Powitajki przy kawie 74

16 maja 2023 07:14 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień dobry! Najstarsi Szwajcarzy nie pamiętają  tak  pochmurnego maja Dzisiaj  4 godz. spędzę  z jedna z koleżanek  ze Spitex.wspolny posilek:.Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia 
16 maja 2023 08:12 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo ?
16 maja 2023 08:17 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry  witam i pozdrawiam serdecznie 
16 maja 2023 16:07 / 5 osobom podoba się ten post
Miłego popołudnia dla wszystkich 
17 maja 2023 05:52 / 4 osobom podoba się ten post
Witam.  Środa minie tydzień zginie. I oby tak było. Przypominam , że jutro wolny dzień w całych Niemczech więc ja muszę dziś wyskoczyć do sklepu i uzupełnić zapasy. Wszystkim życzę spokojnego i pogodnego dnia. 
17 maja 2023 06:56 / 3 osobom podoba się ten post
8
17 maja 2023 07:39 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo 
17 maja 2023 07:42 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Mnie słońce liznęło trochę,zazłociłam się lekko. Tak jak na fotce to siedzę pół godzinki,nie dłużej i najpóźniej do 11tej. Kiedyś jarałam się na czekoladkę. Teraz bez filtra 50 na twarz nie wychodzę. Bardzo mi się podobają dziewczyny pięknie opalone,ale sama się boję czerniaka. Wiem że strach ma wielkie oczy i co ma być to będzie,jednak ostrożna się zrobiłam. Mama 8lat walczyła z czerniakiem a my razem z nią, niestety przegrała tę walkę :-(. Teraz więcej myślę o zdrowiu niż o urodzie :oczko1:

Kiedy opalenizna na czekoladkę była modna? Stare dobre czasy  Ale ani to ładne, ani zdrowe, choć się przyznam, że sama grzeszyłam w ten sposób przeciw zdrowiu i urodzie. Teraz wolę popływać, wyschnąc na ręczniku i to wystarczy aby złapać złoty odcien w zupełnosci. Moja kolezanka kiedyś się fest przypiekła przy plewieniu ogródka i z poparzonymi plecami poszła do lekarza. Lekarz wojskowy, który wtedy przyjmował nie przebierał w słowach i widząc z czym przyszła na plecach wykrzyknął : "O q........ , głupia babo, gdzieś ty była! W piekle? " . Wpędził tym samym w konsternację ludzi siedzących na poczekalni, bo głos miał donosny . 
17 maja 2023 07:51 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Kiedy opalenizna na czekoladkę była modna? Stare dobre czasy :lol2: Ale ani to ładne, ani zdrowe, choć się przyznam, że sama grzeszyłam w ten sposób przeciw zdrowiu i urodzie. Teraz wolę popływać, wyschnąc na ręczniku i to wystarczy aby złapać złoty odcien w zupełnosci. Moja kolezanka kiedyś się fest przypiekła przy plewieniu ogródka i z poparzonymi plecami poszła do lekarza. Lekarz wojskowy, który wtedy przyjmował nie przebierał w słowach i widząc z czym przyszła na plecach wykrzyknął : "O q........:-) , głupia babo, gdzieś ty była! W piekle? " . Wpędził tym samym w konsternację ludzi siedzących na poczekalni, bo głos miał donosny . 

No i ja zawsze przesadzalam z opalaniem .Machoń królowal !! Teraz lekkie muśniecie np.w kwietniu i finito.Oczywiście mówię  o twarzy  ,resztę  wystawiam na slońce
17 maja 2023 08:41 / 4 osobom podoba się ten post
Ja najlepiej się opalam chodząc z kosiarka w ogrodzie.  A że nam co kosić to i słońce smzlapie i nogi zabola od chodzenia. 
17 maja 2023 08:58 / 3 osobom podoba się ten post
Damessa

No i ja zawsze przesadzalam z opalaniem .Machoń królowal !! Teraz lekkie muśniecie np.w kwietniu i finito.Oczywiście mówię  o twarzy  ,resztę  wystawiam na slońce:-)

