dowcipy i anegdoty

27 września 2013 20:53 / 5 osobom podoba się ten post
Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw łączący oko bezpośrednio z dupą.
Kiedy ukłuli pacjenta igłą w d*pę, w jego oku pojawiła się łza.
Kiedy wbili te sama iglę w oko, pacjent się zesrał.
27 września 2013 22:17 / 7 osobom podoba się ten post
Dwóch zawianych gości chciało napić się drinka, ale mieli ze sobą tylko kilka złotych. W końcu jeden z nich proponuje:
- Złóżmy się i kupmy sobie hot doga.
- Hot doga? Ja chcę drinka!
- Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuję ją sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, ty uklękniesz i zaczniesz ssać parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić. I tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę i barman ich wyrzucił. Odstawili ten numer w 19 barach.
- Wiesz co? - mówi w końcu drugi facet. - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą...
- Myślisz, że jesteś w gorszej sytuacji ode mnie? Stary, ja zgubiłem parówkę w trzecim barze...
28 września 2013 00:20 / 2 osobom podoba się ten post
Dziadkowi zachciało się amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty.
Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka to dam ci stówę
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się,
poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Te dziadek ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to: - Stara dupa - stara stówa!

W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.
- Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.
- Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.
- Koleżanka napije się kawy? - Tak, napiję się kawy...
- Koleżanka wolna? - Nie, mężatka...
- Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze? -
Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10 razy.
- 10 razy?! - Kolega się spieszy?

Jest gościu w ruskim szpitalu, przychodzi do niego pielęgniarka,
a on mówi:
- Sjestra wy mieszajtie mnie jajca. - Nie ma mowy.
Na drugi dzień: - Sjestra wy mieszajtie mnie jajca. - Nie ma mowy.
Na trzeci dzień: - Sjestra wy mieszajtie mnie jajca. - No dobrze.
No to robi mu loda. Kiedy kończy i wychodzi to gościu mówi:
- A ja chciał kogiel - mogiel.
28 września 2013 11:19 / 6 osobom podoba się ten post
Dlaczego studenci w Warszawie podkopali sie pod sejm ???
- Bo też chcą mieć Piwnicę pod baranami
28 września 2013 12:00 / 2 osobom podoba się ten post
Historyjka prawdziwa:)
Mam koleżanke ,która jako panna nosiła nazwisko Skarpeta-wszyscy jej dokuczali w szkole i na podwórku i zawsze marzyła ,że jak kiedyś za mąż wyjdzie to będzie miała wreszcie ładne nazwisko.Spotykamy się po latach na ulicy,z dzieciakami,więc pytam -Jadzie no i co ,masz wreszcie to ładne nazwisko.Ona -tylko sie nie smiej ,mam,ha ha ha.I mówi,ze teraz nazywa się KIEŁBASA!!!!!Poryczałyśmy się obie niemal do posikania w centrum Szklarskiej Poreby:):):)Ale kolezanka wspomniała ,ze super mąz więc się pogodziła ze swoim ładnym nazwiskiem:) Tylko nie wiem jak jej dzieci.....
28 września 2013 20:55 / 6 osobom podoba się ten post
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam problem, że kiedy śpię to chrapię. Co mam zrobić?
- Niech pan zaśnie przy otwartym oknie, to przejdzie.
Na następny dzień facet znowu przychodzi do lekarza, a lekarz mówi:
- I co? Chrapanie zniknęło?
- Chrapanie nie, ale zniknął TV, MP3, mikrofala i DVD.
28 września 2013 20:58 / 5 osobom podoba się ten post
Przychodzi baba do lekarza.
Ten ją zbadał, a że był to lekarz prywatny, to przyszło w końcu
do płacenia.
Baba zaczyna się rozbierać i powiada:
- Nie mam przy sobie pieniędzy, więc zapłacę panu w naturze.
Lekarz podrapał się po głowie i pomyślał:
- "No cóż, skoro nie mogę dostać pieniędzy, dobre i to".
Przed przystąpieniem do pobrania opłaty, jednakże spojrzał na babę i zapytał:
- Zaraz, zaraz. Czemu ma pani taki czarny brzuch?
- Aaa, przed chwilą płaciłam za węgiel.
28 września 2013 21:26 / 3 osobom podoba się ten post
Firma poszukuje młodej sekretarki z umiejętnością pracy na komputerze... stole, krześle i wszędzie, gdzie nadarzy się okazja.
28 września 2013 21:29 / 2 osobom podoba się ten post
Coś odnośnie niektórych naszych PDP:

Dom starców, dyskusja przy porannej herbatce:
- Wiecie, mam już tak słabe ręce, że ledwo trzymam tę filiżankę.
- Ja to mam tak słaby wzrok, że nawet nie widzę tej filiżanki.
- No, ja też. Nie wiem nawet, na kogo ostatnio zagłosowałem, nie widziałem nazwisk na tej karcie.
- Co? Mów głośniej!!!
- A ja to mam taki reumatyzm, że nawet nie mogę się do was obrócić.
- Ja to jestem ciśnieniowiec. Jak tylko wstanę, to tak mi się kręci w głowie, że nie mogę zrobić ani kroku.
- Ta? Ja to mogę, ale nigdy nie pamiętam, dokąd miałem iść.
- Ech, taka jest cena naszego podeszłego wieku.
- No, ale nie jest tak źle, panowie - przynajmniej mamy jeszcze wszyscy prawa jazdy.
28 września 2013 21:29 / 6 osobom podoba się ten post
Są 90-te urodziny dziadka. Jasiu przychodzi do niego i mówi:
- Dziadziuś, mam dwie wiadomości - dobrą i złą, którą wolisz najpierw?
- Dobrą.
- Na twoich urodzinach będą striptizerki!
- Oooo, bardzo fajnie. A ta zła?
- Będą w twoim wieku!
28 września 2013 21:47 / 2 osobom podoba się ten post
Do McDonalda wchodzi małżeństwo staruszków (ok. 90 lat).
Babcia siada przy stoliku, a dziadek idzie zamówić zestaw (pepsi, hamburger i frytki).
Dziadek siada przy stoliku, bierze dwa kubeczki i patrząc nalewa do nich równiutko po połowie, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół.
Całą tą sytuację obserwuje student, żal mu się ich zrobiło podchodzi i mówi:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw?
Babcia:
- Bardzo pan uprzejmy, ale dziękujemy, jesteśmy małżeństwem od 70 lat i my się tak wszystkim po równo dzielimy.
Student odchodzi, ale zauważa, że babcia siedzi cichuteńko, a dziadek się zajada.
Podchodzi znowu i pyta:
- Dlaczego pani nie je?
- Czekam na zęby.
28 września 2013 21:50 / 1 osobie podoba się ten post
O kurcze,pewnie chciałbyś zobaczyć te striptizerki
28 września 2013 21:57
ale ja nie mówiłam o takich w twoim wieku
28 września 2013 22:22 / 1 osobie podoba się ten post
Zagadka na noc:

Co to jest?

Wisi u sufitu i grozi?
28 września 2013 22:38 / 2 osobom podoba się ten post
Odp. zarowka firmy OSRAM ;-)))