Bezsenność w pracy - nocne pogaduchy

dla wszystkich, którzy nie mogą zasnąć, a chcą w tym czasie pogadać. Zapraszam!

Moder... pozwala na laczenie tematow, nie bedziemy musialy po roznych watkach latac....
tzn. moder nie powiedzial nie.... rozumiem, ze wyraza tym samym zgode....
Juz sie ciesze..... kiepski spioch ze mnie....
Zatem do..... dzisiejszej nocy:)

Witam Romana,ja zanim zasne to troche trwa ,ale nie bede maltretowac ludzi po nocach,ja na forum jestem praktycznie caly czas

chętnie się przyłaczę nocą, bo mam kłopot z zaśnięciem. Dziś do 2.40 filmy oglądałam:), ale starzy ludzie tak mają:)

Hogatko.... noca dzieciaki-stworki-potworki spia.... dolacz:)))

Tia..... starzy ludzie tak maja....

Teraz wiem skad moje klopoty sie biora....

no widzisz Kika jak dyskusje kształcą:):)

będziemy pisac, ale w szerszym gronie:):)- tutaj:)!

A i ja chętnie postraszę:)Czasem mnie podczas pełni bezsennośc rowniez dopada...

Ja jak jestem w Niemczech to czasami też się budze w nocy i nie mogę zasnąć. Co innego w domku, śpię nawet za długo.

bezsennośc jest pewnie wynikiem stresu:(

czasem zwykłej biologii, tzn obniżenia poziomu melatoniny w organiźmie, co przychodzi z wiekiem.

Oj to ja jestem,ekstremalnie zestresowana

Ja też mam kłopoty ze snem...Najczęściej usypiam przy jakimś filmie na You Tube:) Potem budzi mni dziadek, który min. dwa razy w ciągu nocy chodzi do toalety. Chodzi - ciągnąc nogami, szurając niemiłosiernie - a że łazienka jest przy moim pokoju - budzi mnie. Najgorzej jest gdy jest 2 w nocy...On po położeniu się do łóżka zasypia momentalnie. A ja? No cóż - usypiam na pięć minut przed 7-ą i potem cały dzień mam ... zepsuty.

Olu.... kota mozna tez rozpiescic?

Dziecko tak, pies tak..... o kotach mowia..... ze chodza swoimi sciezkami....

Napisz..... jak go rozpieszczasz:)