Powitajki przy kawie 72

04 grudnia 2022 10:02 / 6 osobom podoba się ten post
Malgi

Nie chodzi o smak, ale moje gardło takich % nie przełknie. Nawet jak orzechówkę miałam wypić (gdy mnie bolał żołądek) to nakropiłam na cukier i połykałam z dużą ilością wody. Kiedyś dawno temu zatrułam się lampką samogonu i od tej pory żednego alkoholu powyżej 20% nie jestem w stanie przełknąć. A w moim przypadku to nie jest wina żołądka, bo mnie brzuch nie boli - to może być albo wirusowe, albo zapalenie uchyłków, które czasami mi dokuczają. Więc na 100% alkohol to nie jest dobry pomysł na moją przypadłość.:matrix:

No nie wiem nie wiem 
Będąc w delegacji na wschodzie Polski zatrulam się beznadziejnie obiadem w restauracji 
 Bardzo cierpiałam i wydeptałam ścieżkę do wuceta. Jakiś starszy człowiek wspomógł mnie rada .Nie będę opisywała jak to spożyłam  ale efekt był oczekiwany .
04 grudnia 2022 10:03 / 6 osobom podoba się ten post
Raz jeszcze się przywitam
Tak, mecz dziś zdominuje wszystko. Cuda się zdarzają. Pożyjemy, zobaczymy. W razie wygranej trafimy na zwycięzcę meczu Anglia-Senegal. Raczej na Anglię, jednak nie ma co gdybać, gdyż już było trochę sensacyjnych rozstrzygnięć.
A u mnie... Cóż, teraz jest spokój, Jan siedzi na sofie, coś tam sam do siebie mówi. Nie wiem dlaczego, ale zawsze po śniadaniu jest nadmiernie pobudzony. Dziś nawet brat z góry przyszedł, gdy słyszał, jak Jan krzyczy.
Jeszcze trzy tygodnie do świąt, a potem to zleci. Ciekawie jutro będzie, jak pójdzie do Tagespflege. Czy nie wróci wcześniej, czy nie będzie tam problemów stwarzać.
Znów przyjdzie dziś prawny, ale on też widzi, co się dzieje.
Zanudzam Was, więc już milczę????
04 grudnia 2022 10:11 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Raz jeszcze się przywitam:chaplin:
Tak, mecz dziś zdominuje wszystko. Cuda się zdarzają. Pożyjemy, zobaczymy. W razie wygranej trafimy na zwycięzcę meczu Anglia-Senegal. Raczej na Anglię, jednak nie ma co gdybać, gdyż już było trochę sensacyjnych rozstrzygnięć.
A u mnie... Cóż, teraz jest spokój, Jan siedzi na sofie, coś tam sam do siebie mówi. Nie wiem dlaczego, ale zawsze po śniadaniu jest nadmiernie pobudzony. Dziś nawet brat z góry przyszedł, gdy słyszał, jak Jan krzyczy.
Jeszcze trzy tygodnie do świąt, a potem to zleci. Ciekawie jutro będzie, jak pójdzie do Tagespflege. Czy nie wróci wcześniej, czy nie będzie tam problemów stwarzać.
Znów przyjdzie dziś prawny, ale on też widzi, co się dzieje.
Zanudzam Was, więc już milczę????

Nie ma rady. To agresja czy krzyk dla krzyku ?  
04 grudnia 2022 10:13 / 5 osobom podoba się ten post
Damessa

A ja mam nadzieję...:flaga Polski:

Też mam  
04 grudnia 2022 10:57 / 7 osobom podoba się ten post
Mleczko

Też mam :-) 

Ja też . Oby te nasze nadzieje naszych Orłów walecznością natchnęły . Nawet jak nie wygrają, niech to będzie przegrana po dobrej grze. 
I dzień dobry wszystkim .
Dzisiaj u mnie wszystko z opóźnieniem. Niedziela, mamy czas. Śniadanie dopiero przed 10tą, to obiad o 13tej. Pedepcia potrzebuje godziny czasu w łazience, kiedy, oprócz duszowania, włosy myje. Ważne że robi to wszystko sama i nie trzeba jej o myciu przypominać. 
Może wybiorę się wieczorem do kościoła na koncert ? W chórze śpiewa mąż naszej sąsiadki, tej która prowadzi tutaj chór osiedlowy. Pytałam Pedepcię ale nie ma ochoty. Ja mam, ale chcę też mecz obejrzeć a musiałabym wyjść przed końcem, bo do tego kościoła kawałek a koncert o 18tej.
Chorym zdrówka życzę, wszystkim spokojnej i przyjemnej niedzieli. 
Spadam do kuchni kartofelki naoliwić i przyprawić, żeby zapach rozmarynu "rozwijał się " przed wstawieniem do piekarnika
Dobrego dnia
04 grudnia 2022 12:11 / 5 osobom podoba się ten post
Piękne dzień dobry w niedzielkę!
Pogoda wczesno jesienna w JG
Chałupę ogarnęłam, teraz chill,a o 16-tej meczyk. Wg mnie dostaniemy po dupie od Francuzów, ale zobaczymy :)
Malgi, zdrowiej! 
trzymajcie się ciepło i odpoczywajcie, w końcu niedziela :)
04 grudnia 2022 12:27 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Raz jeszcze się przywitam:chaplin:
Tak, mecz dziś zdominuje wszystko. Cuda się zdarzają. Pożyjemy, zobaczymy. W razie wygranej trafimy na zwycięzcę meczu Anglia-Senegal. Raczej na Anglię, jednak nie ma co gdybać, gdyż już było trochę sensacyjnych rozstrzygnięć.
A u mnie... Cóż, teraz jest spokój, Jan siedzi na sofie, coś tam sam do siebie mówi. Nie wiem dlaczego, ale zawsze po śniadaniu jest nadmiernie pobudzony. Dziś nawet brat z góry przyszedł, gdy słyszał, jak Jan krzyczy.
Jeszcze trzy tygodnie do świąt, a potem to zleci. Ciekawie jutro będzie, jak pójdzie do Tagespflege. Czy nie wróci wcześniej, czy nie będzie tam problemów stwarzać.
Znów przyjdzie dziś prawny, ale on też widzi, co się dzieje.
Zanudzam Was, więc już milczę????

