dowcipy i anegdoty

14 grudnia 2013 21:05 / 1 osobie podoba się ten post
anmar

Poszukuje opiekunki do dziecka (3 latka), która będzie dyspozycyjna 24 na 24 (często jestem w delegacjach), czyli nie istnieje słowo: „nie mogę”. Do obowiązków opiekunki będzie należało robienie zakupów i gotowanie (kuchnia polska, chińska, włoska, meksykańska i francuska) i poczekanie z tą kolacja aż wrócę do domu (przeważnie miedzy 18-21)
Będzie również prac i prasować (codziennie świeża koszula, spodnie), sprzątać, uczyć syna angielskiego najlepiej mówić do niego non stop po angielsku (znajomość języka udokumentowana) najlepiej żeby była to osoba z wyższym wykształceniem i prawem jazdy umiejąca pływać i w ogóle żeby była super!

Powód:
Żona opuszcza mnie na 8 miesięcy prośba o szybkie odpowiedzi, bo jestem strasznie zagoniona osoba a chciałbym ten temat zamknąć w tym miesiącu praca od 1 kwietnia br.


a co z seksem? ;) też?
14 grudnia 2013 21:07
Mogę podać numer telefonu, zapytasz
14 grudnia 2013 21:10 / 1 osobie podoba się ten post
anmar

Poszukuje opiekunki do dziecka (3 latka), która będzie dyspozycyjna 24 na 24 (często jestem w delegacjach), czyli nie istnieje słowo: „nie mogę”. Do obowiązków opiekunki będzie należało robienie zakupów i gotowanie (kuchnia polska, chińska, włoska, meksykańska i francuska) i poczekanie z tą kolacja aż wrócę do domu (przeważnie miedzy 18-21)
Będzie również prac i prasować (codziennie świeża koszula, spodnie), sprzątać, uczyć syna angielskiego najlepiej mówić do niego non stop po angielsku (znajomość języka udokumentowana) najlepiej żeby była to osoba z wyższym wykształceniem i prawem jazdy umiejąca pływać i w ogóle żeby była super!

Powód:
Żona opuszcza mnie na 8 miesięcy prośba o szybkie odpowiedzi, bo jestem strasznie zagoniona osoba a chciałbym ten temat zamknąć w tym miesiącu praca od 1 kwietnia br.


Pewnie pojechała do Niemiec jako opiekunka, hehe.....
14 grudnia 2013 21:18 / 1 osobie podoba się ten post
Do McDonalda wchodzi małżeństwo staruszków (ok. 90 lat).
Babcia siada przy stoliku, a dziadek idzie zamówić zestaw (pepsi, hamburger i frytki).
Dziadek siada przy stoliku, bierze dwa kubeczki i patrząc nalewa do nich równiutko po połowie, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół.
Całą tą sytuację obserwuje student, żal mu się ich zrobiło podchodzi i mówi:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw?
Babcia:
- Bardzo pan uprzejmy, ale dziękujemy, jesteśmy małżeństwem od 70 lat i my się tak wszystkim po równo dzielimy.
Student odchodzi, ale zauważa, że babcia siedzi cichuteńko, a dziadek się zajada.
Podchodzi znowu i pyta:
- Dlaczego pani nie je?
- Czekam na zęby.
14 grudnia 2013 21:19 / 4 osobom podoba się ten post
Jaki jest szczyt bezczelności?
Zaśpiewać dziadkowi sto lat na 99 urodziny.
14 grudnia 2013 21:28 / 9 osobom podoba się ten post
Dowcip branżowo-polityczny :  
Premier Donald Tusk zwołuje radę ministrów do swojego gabinetu i mówi do zgromadzonych ministrów.
- Mam tutaj 4 przyciski czerwony, żółty, niebieski i zielony:
- jak wcisnę przycisk czerwony to na drogach nie będzie wypadków i będzie 3000 km autostrad
- jak wcisnę przycisk żółty to 3 miliony emigrantów wróci do Polski i przyjadą lekarze z zachodu żeby pracować w naszych szpitalach
- jak wcisnę przycisk niebieski to nie będzie podatków a wynagrodzenia wzrosną o 200%
- jak wcisnę przycisk zielony to nie będzie przymrozków i susz i jabłka i inna żywność już nigdy nie będzie drożeć.
W tym momencie przerywa mu minister rolnictwa z PSL i mówi
- a u nas w Ciechanowie to była babcia Józia, co miała 4 nocniki w przedpokoju - czerwony, żółty, niebieski i zielony. - No i co? No i co? - pyta Donald
- I zesrała się na schodach...
14 grudnia 2013 21:33 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Wpada facet do apteki i krzyczy:
-Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka!
Ludzie poruszeni przepuścili, facet podbiega do okienka i krzyczy:
-Dwie prezerwatywy proszę...

