia_samosia

Temat zalozony prawie dwa lata temu ,czy coś się zmienilo ????? .Tak na marginesie ,pierwszy raz "widze "ten temat :):)

nie wiem jak było, ale wiem jak jest.Nie zgadzam sie z tytułem topiku.
30 maja 2014 21:25 / 2 osobom podoba się ten post
Ja również - mnie stawki rosną i ze względu na wieksze doświadczenie i lepszą znajomosc języka .
30 maja 2014 21:55 / 2 osobom podoba się ten post
romana

tak jest w Pr24, a wyższe płace dla początkujących są dlatego, żeby przyciągnąć nowych pracowników. Firma uważa, słusznie zresztą, iż większość starych pracownic będzie za leniwa lub zbyt przestraszona, by szukać pracy gdzie indziej, dlatego można im płacić mniej, bo i tak nie ruszą tyłka i nie pójdą do konkurencji. Sama jestem taką osobą i wiem, że nie jedyną. To po pierwsze. Po drugie, niektórzy lepiej zdają egzamin z języka, mimo że go słabo znają, bo mają farta albo wiedzą wcześniej z czego będą pytać i są obstukani. Moja znajoma podzwoniła po kilku firmach, zorientowała się w egzaminacyjnych wymaganiach i zdała język bardzo dobrze, choć zna go marnie. Po trzecie wreszcie, im więcej wpisze się gotowości do różnych trudnych przypadków oraz doświadczenia z nimi, tym większa stawka. Są np.panie nie chcące pracować z mężczyznami-emerytami, a to obniża pensję. To są moje obserwacje, może inni mają coś ciekawego do powiedzenia.

Pracuję ponad 9 lat w zawodzie , firma , z którą obecnie wspólpracuję jest moją czwartą...trzy poorzednie zmieniłam że względu na zarobek,bo jak mówicie firmy nie chcą odpowiednio wynagradzć za doświadczenie i fachowość...a więc pa,pa!!! ostatnią moją firmę zostawiłam po 3,5 roku współpracy,bo nie umieli mi znaleźć odpowiadającego mi kontraktu w konkretnym miejcu...sama więc znalazłam sobie oferetę,sprawdziłam firmę i jestem w niej od 7 m-cy...jestem zadowolona...co nie znaczyże na tym koniec...zawsze będę sięgala po więcej,jeśli będzie trzeba,nie bójmy się ...ceńmy się dziewczyny...też mnie trafia ,gdy słucham, jak osoby nie  mające  żadnego doświadczenie i znające aż dwa słowa: Arbeit i Geld są rozczeniowe,jakby posiadły po kilka fakultetów z opieki....mówią o 1300- 1500 euro ,które im się rzekomo powinno należeć za ich pracę!!! aż mi się mózg lasuje...tupet....tupet...tupet...
Konkludując,nie bójmy się w razie potrzeby zmieniać firmy,zarabiajmy godziwie pozdrawiam. 
31 maja 2014 06:00 / 2 osobom podoba się ten post
Tylul topicu trafny?..........nie wiem ,zalezy od wielu czynnikow.Mam swoja dewize .........nigdy nie trzymam sie " rekami i nogami " jednej firmy.W obecnej mam to, co chcialam miec .Znajde cos " lepiej " platnego .........ide dalej nie ogladajac sie za Siebie.Przyzwyczajenia ,sentymenty zostawiam dla innej dziedziny zycia.