04 października 2013 20:52
nowadanutaJa kiedyś się przebiegłam po paru systemach ćwiczeń - ostatnio zahaczyłam o pilates.... Szczerze powiedziawsz bardzo ciekawe.., ale w każdym systemie jest cos nie tak.... Nie uprawiałam jeszcze tych izometrycznych, ale wydają mi sie sensowne... Nie robiłabym jakiś ram ... napinam - wytrzymyję - rozlużniam - wytrzymuję dwa razy dłużej... bo po każdej pracy będziemy wymagaali dłuzszego odpoczynku, a nie chodzi o długość odpoczynku tylko o jego jakość... Zastanawiam się czy powinniśmy ćwiczyć w pozycji leżącej, która jest raczej stworzona do odpoczynku - tez wysokiej jakośći...hihihi Mam zamiar tymi ćwiczeniami się zainteresować, bo łatwo w nich utrzymać symetrię względem osi, ale na pewno nie będę ćwiczyć na leżąco....)))))
Pewnie coś w tym jest,co piszesz,ale skoro ktoś te zasady stworzył,to może mają jakieś kluczowe znaczenie.Niestety-to juz mi z głowy wyleciało,dlaczego tak,a nie inaczej.A jeżeli chodzi o pozycję do tych ćwiczeń,to najważniejsze,żeby nie uciskać na mięśnie,które napinamy.Czyli rzeczywiście pozycja leżąca nie zawsze wskazana,np. w przypadku pośladków.No...chyba,że wtedy leżymy na brzuchu:)