Jak minął dzień 15

30 marca 2024 21:28 / 4 osobom podoba się ten post
Maluda

Jak minął dzień...Grunt,że się skończył i jutro ostatni dzień marca.O Wielkanocy nic nie piszę, bo żadnej atmosfery świątecznej tu nie ma.Po 11 ej dostawca przywiózł zamówione zakupy,-a listę robiłam wcześniej z podopieczną. Żadnej kiełbasy,ciasta,owoce dla Niej,a dla mnie tylko żółty ser,bo ona nie lubi...Ugotowałam dziś sobie żurek na jutro, choć coś tradycyjnego.Wczoraj była Katrin,córka.Przywiozła mi jogurty,banany,pomarańcze-ale tak,żeby Ingę nie widziała.No i ustaliłyśmy,że będzie przyjeżdżać w piątek po południu,żebym mogła sama kupić to,co potrzebuję. Super. Teraz spadam na CDA,pa.

I dlatego ja nigdy squat w DE nie spędzam. Skromnie to skromnie ale w swoim domu i tak jak ja tylko lubię i nie muszę się prosić o kawałek ciasta czy lepszy obiad. Czy aż tak źle w domu że na święta do Niemiec musisz jechać ? 
30 marca 2024 21:41 / 4 osobom podoba się ten post
Maluda

Jak minął dzień...Grunt,że się skończył i jutro ostatni dzień marca.O Wielkanocy nic nie piszę, bo żadnej atmosfery świątecznej tu nie ma.Po 11 ej dostawca przywiózł zamówione zakupy,-a listę robiłam wcześniej z podopieczną. Żadnej kiełbasy,ciasta,owoce dla Niej,a dla mnie tylko żółty ser,bo ona nie lubi...Ugotowałam dziś sobie żurek na jutro, choć coś tradycyjnego.Wczoraj była Katrin,córka.Przywiozła mi jogurty,banany,pomarańcze-ale tak,żeby Ingę nie widziała.No i ustaliłyśmy,że będzie przyjeżdżać w piątek po południu,żebym mogła sama kupić to,co potrzebuję. Super. Teraz spadam na CDA,pa.

Przykro , ale Ty zmieniłaś kogoś kogo znasz? Było inaczej u poprzedniczki? 
Może się poprawi . 
30 marca 2024 22:23 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

I dlatego ja nigdy squat w DE nie spędzam. Skromnie to skromnie ale w swoim domu i tak jak ja tylko lubię i nie muszę się prosić o kawałek ciasta czy lepszy obiad. Czy aż tak źle w domu że na święta do Niemiec musisz jechać ? 

Dusia,widocznie musiałam.Dla przyjemności tutaj nie jestem.A pozwolisz,że o powodach takiej decyzji-pisac nie będę. Tak trafiłam i trudno,a Seniorka skapiradło.
31 marca 2024 06:55 / 3 osobom podoba się ten post
Maluda

Dusia,widocznie musiałam.Dla przyjemności tutaj nie jestem.A pozwolisz,że o powodach takiej decyzji-pisac nie będę. Tak trafiłam i trudno,a Seniorka skapiradło.

Moja co byłam ostatnio też chytra. Przeżyłam. Schudłam....🤣🤣🤣 Nie umarłam z głodu. 
31 marca 2024 07:05 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Moja co byłam ostatnio też chytra. Przeżyłam. Schudłam....🤣🤣🤣 Nie umarłam z głodu. 

