dowcipy i anegdoty

02 września 2013 21:16 / 6 osobom podoba się ten post
Zona do męża:
Kochanie,podobaja ci sie moje wlosy?
Bardzo,kochanie.Przepiekne.
A w dzisiejszej zupie to po prostu cud-miod.
 
Doktorze,mam powazny problem z pamiecią.
Nie mog niczego zapamietać
Od kiedy ma pan ten problem+
Jaki problem?doktorze!
 
04 września 2013 12:20
filip

-Ile feministek potrzeba aby zmienić żarówkę w kuchni?
-Żadnej, niech jełop po ciemku naczynia zmywa...

Filip - poprzedni awatarek bardziej mi się podobał, ten też może być - tylko powiedz mu żeby zamknął buzię ....))))
04 września 2013 12:44 / 4 osobom podoba się ten post
Jasiu jedzie do kościoła na rowerze. Ksiądz pyta Jasia:
- Dlaczego nie wchodzisz do kościoła?
Jasiu na to:
- Bo nie ma kto mi popilnować roweru.
Ksiądz odpowiada:
- Duch święty ci popilnuje.
Jasiu wchodzi do kościołą i żegna się przed krzyżem:
- W imię ojca i syna, amen.
Ksiądz się go pyta:
- A gdzie duch święty?
Jasiu odpowiada:
- Pilnuje mi roweru.
04 września 2013 13:34 / 5 osobom podoba się ten post
Zona do męża:
- Kochanie co mi kupiłeś na rocznicę?
- Wyjrzyj przez okno. Widzisz tego czarnego mercedesa?
- NOOOO!!! WIDZĘĘĘĘ!
- No to rajstopy w takim kolorze ci kupiłem.
04 września 2013 22:57 / 4 osobom podoba się ten post
Kolejne lata w małżeństwie

W PIERWSZYM ROKU MAŁŻEŃSTWA MĄŻ MÓWI:
Och, cukiereczku, to Twoje pociąganie noskiem naprawdę bardzo mnie martwi. Nie przyjmuję do wiadomości, że w domu tyle do zrobienia. Równie dobrze ja się mogę wszystkim zająć. Najrozsądniej będzie położyć Cię na kilka dni do szpitala. Odpoczniesz sobie. Wiem, że jedzenie tam jest nędzne, więc będę przynosił Ci do szpitala jedzenie na wynos z tej Twojej ulubionej włoskiej restauracji. Załatwię wszystko z oddziałową.

DRUGI ROK:
Posłuchaj, kochanie, nie podoba mi się dźwięk Twego kaszlu. Zawołam lekarza, niech wpadnie tutaj i obejrzy Twoje gardło. Dlaczego nie położysz się do łóżka i nie odpoczniesz?

TRZECI ROK:
Może lepiej byś się położyła. Kiedy czujesz, że choroba atakuje, na pewno potrzebujesz odpoczynku. Przyniosę Ci coś - mamy gdzieś w domu jakąś zupkę w puszce?

CZWARTY ROK:
Bez sensu, żebyś gdziekolwiek wychodziła skoro jesteś przeziębiona. Kiedy skończysz mycie naczyń, wykąpiesz dzieci i położysz je spać, powinnaś też się położyć!

PIĄTY ROK:
Dlaczego nie weźmiesz aspiryny?

SZÓSTY ROK:
Powinnaś przepłukać gardło jakimś płynem, zamiast siedzieć tak i szczekać jak pies!

SIÓDMY ROK:
Do jasnej cholery, przestań kichać i kaszleć! Chcesz żebym się zaraził i dostał zapalenia płuc? Ruszyłabyś tyłek i przyniosła z apteki jakieś leki!
05 września 2013 00:00 / 6 osobom podoba się ten post
Taksówka

Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. Włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę.

Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do mieszkania.

Nie chcąc by kotka buszowała po domu, gdyż zawsze wtedy próbowała zjeść ptaka, mąż wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim.

Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty, wyjaśniła, że mąż właśnie mówi "dobranoc" jej matce i za chwilę zejdzie.

Kilka minut później mąż wsiadł i kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem i wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała. Zwlokłem jej tłusty tyłek po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!

I wtedy kierowca walnął taksówką w zaparkowany przy krawężniku samochód...
05 września 2013 15:00 / 4 osobom podoba się ten post
Dwie dziewczyny na imprezie obserwuja atrakcyjnego faceta.
- Zobacz,jaki ma wspaniały profil,
  stwierdza jedna rozmarzonym glosem.
- Faktycznie - przytakuje drug
ale to mogą też być klucze
 
05 września 2013 18:13 / 6 osobom podoba się ten post
Przychodzi facet hipochondryk do lekarza

- Panie doktorze, martwie sie, zona mnie zdradza, a mnie nie rosna rogi

- Panie, z tymi rogami to tylko taki zart

- Ufff, juz myslalem, ze mam niedobor wapnia
05 września 2013 18:56 / 7 osobom podoba się ten post
Lekarz bada pacjenta:
dobrze....dobrze....dobrze...
-Co dobrze,panie doktorze?
-Dobrze,że ja na to nie choruje!
 
Poranek.Facet na duzym kacu stoi przed lustrem i dlugo sie wpatruje w swoje odbicie.
Wreszcie stwierdza:
- Nie znam cię,ale cie ogolę.
05 września 2013 19:01 / 9 osobom podoba się ten post
-- Mamo,ja nie wyjde za Mariana,
on taki stary i żylasty.
-Nie marudż,gotować go bedziesz czy co?
 
 
Rolnik rozmawia z rolnikiem:
- Wpadlem wczoraj traktorem na fotoradar.
I co,błysneło?
Nie,zgrzytnęlo.
05 września 2013 21:40 / 8 osobom podoba się ten post
Nachodzi mnie w lozku...
napastuje moje cialo...
wyszukuje ulubiona jego czesc...
delikatnie laskocze... i ...
zaczyna ssac i ssac ...

pieprzony komar.
05 września 2013 22:28 / 8 osobom podoba się ten post
05 września 2013 22:29 / 7 osobom podoba się ten post
Wchodzi facet do mięsnego:
- Jest kiełbacha?
- Nie, ale mamy trzonowiec Mozarta
06 września 2013 18:50 / 2 osobom podoba się ten post
opiekun_Janusz

ten film powinien być podpisany
- proszę się nie bać, to tylko koniec świata ....
06 września 2013 20:30 / 7 osobom podoba się ten post
Marian, a czemu wasz synek spi na szafie?

Bo ostatnio jak spadl z lozka to zesmy z zona nie uslyszeli.