Jak zachować młodość?

22 czerwca 2012 12:53 / 2 osobom podoba się ten post
Moderator nas rozpieszcza!!!Przybyło nowych działów ,że ho ho-wybierac ,przebierac!!!!Super!
Moja odpowiedź na pytanie w tytule  - myślę ,że jeśli człowiek nie lubi siebie i nie akceptuje to żadne cudowne kremy i zabiegi niewiele dadzą.Trzeba też chyba zachować w sobie odrobinę dziecka-zrobić czasem coś wariackiego,coś beztroskiego.Poczuć powiew młodości kolejny raz!
22 czerwca 2012 15:56 / 1 osobie podoba się ten post
obciac sobie grzywke hihihih niesymatrycznie i wygladac ajk Mieszko I:::::
22 czerwca 2012 16:29 / 1 osobie podoba się ten post
ja mam pomysla gocha -zrob swojemu taka sama grzywkę!!!!!!wtedy on tez bedzie Mieszko a ty Mieszkowa!!!!!
22 czerwca 2012 16:36
nie smiej sie malpo ja tu placze a ty mnie tu dobijasz a zreszta on nie tyle wlosow co ja wiec jak mu zrobie ni chyba ze ...ej kaska!!!!
22 czerwca 2012 16:57 / 1 osobie podoba się ten post
a czy ja napisałam coś o grzywce na głowie???????????????????hi hi hi

22 czerwca 2012 20:56
Dobre pytanie - jak zachować młodość. Dla mnie ważne jest mieć dobrze (w miarę) opłacaną pracę, bo bez tego tylko stres, coraz więcej bruzd na czole i worów pod oczami. Odrobina szaleństwa, Kasiu, też jest ważna, ogólnie pogoda ducha.
22 czerwca 2012 21:06
romanko - zgadzam sie.Ja mam też zasadę ,która wiele ułatwia w życiu - mianowicie ,zawsze mówie że jeśli dzieje sie coś na co absolutnie nie mam wpływu to przecież tego nie przeskocze -co najwyżej mogę usiąść i pomyślec na d rozwiązaniem problemu- jeśli nie mamy do czynienia z nieuleczalną choroba, wszystkie inne sprawy ZAWSZE da się rozwiązać!!!! Osobiście jestem urodzona optymistką i jakos tak mi sie plecie ,że coby sie nie działo spadam jak kot na 4 łapy...

Że nie wspomnę o odrobinie szalenstwa,hi hi hi/skok na bunge chyba sie zalicza,co?/
22 czerwca 2012 21:53
Normalnie,mając 55 czuć 18 i może trochę kosmetyki co nieco zakryć ,wszyscy są piękni ci co kochają życie,pozdrawiam
22 czerwca 2012 22:49
O,to to Andrea !!!!Endorfiny podobno zmarszczki wygładzają!!!!No to ja juz jestem w domu!!!,że tak powiem!!!!
22 czerwca 2012 22:51
Dziewczynki pić czerwone wino z umiarem 1 lampka dziennie:)))
22 czerwca 2012 22:52 / 1 osobie podoba się ten post
A ja słyszałem, że wódka, dziwki i kokaina najlepiej konserwują i wpływają na długowieczność. Bodajże Mick Jagger albo ktoś inny z Rolling Stonesów tak powiedział.
22 czerwca 2012 22:59 / 1 osobie podoba się ten post
Ja tylko zacytowałem faceta, który mimo wieku dobrze się trzyma.
22 czerwca 2012 23:04
Oj tak rozpustnik ma się całkiem dobrze.
22 czerwca 2012 23:06
Ja optuje za winem-sposob dosc smakowity,wodka,kakaina itp-ODPADA!!!!!!

No i wyjazdy do Wloch.Andrea nie czujesz sie mlodsza i piekniejsza po tej eskapadzie?
22 czerwca 2012 23:07 / 1 osobie podoba się ten post
andrea said:
mam kolezanke,ktora dlugo byla sama.Nic sie jej nie chcialo,chodzila smetna,zaniedbana troche ot taka szara myszka.Postanowilam ja zeswatac i zwielkimi oporami udalo mi sie.Teraz nie ta sama kobieta,wyglada o wiele mlodziej,twarz rozpromieniona itd!!!Wiec,zeby zachowac mlodosc trzeba sie tylko zakochac moi kochani ;-)))

Ja tam nie mam szczegolnych tendencji do zakochiwania sie, ale jak juz raz na milion lat sie przydarzy, to bokiem potem wychodzi ;)

DUZO DUZO DUZO sportu! Ot co najlepsze.  zeby sie dobrze trzymac :D No i depresja nie ma szans tak przy okazji.