A ten leżący człowiek to jakiej płcI?. Bo nie daj Boże dworować z pedałów  ;)
14 grudnia 2013 22:07
Prowincjusz

A ten leżący człowiek to jakiej płcI?. Bo nie daj Boże dworować z pedałów  ;)

Nie wazna plec - wazne uczucie hihihihi
14 grudnia 2013 22:10 / 8 osobom podoba się ten post
Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi:
- No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jader. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usuniecie jader. Co pan na to?
Pan zbladł i myśli. Jak to będzie bez jader no i w ogóle... Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił "iść pod nóż".
Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli.
Jednak czul, że bezpowrotnie stracił coś ważnego...
Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem.
Wchodzi do sklepu i mówi:
- Chce nowy garnitur!
Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:
- Rozmiar 44?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Pan przymierzył, pasuje idealnie!
- Może do tego nowa koszula?
- Niech będzie.
- Rozmiar 37?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Gościu założył koszule, leży jak ulał.
- To może jeszcze nowe buty?
- A niech będą nowe buty.
- Rozmiar 8,5?
- Tak, skąd pan wiedział?
- To moja praca...
Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane.
- No to może nowe slipki?
Chwila wahania...
- Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki.
- Rozmiar 36?
- Ostatnio nosiłem 34...
- Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy...
14 grudnia 2013 23:50 / 8 osobom podoba się ten post
Lodówka zrobiła imprezę.
Pozapraszała samych znajomych.
Wszyscy bawią się świetnie: odkurzacz się nawciągał, kaloryfer już rozgrzany, kuchenka daje ostro w palnik, pralka się rozkręca, w łazience wiatrak dmucha suszarkę, impreza na całego.
Gospodyni chodzi po mieszkaniu i rozdaje zimne drinki.
Patrzy, a pod ścianą stoi smutny Trabant.
Podchodzi do niego i mówi:
- Ej trabant, a co Ty taki smutny stoisz i się nie bawisz? Masz tu seteczkę, walnij sobie to się od razu rozruszasz.
- Nie mogę, samochodem jestem.
15 grudnia 2013 00:02 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Wpada facet do apteki i krzyczy:
-Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka!
Ludzie poruszeni przepuścili, facet podbiega do okienka i krzyczy:
-Dwie prezerwatywy proszę...

Mam problem i nie mogę zasnąć, dlaczego dwie?
15 grudnia 2013 07:50 / 3 osobom podoba się ten post
Czy babcie ogladają te strony, co mam myśli?

15 grudnia 2013 08:53
barbarella

Mam problem i nie mogę zasnąć, dlaczego dwie?

hymmmmm jak by to ujac ???? Moze dlatego ze w opakowaniu sa 3 szt ha ha
15 grudnia 2013 10:27 / 2 osobom podoba się ten post
Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut.
Kobieta wstaje z fotela i mówi:
- Jeśli mam umrzeć, to chcę się wtedy czuć kobieta!
Rozbiera się do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski, że sprawi, bym poczuła się jak kobieta?
Z fotela obok wstaje facet, ściąga koszulę i mówi:
- Masz. Wyprasuj!