Nie zanudzasz,uczymy się  od Ciebie
04 grudnia 2022 12:29 / 1 osobie podoba się ten post
Kika67

Ja też :flaga Polski::piatka:

04 grudnia 2022 12:30 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ja też :-). Oby te nasze nadzieje naszych Orłów walecznością natchnęły . Nawet jak nie wygrają, niech to będzie przegrana po dobrej grze. 
I dzień dobry wszystkim :-).
Dzisiaj u mnie wszystko z opóźnieniem. Niedziela, mamy czas. Śniadanie dopiero przed 10tą, to obiad o 13tej. Pedepcia potrzebuje godziny czasu w łazience, kiedy, oprócz duszowania, włosy myje. Ważne że robi to wszystko sama i nie trzeba jej o myciu przypominać. 
Może wybiorę się wieczorem do kościoła na koncert ? W chórze śpiewa mąż naszej sąsiadki, tej która prowadzi tutaj chór osiedlowy. Pytałam Pedepcię ale nie ma ochoty. Ja mam, ale chcę też mecz obejrzeć a musiałabym wyjść przed końcem, bo do tego kościoła kawałek a koncert o 18tej.
Chorym zdrówka życzę, wszystkim spokojnej i przyjemnej niedzieli. 
Spadam do kuchni kartofelki naoliwić i przyprawić, żeby zapach rozmarynu "rozwijał się " przed wstawieniem do piekarnika
Dobrego dnia :angel3::-)

Czy ziemniaczki są  leciutko obgotowane?
04 grudnia 2022 12:33 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Czy ziemniaczki są  leciutko obgotowane?

Nie, tych malutkich nie obgotowuję tylko na pół kroję 
04 grudnia 2022 12:36 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Dzień dobry Opiekunkowo :-) dzisiaj kibicujemy :zespol muzyczny: cuda się zdarzają :flaga Polski:

04 grudnia 2022 12:37 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Nie, tych malutkich nie obgotowuję tylko na pół kroję 

Ok.
04 grudnia 2022 12:41 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Raz jeszcze się przywitam:chaplin:
Tak, mecz dziś zdominuje wszystko. Cuda się zdarzają. Pożyjemy, zobaczymy. W razie wygranej trafimy na zwycięzcę meczu Anglia-Senegal. Raczej na Anglię, jednak nie ma co gdybać, gdyż już było trochę sensacyjnych rozstrzygnięć.
A u mnie... Cóż, teraz jest spokój, Jan siedzi na sofie, coś tam sam do siebie mówi. Nie wiem dlaczego, ale zawsze po śniadaniu jest nadmiernie pobudzony. Dziś nawet brat z góry przyszedł, gdy słyszał, jak Jan krzyczy.
Jeszcze trzy tygodnie do świąt, a potem to zleci. Ciekawie jutro będzie, jak pójdzie do Tagespflege. Czy nie wróci wcześniej, czy nie będzie tam problemów stwarzać.
Znów przyjdzie dziś prawny, ale on też widzi, co się dzieje.
Zanudzam Was, więc już milczę????

Marzyciel 
04 grudnia 2022 12:44 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Ok.

Jeszcze siedzą w piekarniku 
Najpierw w misce polecam oliwą, dodaję gałązki  świeżego rozmarynu ,zakładam rękawiczkę i masuję kartofelki ?
Dzusiaj nie miałam świeżego, tylko bio-wurzmischung für Ofenkartoffeln 
04 grudnia 2022 12:46 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Jeszcze siedzą w piekarniku 
Najpierw w misce polecam oliwą, dodaję gałązki  świeżego rozmarynu ,zakładam rękawiczkę i masuję kartofelki ?
Dzusiaj nie miałam świeżego, tylko bio-wurzmischung für Ofenkartoffeln 

O,czytasz w moich myślachwłaśnie  chciałam zobaczyć, może  jutro zrobię do pieczeni.