Nie no wychodze stąd bo się posikam ze smiechu :D:D
dowcipy i anegdoty
margaretka82
Nigdzie nie wychodz.Bierz pampersa od podopiecznego i czytaj dalej hihi.no i sama cos dodaj abysmy tez w pampersach siedzieli i czytali ha ha
Do ORIMa
w te klocki jestem slaba
a moze za slaby sprzecior mam
a moze lubie przyjsc na gotowe
sama nie wiem
moze ,moze,.........
Ale poprostu nie umiem
w te klocki jestem slaba
a moze za slaby sprzecior mam
a moze lubie przyjsc na gotowe
sama nie wiem
moze ,moze,.........
Ale poprostu nie umiem
Haneczka47
Do ORIMa
w te klocki jestem slaba
a moze za slaby sprzecior mam
a moze lubie przyjsc na gotowe
sama nie wiem
moze ,moze,.........
Ale poprostu nie umiem
Haneczka aż nie wypada nie zapytać -to w które klocki jesteś mocna??????:):):):):)
Pewna kobieta podczas spowiedzi mowi do swojego spowiednika :
- Ojcze, mam pewien problem. Otoz mam w domu dwie gadajace papugi, samiczki,
ale nie wiem czemu tak strasznie bluznia.
- A co takiego mowia? - zapytal ksiadz. Kobitka na to :
- W kolko powtarzaja : - Czesc, jestesmy dziwkami, chcecie sie zabawic ?
Ojciec zaniepokojony mysli, mysli, az w koncu mowi :
- Ja tez mam w domu dwie gadajace papugi, samce, tylko ze moje calymi dniami czytaja Pismo Swiete
i odmawiaja rozaniec. Przyprowadz swoje papugi do mnie, wpuscimy je do jednej klatki i wtedy
moje papuzki oducza twoje mowic tak brzydko.
Kobieta sie zgodzila i na drugi dzien przyprowadzila swoje nieznosne papugi do ksiedza.
Wpuscili je do klatki. Ptaki popatrzyly na nowe towarzystwo i po chwili odezwaly sie papugi - kobiety :
- Czesc, jestesmy dziwkami, chcecie sie zabawic ? Papugi ksiedza podniosly oczy znad Biblii,
popatrzyly sie na siebie i jedna mowi :
- Odloz te ksiege bracie. Nasze modly zostaly wysluchane !
Późnym wieczorem policjant zatrzymuje rowerzystkę-blondynkę.
- Jeśli nie świeci pani lampka przy rowerze – poucza – powinna pani zejść i poprowadzić rower.
- Już próbowałam. Wtedy też nie świeci.
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się zanim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku .... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki Wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć!...
- Ojcze, mam pewien problem. Otoz mam w domu dwie gadajace papugi, samiczki,
ale nie wiem czemu tak strasznie bluznia.
- A co takiego mowia? - zapytal ksiadz. Kobitka na to :
- W kolko powtarzaja : - Czesc, jestesmy dziwkami, chcecie sie zabawic ?
Ojciec zaniepokojony mysli, mysli, az w koncu mowi :
- Ja tez mam w domu dwie gadajace papugi, samce, tylko ze moje calymi dniami czytaja Pismo Swiete
i odmawiaja rozaniec. Przyprowadz swoje papugi do mnie, wpuscimy je do jednej klatki i wtedy
moje papuzki oducza twoje mowic tak brzydko.
Kobieta sie zgodzila i na drugi dzien przyprowadzila swoje nieznosne papugi do ksiedza.
Wpuscili je do klatki. Ptaki popatrzyly na nowe towarzystwo i po chwili odezwaly sie papugi - kobiety :
- Czesc, jestesmy dziwkami, chcecie sie zabawic ? Papugi ksiedza podniosly oczy znad Biblii,
popatrzyly sie na siebie i jedna mowi :
- Odloz te ksiege bracie. Nasze modly zostaly wysluchane !
Późnym wieczorem policjant zatrzymuje rowerzystkę-blondynkę.
- Jeśli nie świeci pani lampka przy rowerze – poucza – powinna pani zejść i poprowadzić rower.
- Już próbowałam. Wtedy też nie świeci.
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się zanim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku .... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki Wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć!...
Indianie przychodzą do szamana i pytają:
- Jaka będzie zima w tym roku?
