Powitajki przy kawie 72

11 listopada 2022 08:44 / 6 osobom podoba się ten post
Damessa

Moje koty o ja cie.....
 
 
 
 
.
11 listopada 2022 08:55 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

Moje koty o ja cie.....
 
 
 
 
.

11 listopada 2022 09:00 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry,jeszcze w łóżku, chociaż już dawno nie śpię. Minusem małego mieszkania, nawet w "dobrym domu " jest to, że wszystko w nim słychać. Jak zacznę się kręcić po kuchni czy łazience, to pdp też zaraz wstanie. Dzisiaj wolne, przed 10tą wybywam z domu. 
Wracając do wczorajszego tematu zgadzam się z Kiką, każda z nas ma inne priorytety. Jeden powinien być wspólny-jedziemy do pracy, do pomocy, nie na wczasy . Nie wszędzie czeka na nas "pokój z widokiem" i domowe SPA.
Nie zgadzam się z tym,co napisała Kika, że "wegetarianka to i parę euro wystarczy na zakupy ". Zaryzykuję i powiem, że zdrowa, zbilansowana dieta wegetariańska jest droga, szczególnie gdy kupujemy dobre produkty, a przecież to nie tylko sałata .
Przyjemnego,słonecznego  piątku życzę :najlepszego3:

Gusiu i znów nie zrozumiałaś tego co napisałam
To jeszcze raz wrócę do mojego wpisu.
Napisałam, że rodzina robiła mojej zmienniczkę zakupy (dlaczego to wyjaśniłam) i kupowała jej produkty dosłownie za parę euro. Ona wcale nie była z tego zadowolona, bo przecież jak ktoś jest wegetarianinem, to nie znaczy, że żywi się powietrzem. Rodzina była ogólnie bardzo oszczędna, a nawet można powiedzieć, że skąpa.
No i niestety moja zmienniczka bała się upomnieć o swoje, bo jej bardzo zależało żeby utrzymać się na tym miejscu, więc przed nimi udawała, że jej starcza, bo jest wega, a im w to graj. Do mnie się żaliła. Nigdy bym nie napisała, że jak ktoś jest wega, to wyżywi się za parę groszy, bo zwyczajnie tak nie uważam, to było rozumowanie tej rodziny. 
Wszyscy byśmy chcieli być dobrze zrozumiani więc proszę Cię nie wyrywaj jakiś strzępków moich wypowiedzi z kontekstu.
 
Witam Wszystkich w ten piękny dzień.
Nasze Święto Narodowe, ja się cieszę, że ja i moje dzieci możemy żyć w wolnym kraju 
11 listopada 2022 09:00 / 5 osobom podoba się ten post
Damessa

:-):kotek:

tyle  Więcej nie mogę, bo mnie eksmitują z ?. 
11 listopada 2022 09:17 / 7 osobom podoba się ten post
Mleczko

:kotek::kotek::kotek: tyle :serce: Więcej nie mogę, bo mnie eksmitują z ?. 

i tak spora gromada....my mamy jedną  pannę. Mąż  przytargał z ulicy....kotkę znaczy się  I żyją  sobie  w symbiozie czekając na mnie
11 listopada 2022 09:28 / 6 osobom podoba się ten post
Damessa

:-) i tak spora gromada....my mamy jedną  pannę. Mąż  przytargał z ulicy....kotkę znaczy się :smiech3: I żyją  sobie  w symbiozie czekając na mnie:serce:

A ja mam jednego kocura, którego rodzina męża ze Śląska przywiozła. Miałam jeszcze kotkę, ale chyba wpadła w szpony borsuka, bo tych ci u nas nie brakuje...
Też sobie razem z mężem mieszkają czekając na mnie
11 listopada 2022 09:37 / 6 osobom podoba się ten post
Damessa

:-) i tak spora gromada....my mamy jedną  pannę. Mąż  przytargał z ulicy....kotkę znaczy się :smiech3: I żyją  sobie  w symbiozie czekając na mnie:serce:

Dobrze, że wyjaśniłas  Moje wszystkie trzy to znajdy z  tym , że namniejszy i najmłodszy Bolek, to był prawie nieboszczyk 
Teraz to facet na schwal. Mam  kota na tle zwierząt a w szczególności kotów .
11 listopada 2022 09:38 / 6 osobom podoba się ten post
I ja mam kotkę  Siedziała pod drzwiami, rekrutację przeszła, to mąż wziął. I dobrze, bo robotna :) 
Na BN przywiozę im prezenty 
11 listopada 2022 09:52 / 5 osobom podoba się ten post
Malgi

A ja mam jednego kocura:kotek:, którego rodzina męża ze Śląska przywiozła. Miałam jeszcze kotkę, ale chyba wpadła w szpony borsuka, bo tych ci u nas nie brakuje...:bezradny:
Też sobie razem z mężem mieszkają czekając na mnie:serce:

