Dusiu,:-)
nikt Ciebie nie ma zamiaru hejtować.
Dostajemy różnych podopiecznych w różnym stadium choroby. W większości są to osoby z chorobami starczymi, a czasami bywają i trudne przypadki. Chcemy pomagać tym ludziom. Nigdy nie zgłaszałem agencji, ubiegając się o ofertę, że nie chcę pracować z demencyjnymi, z leżącymi itp. (jak często czyta się o różnych wymaganiach opiekunów na fb)
Każdy potrzebuje pomocy w różnym stopniu, a my staramy się pomóc tym ludziom. Może i niektórzy z nas będą kiedyś potrzebować w funkcjonowaniu opieki innych osób. Nigdy nic nie wiadomo.
Piszemy tu o swoich doświadczeniach na sztelach, o wszystkim. Dlatego kiedyś ktoś stworzył takie miejsce, żebyśmy mogli wymieniać się spostrzeżeniami i doświadczeniami.

Ja sugeriwalam rodzinie że powinna ja wysłać na reha do sanatorium i myślę że tam szybciej stanęła by na nogi. Praktycznie ona po 7 ypowinna chodzić a tu klops. Lekarz nie widzi orzeciwskazan do reha wręcz przeciwnie namawia.