Miałam takie fazy w liceum, też całe szczęscie nie za długo, bo i opiekać  się nie muszę :) Po tacie mam dość jasną, ale oliwkową cerę, która jak tylko słonce silniej operuje zaraz ciemnieje. Ta mahoniowa opalenizna z pomaranczowymi nutami to była typowa dla tych ludzi z cerą porcelanową czy naturalnych rudzielców z piegami. Taka moda byla i nie ma że boli:) Moja koleżanka taką cerę ma , co ze spalonymi plecami była zmuszona lekarza odwiedzić. 
17 maja 2023 08:58 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry 
17 maja 2023 09:00 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Ja najlepiej się opalam chodząc z kosiarka w ogrodzie.  A że nam co kosić to i słońce smzlapie i nogi zabola od chodzenia. :-)

A jak nie zabolą to można i u sąsiada wykosić 
17 maja 2023 09:40 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry ?
Jestem tutaj chyba jedyną osobą, która wypiera te środowe stwierdzenie,że "środa minie, tydzień zginie", chciałabym żeby trwała i trwała, podobnie jak kolejne dni tego tygodnia. W nocy i rano padało ale już się trochę rozpogodziło. Na szczęście,bo przy ciągnących się deszczowych dniach, łatwo złapać doła.
Na 11tą idę do fryzjera a później się zobaczy.
W Niemczech jutro wolne a w Norwegii dzisiaj. 17 maja to wielkie święto, dzień konstytucji. W ubiegłym roku byłam tam i przyglądałam się jak świętują. Przyznam że byłam pod wrażeniem, trochę było mi smutno że my,Polacy,nie podchodzimy do naszych narodowych świąt z taką radością i takim szacunkiem do flagi państwowej. Dzisiaj moje dzieci i wnuki mają przy sobie bliskie im osoby. Mój siostrzeniec z żoną i dziećmi wylądowali godzinę temu w Oslo. Leon już drugi raz będzie szedł w pochodzie razem ze swoją szkołą. Dumny jest z tego bardzo,tyle o tym opowiada ,że aż Kalina jest zazdrosna .  Cieszy się że pójdzie świętować z kuzynami, Marceliną i Aleksandrem. Będzie mogła się "pomądrzyć" i potlumaczyć gościom ,o co się rozchodzi .
Dobrego,spokojnego dnia Wam życzę. I słonecznego ?.
A to moje małe "Norwegi" gotowe na świętowanie 
17 maja 2023 10:05 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry ?
Jestem tutaj chyba jedyną osobą, która wypiera te środowe stwierdzenie,że "środa minie, tydzień zginie":oczko1:, chciałabym żeby trwała i trwała, podobnie jak kolejne dni tego tygodnia. W nocy i rano padało ale już się trochę rozpogodziło. Na szczęście,bo przy ciągnących się deszczowych dniach, łatwo złapać doła:-(.
Na 11tą idę do fryzjera a później się zobaczy.
W Niemczech jutro wolne a w Norwegii dzisiaj. 17 maja to wielkie święto, dzień konstytucji. W ubiegłym roku byłam tam i przyglądałam się jak świętują. Przyznam że byłam pod wrażeniem, trochę było mi smutno że my,Polacy,nie podchodzimy do naszych narodowych świąt z taką radością i takim szacunkiem do flagi państwowej. Dzisiaj moje dzieci i wnuki mają przy sobie bliskie im osoby. Mój siostrzeniec z żoną i dziećmi wylądowali godzinę temu w Oslo. Leon już drugi raz będzie szedł w pochodzie razem ze swoją szkołą. Dumny jest z tego bardzo,tyle o tym opowiada ,że aż Kalina jest zazdrosna :-).  Cieszy się że pójdzie świętować z kuzynami, Marceliną i Aleksandrem. Będzie mogła się "pomądrzyć" i potlumaczyć gościom ,o co się rozchodzi :lol1:.
Dobrego,spokojnego dnia Wam życzę. I słonecznego ?.
A to moje małe "Norwegi" gotowe na świętowanie :-)

Cudne ,,Norwegi "