- Bardzo mroźna, zbierajcie chrust na opał. - odpowiada szaman
Jednak zima była łagodna. Po roku Indianie znów odwiedzają szamana.
- Jaka będzie zima w tym roku?
- Bardzo mroźna, zbierajcie chrust na opał.
Jednak zima znów była łagodna.
Po roku szaman nie chcąc znów się ośmieszyć, poszedł do meteorologa i pyta:
- Jaka będzie zima w tym roku?
- Potworne mrozy! Zamiecie! Istny armagedon! - zapowiada przerażony meteorolog
-A skąd ta pewność? - pyta podejrzliwie szaman
- Jak to skąd. Indianie już dwa lata chrust zbierają!
- Jaka będzie zima w tym roku?
- Bardzo mroźna, zbierajcie chrust na opał. - odpowiada szaman
Jednak zima była łagodna. Po roku Indianie znów odwiedzają szamana.
- Jaka będzie zima w tym roku?
- Bardzo mroźna, zbierajcie chrust na opał.
Jednak zima znów była łagodna.
Po roku szaman nie chcąc znów się ośmieszyć, poszedł do meteorologa i pyta:
- Jaka będzie zima w tym roku?
- Potworne mrozy! Zamiecie! Istny armagedon! - zapowiada przerażony meteorolog
-A skąd ta pewność? - pyta podejrzliwie szaman
- Jak to skąd. Indianie już dwa lata chrust zbierają!
Kasia63 nie wiem co ci odpisac ,poprostu nie na wszystkim mozna sie znac,napewna sa jakies klocki co sie na nich znam,ale to nie miejsce i czas by tu o tym pisac
Wchodzi pijak do kościoła i idzie do konfesjonału
mówi: kelner. piwo proszę
ksiądz: Duszyczko, tak nie można, przecież to kościół
pijak" piwo prosze, bo rozwalę ten kiosk
mówi: kelner. piwo proszę
ksiądz: Duszyczko, tak nie można, przecież to kościół
pijak" piwo prosze, bo rozwalę ten kiosk
U Pani Kowalskiej dzwoni telefon, odbiera Pani Kowalska, tu sąsiadka z naprzeciwka Nie widziała pani mojego męża. Kowalska na to, nie ale dlaczego Pani do mnie dzwoni. Sąsiadka: bo mąż wyszedł z domu i powiedział, że idzie na
Nie było go czasami u pani?
Na ławce w parku siedzi chłopaczek i zajada cukierek za cukierkiem.
Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi:
- Chłopcze, jak będziesz jadł tyle słodyczy, to bardzo szybko powypadają
ci zęby.
Malec popatrzył na gościa i odpowiedział:
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?
- Nie, on się po prostu nie wpierd*#ał w nie swoje sprawy.
Haneczka47
Do ORIMa
w te klocki jestem slaba
a moze za slaby sprzecior mam
a moze lubie przyjsc na gotowe
sama nie wiem
moze ,moze,.........
Ale poprostu nie umiem
wierze w ciebie dasz rade.To przeciez nie pierwszy raz bedzie pierwszy raz ha ha
kasia63
Haneczka aż nie wypada nie zapytać -to w które klocki jesteś mocna??????:):):):):)
tez chcialem o to zapytac hihi
Haneczka47
Kasia63 nie wiem co ci odpisac ,poprostu nie na wszystkim mozna sie znac,napewna sa jakies klocki co sie na nich znam,ale to nie miejsce i czas by tu o tym pisac
Oj pisz !!!! Czasu wiele a do róznych miejsc był czas przywyknąć ha ha
Na kompie mooze bym to zrobila ale w telefonie nie idzie nic wkleic,a inne klocki to lubie piec gotowac i eksperymentowac cos tam
Haneczka47
Na kompie mooze bym to zrobila ale w telefonie nie idzie nic wkleic,a inne klocki to lubie piec gotowac i eksperymentowac cos tam
Bardzo mi sie podoba eksperymentowac cos tam ha ha.Jednak to chyba nie ta czesc forum na takie rozmowy.załóż watek LUBIE TE KLOCKI hihi
I znow jest problem,
nawet nie chce moj telefon zacytowac posta moge je tylko lubic
ojjjj, no nie wychodza mi te klocki.gapa jestem
nawet nie chce moj telefon zacytowac posta moge je tylko lubic
ojjjj, no nie wychodza mi te klocki.gapa jestem