Też nie umrę z głodu  a chudnąć mam z czego 
31 marca 2024 07:07 / 3 osobom podoba się ten post
Maluda

Też nie umrę z głodu :-) a chudnąć mam z czego :boi sie:

No i tego się trzymaj. Szybko tobie tam zleci i już nie wrócisz. Ja tak zawsze do tego podchodzę . 
31 marca 2024 14:07 / 4 osobom podoba się ten post
Pogoda piękna, więc przedpołudnie spędziłyśmy na tarasie.Śniadanie u obiad przebiegły beż zgrzytów 
Nawet Seniorka poprosiła mnie o wysłanie pr,ez WhatsAppa zdjęcia dekoracji i wysłania ich do moich poprzedniczek...Cały czas czekałam kiedy nastąpi wybuch Wezywiusza,a tu narazie ...cisza.Jeszcze kilka godzin i święta uznam za zamknięte. 
31 marca 2024 16:18 / 4 osobom podoba się ten post
A tak pięknie kwitnie na ogrodzie magnolia.
31 marca 2024 22:01 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

I dlatego ja nigdy squat w DE nie spędzam. Skromnie to skromnie ale w swoim domu i tak jak ja tylko lubię i nie muszę się prosić o kawałek ciasta czy lepszy obiad. Czy aż tak źle w domu że na święta do Niemiec musisz jechać ? 

A ja czasami spędzam. Wolę potem na Majówkę w domu się załapać i urodzinki i dłuższy urlop aż do lipca sobie zafundować.
01 kwietnia 2024 07:30 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

A ja czasami spędzam. Wolę potem na Majówkę w domu się załapać i urodzinki i dłuższy urlop aż do lipca sobie zafundować.

Jakbym miała emeryturę to też bym inaczej wyjazdy planowała. Zresztą są pewne okresy w których moje kochanie ❤️ może mieć wolne to i ja wtedy mam wolne. Nie wyobrażam sobie osobno urlopu spedzac. Zawsze cały lipiec mamy wolne a w majówkę nie mam ci robić . Wesel nie mam, komunii żadnych też nie więc maj i czerwiec pracujemy. 
01 kwietnia 2024 19:10 / 6 osobom podoba się ten post
Święta prawie minęły. Spokojnie, goście byli wczoraj i dziś, ale krótko. Bez kawy i ciast. Tyle tylko, żeby z babcią się spotkać. Jeszcze zaraz zajmę się pdp, a po 20ej mam webinar. Potem już spanko. 
01 kwietnia 2024 20:38 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Jakbym miała emeryturę to też bym inaczej wyjazdy planowała. Zresztą są pewne okresy w których moje kochanie ❤️ może mieć wolne to i ja wtedy mam wolne. Nie wyobrażam sobie osobno urlopu spedzac. Zawsze cały lipiec mamy wolne a w majówkę nie mam ci robić . Wesel nie mam, komunii żadnych też nie więc maj i czerwiec pracujemy. 

Doczekasz się i Ty emerytury
 
02 kwietnia 2024 07:39 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Doczekasz się i Ty emerytury:aniolki:
 

Jak dożyje 🤪🤣
02 kwietnia 2024 10:32 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Jak dożyje 🤪🤣

Doźyjesz,przyjdzie szybciej niż myślisz 
02 kwietnia 2024 17:24 / 5 osobom podoba się ten post
Witam po świętach. Mąż dostał silne leki przeciwbólowe i p zapalne. Kamyk się powoli przesuwa w dół. Jutro idziemy do urologa żeby dał mu zwolnienie bo na SOR nie dają. Ma pić, dużo siusiać i spacerować żeby kamyk schodził w dół. Już jest i tak niżej niż w piątek. Póki co teraz nie boli bo naszpikowany jest jak narkoman. 
Ja ogarniam dom po tych baletach poślubnych. Rodzice i rodzeństwo w szoku że my po ślubie bo w czwartek na  ślubie byliśmy tylko my drużbowie i urzędnik. Reszta się dowiedziała w niedzielę. Szok dla niektórych ale większość i tak powiedziała " o jejku w końcu bo myśleliśmy że nie dożyjemy tej chwili". 🤣🙈😏 Miała być niespodzianka i była. 🤪🤣 Prezenty  będą jak do nowego domu wejdziemy tak każdy oznajmił i ok bo by zaraz bylo że jak to bez prezentów a my nie chcieliśmy nikomu robić kosztów. 
Teraz chwilę posiedzę w domu . Zobaczymy co jutro powie urolog i wtedy będę nysjec o pracy.