Gwarą goda 
11 listopada 2022 09:56 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Gusiu i znów nie zrozumiałaś tego co napisałam :-(
To jeszcze raz wrócę do mojego wpisu.
Napisałam, że rodzina robiła mojej zmienniczkę zakupy (dlaczego to wyjaśniłam) i kupowała jej produkty dosłownie za parę euro. Ona wcale nie była z tego zadowolona, bo przecież jak ktoś jest wegetarianinem, to nie znaczy, że żywi się powietrzem. Rodzina była ogólnie bardzo oszczędna, a nawet można powiedzieć, że skąpa.
No i niestety moja zmienniczka bała się upomnieć o swoje, bo jej bardzo zależało żeby utrzymać się na tym miejscu, więc przed nimi udawała, że jej starcza, bo jest wega, a im w to graj. Do mnie się żaliła. Nigdy bym nie napisała, że jak ktoś jest wega, to wyżywi się za parę groszy, bo zwyczajnie tak nie uważam, to było rozumowanie tej rodziny. 
Wszyscy byśmy chcieli być dobrze zrozumiani więc proszę Cię nie wyrywaj jakiś strzępków moich wypowiedzi z kontekstu.
 
Witam Wszystkich w ten piękny dzień.
Nasze Święto Narodowe, ja się cieszę, że ja i moje dzieci możemy żyć w wolnym kraju :najlepszego3:

Ok,będę uważniej czytała ?
Kto z kim przestaje....
Cały czas z demencją, to i "niekumataja "
11 listopada 2022 10:33 / 6 osobom podoba się ten post
Koty zdominowały powitajki, ech...
Witajcie ludki kochane 
Dziś wstałem o 8.30. O 7 jeszcze wszyscy spali. Zrobiłem śniadanko, eksperymenty robię, bo.. bo nie wiem, co pdp jadał przez te trzy miesiące w szpitalu. Ale wiem, że za kwarkiem nie przepada, lubi rano wędlinę, jajka, ser żółty, dżem. Nawet płatki na mleku moje zjadł, takie, co zawsze robię seniorom. Wczoraj pdp był super, uśmiechał się, w obecności brata dał zmienić sobie Unterhose. Spokój.
Chcę dziś w kuchnio-jadalni-pokoju podłogę wymyć i drobne porządki zrobić. Nic mi nie mówił prawny, ale też tu przebywam. I musi być czysto.
Miłego dnia
11 listopada 2022 10:43 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

A ja mam jednego kocura:kotek:, którego rodzina męża ze Śląska przywiozła. Miałam jeszcze kotkę, ale chyba wpadła w szpony borsuka, bo tych ci u nas nie brakuje...:bezradny:
Też sobie razem z mężem mieszkają czekając na mnie:serce:

kochamy nasze koteczki.
11 listopada 2022 11:55 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

Koty zdominowały powitajki, ech...:smiech2:
Witajcie ludki kochane :chaplin:
Dziś wstałem o 8.30. O 7 jeszcze wszyscy spali. Zrobiłem śniadanko, eksperymenty robię, bo.. bo nie wiem, co pdp jadał przez te trzy miesiące w szpitalu. Ale wiem, że za kwarkiem nie przepada, lubi rano wędlinę, jajka, ser żółty, dżem. Nawet płatki na mleku moje zjadł, takie, co zawsze robię seniorom. Wczoraj pdp był super, uśmiechał się, w obecności brata dał zmienić sobie Unterhose. Spokój.
Chcę dziś w kuchnio-jadalni-pokoju podłogę wymyć i drobne porządki zrobić. Nic mi nie mówił prawny, ale też tu przebywam. I musi być czysto.
Miłego dnia:buziaczki:

A ja mam psa ?
Kota mieć nie mogę, nawet jakbym chciała, bo mój pies, to pies na koty.
 
11 listopada 2022 12:10 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ok,będę uważniej czytała ?
Kto z kim przestaje....
Cały czas z demencją, to i "niekumataja ":-)

Gusia wszczymaj sie z tym wczuwaniem .No i roboty do domu nie zabieraj :) 
11 listopada 2022 12:11 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Koty zdominowały powitajki, ech...:smiech2:
Witajcie ludki kochane :chaplin:
Dziś wstałem o 8.30. O 7 jeszcze wszyscy spali. Zrobiłem śniadanko, eksperymenty robię, bo.. bo nie wiem, co pdp jadał przez te trzy miesiące w szpitalu. Ale wiem, że za kwarkiem nie przepada, lubi rano wędlinę, jajka, ser żółty, dżem. Nawet płatki na mleku moje zjadł, takie, co zawsze robię seniorom. Wczoraj pdp był super, uśmiechał się, w obecności brata dał zmienić sobie Unterhose. Spokój.
Chcę dziś w kuchnio-jadalni-pokoju podłogę wymyć i drobne porządki zrobić. Nic mi nie mówił prawny, ale też tu przebywam. I musi być czysto.
Miłego dnia:buziaczki:

A widzisz :) Obaczył się przy tobie :)