Zakupy

18 października 2014 12:34 / 1 osobie podoba się ten post
Tylko wyłapują brud.
W Polsce też są, w Rossmannie :).
18 października 2014 15:03 / 1 osobie podoba się ten post
Ja dziś pojechałam do ,,Famila'',bo miał myc Ariel 60prań za 11 E.Wypytałam w informacji ,bo chciałam w płynie , ale niestety nie dowiezli butelek ,tylko proszek.W ostatnim czasie przekonałam sie do Ariela ,bo wcześniej kupowałam tylko Persil, a tu gdzie jestem tylko Ariel i stwierdziłam ,że chyba jest lepszy.
18 października 2014 15:16 / 1 osobie podoba się ten post
wichurra



http://ebuty.pl/produkt/5882-hunter-regent-nylon-w23712-black.html

Dokładnie ten model mi się podoba. Bo te inne to tak sobie.

Ano, wichurra tez o nich myślę....ale kurka pięć stówek za kalosze....troszke przeginka:)
18 października 2014 15:22 / 1 osobie podoba się ten post
No Andreyka ostra kobita z Ciebie:) No to teraz forumowi Panowie, twojemu mężowi napewno zazdraszczają:)
18 października 2014 15:24
Coś tanie. Czasem nie kupiłaś czegoś innego? Bo one normalnie coś koło 3 euro kosztują.
18 października 2014 15:52
I na pewno nie kupiłaś tego? 
 
Nie to, że Ci na siłę wciskam, że co innego kupiłaś, ale pamiętam, że ten odbarwiacz był tańszy i przypadkiem mogłaś pomylić. 
18 października 2014 15:57
Pewno zależy ile jest tych chusteczek w opakowaniu.
Te na raz do pralki to ok 20szt i kosztuja 2,69.Ja je już nie raz używałam i faktycznie działają , a z tą jedna na 30prań to jeszcze nie wypróbowałam.
18 października 2014 16:01
Też właśnie mam 24 sztuki i kosztowały coś pod 3 euro. Dlatego tak się dziwię, że takie same mogą być po 1,09. Nawet jak na promocję, to duża obniżka by była. A Andrea nic o promocji nie wspominała.
18 października 2014 16:16 / 1 osobie podoba się ten post
A ja dziś zaszalałam kupiłam 2 motki włóczki druty i będę robiła szal ciekawe czy pamiętam jeszcze jak się robi hihihi no i jak zwykle słodkości marcepanki i inne baryłki jeszcze 2 mieś będę więc chyba pudełko uzbieram
18 października 2014 17:16 / 1 osobie podoba się ten post
takaja

A ja dziś zaszalałam kupiłam 2 motki włóczki druty i będę robiła szal ciekawe czy pamiętam jeszcze jak się robi hihihi no i jak zwykle słodkości marcepanki i inne baryłki jeszcze 2 mieś będę więc chyba pudełko uzbieram

Sprawdzaj marcepanki!!!! I barylki ,bo moze i  twiom sklepie grasuje pani co niszczy marcepanki i tlumaczy sie tym ze chce sprawdzic czy miekkie sa 
18 października 2014 17:19 / 1 osobie podoba się ten post
Ja dzisiaj na poprawę humorku powędrowałam na zakupy i kupiłam sobie kurtkę zimową :) wróciła uboższa o 99e :)
18 października 2014 17:23 / 1 osobie podoba się ten post
magdzie

Sprawdzaj marcepanki!!!! I barylki ,bo moze i  twiom sklepie grasuje pani co niszczy marcepanki i tlumaczy sie tym ze chce sprawdzic czy miekkie sa 

Własnie sprawdzałam dokładnie a nóz jakas będzie chciała twarde podotykać ale kólki rumowe podejrzane miękkie :)
18 października 2014 17:28 / 3 osobom podoba się ten post
Mnie to tak denerwują takie osoby w sklepie np.bierze jabłko ,czy pomidor i paznokieć wbija ,czy miękki.Są takie macajki , bo nie raz zaobserwowałam.To się zdarza i w Polsce i tutaj.
18 października 2014 17:35 / 3 osobom podoba się ten post
Macajki to jeszcze nic! A próbowajki? Maiałam kiedyś taką, z którą wstyd było iść do sklepu...Wszystko próbowała - owoce to normalka, paczkę ciastek otwierała - zjadała jedno lub dwa, pokręciła się między gondolami i odkładała na półkę. Ale to jeszce nic takiego strasznego nie było...Ona odkręcała butelki z sokami i ...próbowała, i odstawiała z powrotem...Nie reagowała za żadne uwagi czy prośby...A tak to sprytnie potrafila zrobić...
18 października 2014 17:43 / 3 osobom podoba się ten post
Ja kiedyś byłam w dużym sklepie w De z koleżanka opiekunką .Chodziłyśmy ,oglądałyśmy , a ona co rusz coś rozkładała i zostawiała tak .Mówiłam jej nie rób tak , ale co tam.Wyjmowała z kartonów i dalej do przodu.W pewnym momencie chyba ją przyuważyli na kamerze, bo przyszła pani z obsługi i kazała jej wszystko składac.Wstyd mi było za nią ,bo razem byłyśmy.